Pobierz numer

Transcrição

Pobierz numer
s.32 Raikkonen najlepszy w Silverstone
ISSN 1741-11746
W ubiegłą niedzielę na torze w Silverstone odbyło się Grand Prix Wielkiej
Brytanii Formuły 1. Wygrał Fin Kimi Raikkonen, Robert Kubica był czwarty.
Młodzi i film s.44
Polska Szkoła Filmowa to wybitne filmy polskich twórców.
Fenomen na skalę światową. Czy młodzi dorównają mistrzom?
www.goniec.com
nr 28 (183) 13 lipca 2007
Żeby tylko
ocaleć i wrócić
? ? ?
rgfm
2
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Ż
T E M AT
N U M E R U
eby tylko ocaleć
i wrócić
KATARZYNA KOPACZ
Irena Mirowska pracowała jako pielęgniarka podczas czwartej zmiany naszych wojsk w Iraku. Myślała, że jedzie
na misję pokojową. Zastała – jak sama mówi – prawdziwą wojnę. Po tym, co przeżyła i zobaczyła, długo nie
mogła pozbierać myśli. Dziś mieszka w Birmingham i znów z optymizmem patrzy na życie. Życie, które nabrało
dla niej nowego znaczenia…
Katarzyna Kopacz: Skąd wziął się pomysł
wyjazdu na misję? Pracowała Pani przecież w szpitalu w Dęblinie…
Irena Mirowska: Po prostu przyszło zawiadomienie do szpitala, że potrzebują personelu
medycznego do Iraku. Natychmiast podjęłam
decyzję. Sama wychowuję córki, więc starałam
się znaleźć jakiś sposób, aby poprawić im byt.
Może to był ekstremalny wybór, ale czasem
takie są potrzebne. Wszyscy moi koledzy i koleżanki pukali się w głowę i pytali, po co ja to
robię. A ja czułam, że ten wyjazd jest mi potrzebny.
Była Pani jedyną osobą ze szpitala, która
zdecydowała się jechać do Iraku?
Jedyną!
Co mówiły koleżanki?
Był podziw i strach. Dopiero jak wróciłam
wiele osób zaczęło inaczej postrzegać mój wyjazd. Istnieje obiegowy mit, że na misjach zarabia się duże pieniądze. A tak nie jest!
Czy gra była więc warta świeczki?
To zależy dla kogo. Jedni pojechali po pieniądze, drudzy po to, żeby przeżyć jakąś przygodę. Ja pojechałam zaś po to, aby się sprawdzić. Teraz wiem, co umiem.
Służyła Pani w Iraku podczas czwartej
zmiany, podczas której zginęło najwięcej
polskich żołnierzy?
Aby poczuć się bardziej swojsko, polscy żołnierze stacjonujący w Babilonie wykonali kilka polskich drogowskazów
Tak. Tydzień przed moim przyjazdem zginął sanitariusz. Można sobie wyobrazić, jakie nastroje panowały w tym czasie w grupie.
Podczas sześciomiesięcznego pobytu cały czas
ocieraliśmy się o śmierć. To sprawiło, że zaczęliśmy zupełnie inaczej patrzeć na życie, cenić
jego wartość, doceniać drugiego człowieka,
inaczej podchodzić do spraw materialnych.
W chwili zagrożenia człowiek zdaje sobie sprawę, że życie jest kruche…Wszystko inne przestaje liczyć się w tym momencie.
Kiedy byłam w Iraku, trzynaście razy ostrzelano nas z moździerzy. Na początku był strach,
później już nic się nie czuło.
Nawet kiedy spadały pociski; był huk?
Działa się na zasadzie instynktu. Uciekając
do schronu, nie ma się nawet czasu złapać
kamizelki kuloodpornej ani hełmu. Często
ostrzelania miały miejsce w nocy, a wtedy
w piżamie i boso uciekaliśmy do schronu. Nie
zastanawiając się, tylko patrząc na ognie, które
leciały. Strachu nie było, tylko instynkt, żeby
się ocalić.
O czym myślała Pani, gdy biegła, aby się
schronić?
Droga jest bardzo długa i człowiek nic nie
myśli, oprócz tego, aby jak najszybciej dobiec.
Tu chyba warto dodać, że byłam pracownikiem cywilnym i pojechałam na misję pokojową…
No tak. Pobyt Polaków w Iraku nazywa się
misją pokojową lub misją stabilizacyjną…
…a moim zdaniem to była typowa misja
wojenna. To tylko ładnie się nazywało misja
pokojowa, ale to była po prostu wojna. Każde3
T E M AT
N U M E R U
fot. archiwum prywatne
Polskie śmigłowce to były atrapy, a nie sprzęt, na którym można było polegać - twierdzi pani Irena
go dnia budziłam się, nie wiedząc co mnie czeka. W nocy nie spałam spokojnie, bo słyszałam
ciągle latające śmigłowce, a w oddali wybuchy.
W pewnym momencie jednak przyzwyczaiłam
się. Jeżdżenie w konwojach też było dziwne.
Musieliśmy jechać tak, aby nie namierzył nas
snajper. To trudno nazwać misją pokojową…
Kamizelka kuloodporna też była zakładana codziennie… Pojawił się również inny problem.
Tak naprawdę nie mieliśmy żadnego zabezpieczenia. Wszystkie samochody, które służyły do
wyjazdów poza bazę, w żaden sposób nie były
zabezpieczone.
Nie było opancerzonych wozów?
Nie. Bułgarzy i Ukraińcy mieli w pełni wyposażone wozy, natomiast Polacy, dosłownie
jeździli „na żywca”. To był cud, że tak mało zginęło Polaków. Tego nie można inaczej nazwać!
Piloci też latali na takim sprzęcie, że nie sposób było ich za to nie podziwiać. Byli po prostu artystami. Wszyscy mechanicy i ci, którzy
zajmowali się przygotowywaniem samolotów
do wylotu, dokonywali cudów, by te maszyny
„trzymały się kupy” i wróciły z powrotem do
bazy.
Mimo wszystko zdarzył się wypadek!
Postanowiliśmy zorganizować w szpitalu
w innej bazie badania dla pilotów. Czekaliśmy
na powrót śmigłowców i w pewnym momencie
poraziła nas wiadomość, że jeden z nich się rozbił. Zaniemówiliśmy z wrażenia. Media - TVP
4
nr 28 (183), 13 lipca 2007
i TVN, zamiast poczekać na potwierdzenie tych
informacji, od razu podały, że zginęły cztery
pielęgniarki, pilot i lekarz. W tym momencie
została zerwana łączność z Polską. Nie można było dodzwonić się do rodzin… Kilka razy
zdarzyło mi się udzielać wywiadów tylko po to,
aby uspokoić moje córki, żeby zobaczyły mnie
w telewizji i nie myślały, że matka zginęła.
Jak wyglądał dzień w bazie, kiedy żegnaliście jednego z kolegów?
Dużo rozmawialiśmy. Większość z nas płakała. Z każdym odejściem jeszcze bardziej
zbliżaliśmy się do siebie.
To musiały być traumatyczne przeżycia…
Tak. Śmierć kolegi sanitariusza była przez
długi czas opłakiwana. Tego nie dało się zapomnieć. Na znak żałoby koledzy zaczepili wstążkę na talerzu satelitarnym. W święto zmarłych
postanowiliśmy zrobić ku jego pamięci kopczyk z kamieni, na którym ustawiliśmy lampę
oliwną i ułożyliśmy kwiaty. Wspominaliśmy
go cały wieczór. Wytworzył się niesamowity
klimat jedności pomiędzy wszystkimi z bazy.
Kiedy ktoś ginął na misji, zadawała sobie
Pani pytanie, po co Pani tam pojechała?
Raczej nie. Myślałam, że mam po prostu tam
pomagać. Nie tylko Polakom, ale także Amerykanom czy Irakijczykom, którzy bardzo wiele
od nas oczekiwali. Każdy z nas miał satysfak-
cję, że jesteśmy potrzebni innym. Ten wyjazd
nie był tylko poszukiwaniem wrażeń.
Pomagaliście także cywilom. Jakie było
ich nastawienie do medyków?
Ich stosunek był bardzo pozytywny. Niektórzy pytali, po co Polacy „pchają się” do Iraku.
Skoro ktoś zadecydował, że taka misja ma być,
to na pewno z punktu widzenia medycznego
pomoc Polaków jest tam potrzebna. W przeciwieństwie do innych nacji, Polacy są postrzegani całkiem pozytywnie. Udzielaliśmy pomocy Irakijczykom i wiem, że są to ludzie bardzo
otwarci. Nie chcieli przyjmować wsparcia
od Amerykanów, a do Polaków przychodzili
sami. Nie zawsze jednak pozwalano nam na
interwencje medyczne, choć nasz generał starał się o to, aby ta pomoc była udzielana. Raz
dosłownie wyżebraliśmy pomoc dla dziecka,
które urodziło się z porażeniem. Trafiło ono
do polskiego szpitala specjalistycznego.
Jak wyglądał Pani dzień w Iraku? Jakie
warunki tam panowały ?
Mimo, że stacjonowaliśmy w ramach bazy
amerykańskiej, gdzie był świetnie wyposażony szpital, Amerykanie zorientowawszy się
w jakości świadczonych przez nas usług medycznych, zaczęli przychodzić do nas. Wyjeżdżaliśmy także poza bazę, kilka razy po to,
aby udzielić pomocy Polakom z ostrzelanego
konwoju. O pomoc wiele razy prosił nas iracki szpital, gdzie warunki były skandaliczne.
T E M AT
Mogliśmy odmówić, bo istniało prawdopodobieństwo, że się nie wróci. Wyjazdy poza bazę
były często narażaniem życia. Jazda nieopancerzoną karetką to ogromne ryzyko.
Raz zostałam poproszona przez jednego
z generałów, aby pomóc komisji poborowej,
werbującej młodych Irakijczyków do policji.
Zapewniono nam amerykańską ochronę. Byłam nią przerażona, bo byli to ludzie szkoleni do zabijania. Polscy żołnierze byli ostrożni
w każdym calu, użycie broni było zawsze przez
nich całkowicie przemyślanie…
Podczas jednego z wyjazdów do komisji
Amerykanie zarządzili ewakuację, bo namierzyli terrorystę. Zostaliśmy „zwinięci” do samochodów i cudem znaleźliśmy się w bazie.
Lekarz, z którym jeździliśmy, doznał takiego
szoku, że przez dłuższy czas nie mógł podjąć
pracy…
Strach przed terrorystami był duży?
Kilka razy myśleliśmy o takich zagrożeniach.
Założyliśmy nawet z kolegami grupę wzajemnego wspierania się. Jeden z tych kolegów był
psychologiem – zresztą jedynym w bazie na
dwa tysiące żołnierzy. Niekiedy on sam jednak
potrzebował pomocy.
Nigdy nie zapomnę Wigilii. Zorganizowaliśmy ją u kolegi psychologa. Podzieliliśmy się
opłatkiem i postanowiliśmy pójść na pasterkę.
Wtem ktoś zapukał do drzwi. Okazało się, że
był to roztrzęsiony żołnierz, który dowiedział
się, że zmarł mu ktoś bliski. Był tak załamany,
że nie mógł normalnie funkcjonować. Wojtek (psycholog) siedział z nim na podwórku
i rozmawiał... Wielu żołnierzy nie radziło sobie z takimi problemami i wracało do Polski.
A jeden psycholog nie mógł wystarczająco im
pomóc.
Jakie relacje są między ludźmi na takich
misjach?
Przede wszystkim ludzie bardziej dbają
o siebie nawzajem. Pamiętam, że uczulano nas,
że dopóki wszyscy żołnierze wracający z konwojów nie znajdą się bezpiecznie w bazie, nikt
nie może się położyć spać.
Pamiętam też jak pewnego razu ostrzelano
bazę. Podczas szkolenia mówiono nam, żeby
wtedy zabierać kamizelkę. W praktyce okazało się, że nie ma się czasu nawet o tym myśleć.
Mimo wszystko chciałam ją założyć i długo nie
wychodziłam ze swojego campu. Koledzy zaczęli
się więc dobijać do moich drzwi, aby mnie ewakuować. Nie myśleli wtedy o sobie. I to nie dlatego, że byłam kobietą, ale po prostu ludzie na
misji dbają o siebie. Kiedy zaś byliśmy w schronie, każdy sprawdzał, czy wszyscy są obecni. Jeżeli kogoś brakowało, to koledzy wychodzili po
tę osobę. Wtedy uwidoczniały się się pozytywne
cechy ludzkich charakterów. Negatywne cechy
ujawniały się przede wszystkim wtedy, kiedy ludzie nie mogli opanować strachu.
Czy zdarzało się, że żołnierze przychodzili po porady to personelu medycznego?
Tak, wiele razy. Zauważyliśmy, że żołnierze
przychodzili do nas pod pretekstem uzyskania porady medycznej, a tak naprawdę chcieli
jedynie porozmawiać, opowiedzieć o swoich
przeżyciach.
Mówi Pani o wielu problemach: samoloty w stanie rozsypki, jeden psycholog na
dwa tysiące żołnierzy. Czemu, gdy o takich sprawach zaczynają mówić media,
Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzecza? Czemu na przykład generałowie publicznie nie podnosili tych kwestii?
N U M E R U
Zdaje mi się, że każdy patrzy z punktu swojego stanowiska. W Iraku wiele razu odwiedzali nas przedstawiciele rządu. W czasie świąt
przewinęli się chyba wszyscy politycy oprócz
prezydenta. Staraliśmy się rozmawiać z nimi.
Pytaliśmy, dlaczego samochody nie są opancerzone, czemu śmigłowce są w takim stanie.
Oni zaś ciągle obiecywali, że to się zmieni, że
to tylko przejściowy brak funduszy. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że to jakaś
farsa. Wiedzieliśmy, że nikt nam nie pomoże,
więc staraliśmy się uważać, żeby tylko ocaleć
i wrócić.
Przez jakiś czas nie rozmawiała Pani
o tym, co było w Iraku, chociaż wielu
dziennikarzy próbowało czegoś się dowiedzieć.
Potrzebowałam sporo czasu, aby móc zacząć
o tym opowiadać. Człowiek po misji inaczej
patrzy na życie, na ludzi, na świat materialny.
Zaczęło mnie nawet śmieszyć, że ludzie dążą
w swoim życiu do tego, by pokazać komuś, że
stać ich na samochód, markowe ciuchy czy
wybudowanie domu. Dla mnie największą radością było to, że dostałam w Iraku bezprzewodowy czajnik lub że koledzy zrobili mi regał
z kilku desek.
Moje życie nabrało nowego wymiaru. Oczywiście, dobrze żyć w komforcie. Ale teraz cenię
bardziej stronę duchową. Można powiedzieć,
że bardziej cenię życie.
Czy ratowanie życia na misji różni się od
tego, co robiła Pani w polskim szpitalu?
Tak, zdecydowanie się różni. Choćby nawet warunkami. Pracowałam w punkcie medycznym i kiedy ratowaliśmy życie, zakres
możliwości był bardzo ograniczony. Nie było
Podczas świąt Bożego Narodzenia żołnierzy odwiedzali liczni politycy m.in. Jerzy Szmajdziński
5
N U M E R U
chirurga, więc mogliśmy tylko opatrzyć rannego żołnierza, przygotować go do wylotu
śmigłowcem i przekazać go w ręce fachowców
ze szpitala.
Często ratowała Pani znajome twarze,
kolegów… Co się wtedy czuje?
Są ogromne nerwy i cały czas myśli się, dlaczego właśnie on?! Pracując w normalnych
warunkach w Polsce, człowiek wykonuje swój
zawód. Natomiast tam, ponieważ stanowiliśmy
jedną wielką rodzinę, także udzielanie komuś
pomocy było zupełnie inne. To było jak opatrywanie kogoś bliskiego. Czasami były wielkie
emocje, dylematy. Często także łzy ze strony
pielęgniarek i lekarzy. Ratowaliśmy więc ludzi,
którzy byli niesamowicie z nami zżyci. To było
bardzo trudne.
Chociaż faceci próbowali często powstrzymywać emocje, to było trudniejsze niż się
wydaje. Przez to, że byliśmy (personel medyczny – przyp. red) otwarci na wszystkich,
żołnierze nie krępowali się do nas przychodzić
i rozmawiać o problemach natury psychicznej,
o których nie mogli rozmawiać z rodziną. Telefony były na podsłuchu, więc nie mogli mówić
o tym, co naprawdę tam się działo, bo rozmowa szybko się kończyła.
Co było najgorsze podczas tej misji?
To chyba był dzień, kiedy rozbił się nasz
śmigłowiec. Myślałam o tym, że to ja mogłam
w nim być, ponieważ bardzo często latałam.
Miałam wrażenie, że robiłam to niemal tak
często, jak jeździ się samochodem. Nieraz pilot
po skończonym locie mówił nam, że zostaliśmy ostrzelani, ale choć tego nie słyszeliśmy, to
jednak w pokładzie były dziury. Miałam wtedy
wrażenie, że ciągle balansuję pomiędzy życiem
a śmiercią.
Kiedy wysiada się z maszyny, a pilot pokazuje dziury w śmigłowcu, miękną nogi?
Tak, miękną. I nie da się tego kontrolować.
Nie ma strachu przed kolejnym wejściem
na pokład?
Wiedziałam, że muszę, bo na przykład jest
ranny człowiek, który potrzebuje natychmiastowego transportu. Nie myśli się wtedy o sobie, tylko o innym człowieku. Ponieważ jestem
osobą wierzącą, zauważyłam, że jest coś, co
wtedy dodaje człowiekowi sił. Nawet, gdy opadają siły trzeba pracować dalej i znaleźć jakieś
antidotum. Dla mnie i dla kolegów było nim
chodzenie do kościoła…
Żałuje Pani wyjazdu?
Nie żałuję absolutnie, ponieważ to było
sprawdzenie siebie jako człowieka, swoich
umiejętności. Czegoś nauczyłam się tam
o życiu i to dodało mi także poczucia własnej
wartości. Rozgoryczenie może płynąć jedynie
z tego, że pracownik cywilny misji jest pozbafot. K. Kopacz
T E M AT
Swoje wspomnienia z Iraku pani Irena przywiozła do
Birmingham
wiony wszelkich praw, które przysługują żołnierzom np. po jej zakończeniu. Bolesne jest
też to, że często personel cywilny jest dobierany po znajomości. Kiedy dowiedziałam się
o następnym wyjeździe do Iraku, mając wspa-
Kto zachowuje się lepiej?
Temat numeru – Brytyjczykom już dziękujemy
Polacy w Wielkiej Brytanii
���� Podróżuję w świecie dźwięków…
Wariowanie z melodią••�����
��������������������������������������������������������������
������������������������������������������������������
ISSN 1741-11746
������������������������������������������������������������
������������������������������������������������������
www.goniec.com
nr 26 (181) 29 czerwca 2007
nr
26 (181)
– 9%
Brytyjczycy w Polsce
29-06-2007
zachowujemy się tak samo
Brytyjczykom
już dziękujemy
Konkurs
str. 51
����������������������
6
���������������������
Ostatnia Sonda Gońca dotyczyła tematu numeru „Brytyjczykom już dziękujemy”. Oto
wyniki naszej ankiety:
nr 28 (183), 13 lipca 2007
– 40%
– 45%
– 6%
nie mam zdania
0%
25%
50%
niałe referencje od generała i srebrny medal za
zasługi, myślałam, że mogę znowu zostać powołana. Pojechałam na casting. Zauważyłam,
że wielu z oczekujących było bardzo pewnych
siebie. Oni się zakwalifikowali, ja nie…
To nielogiczne. Z jednej strony medale za
zasługi, a z drugiej porażka na castingu!
Kiedy dzwoniłam, żeby dowiedzieć się, dlaczego mnie odrzucono, sekretarka powiedziała „żebym dała sobie spokój, bo mam małą
siłę przebicia”. Zawodowi żołnierze nie mają
takiego problemu, bo są niezbędni na misjach.
A personel cywilny… cóż… myślałam jednak,
że z moimi kwalifikacjami i osobowością powinnam zostać wybrana.
Będzie Pani jeszcze próbować?
Chyba nie. Nie mam tylu znajomości…
Czy przyjazd do Birmingham był efektem
tego, co stało się po misji?
Tak. Chociaż po powrocie chciałam wrócić
na chirurgię, dyrektor zakomunikował mi, że
mój etat został zajęty. Zaczęłam więc szukać
innych możliwości. Gdy emocje opadły, zrobiłam analizę swojego życia. Zwątpiłam, że sytuacja pielęgniarek w Polsce się zmieni. I znów
postanowiłam wyjechać…
Obecnie pracuje Pani w domu starców.
Jaka jest ta praca?
Daje mi dużo satysfakcji. Może nie jest to
wykazanie się w zawodzie, ale widać sens tej
pracy. Nie przypuszczałam, że będę miała tyle
satysfakcji z rozmowy ze starszymi ludźmi,
z opiekowania się nimi.
Poza tym wiadomo, jak funkcjonuje angielska rodzina. Nie ma tam więzi rodzinnych.
My natomiast, ponieważ kilka Polek pracuje
w tym domu, nadajemy mu trochę ciepła. Starsi ludzie od razu je poczuli.
Może kiedyś wyjedzie Pani na misje
u boku Brytyjczyków?
Myślałam o tym. Jeżeli wiek pozwoli mi na
to, to na pewno. Lubię wyzwania.
Z sondażu wynika, że prawie połowa naszych
Czytelników uważa, że Polacy w Wielkiej Brytanii
i Brytyjczycy w Polsce zachowują się tak samo.
Natomiast 40 proc. ankietowanych twierdzi,
że to nasi rodacy na Wyspach zachowują się
lepiej, a zaledwie 9 proc. Czytelników sądzi, że
mieszkańcy Wielkiej Brytanii sprawują się lepiej
w naszej ojczyźnie. Za tydzień wyniki sondażu
dotyczącego tematu „Listy notorycznie okradane”, a od dzisiaj na stronie www.goniec.com
możecie wziąć udział w naszej następnej ankiecie.
? ? ? ?
7
Bezkonkurencyjne
ceny rozmów z
WorldSaver
? ? ? ?
Bez konieczności otwierania rachunku,
podpisywania umowy, podawania danych
karty kredytowej i zmiany operatora usług
telefonicznych.
Wybierz numer kierunkowy swojego kraju
bezpośrednio ze swojej linii telefonicznej i
postępuj zgodnie z instrukcją.
Polska 2p/min
0844 463 0012
Polska telefon
komórkowy 4p/min
0870 144 1234
Niemcy 2p/min
0844 463 0012
Francja 2p/min
0844 463 0012
Informacje odnośnie listy tanich rozmów znajdują się na stronie internetowej
numerem telefonu
0845 270 7332
Holandia 2p/min
0844 463 0012
www.worldsaveruk.com lub pod
Informacja pod numerem 0844 463 0012 czynna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Opłata za wszystkie rozmowy wynosi 2p za minutę. Rozmowy na
numer 0870 144 1234 są naliczane są według standardowych stawek Wielkiej Brytanii – 4p poza godzinami szczytu (18—8) i 7p w godzinach szczytu (8 –
18). Rachunek zostanie przesłany przez twojego operatora. Nie otrzymasz rachunku od nas. Odnośnie kosztów wybierania powyższego numeru z telefonu
komórkowego, prosimy kontaktować się z operatorem sieci komórkowej. Czas rozmowy jest naliczany od momentu nawiązania połączenia z serwisem
WorldSaver. Przytoczone ceny BT obowiązują w chwili wydruku. WorldSaver działa z upoważnienia Interdirect Tel Limited, firmy zarejestrowanej w Irlandii,
adres kontaktowy w Wielkiej Brytanii: IDT House, 44 Featherstone Street, London EC1Y 8RN. Więcej informacji znajduje się na stronie:
www.worldsaveruk.com.
WOOD
PRODUCTION LTD.
Belgia 2p/min
0844 463 0012
POWERED BY IDT
Wycena
GRATIS!
 okna
 drzwi
 schody
 szafy
 zabudowy łazienek
 kuchnie
Gwarantowane niskie ceny
Fachowa i miła obsługa w języku polskim i angielskim
Zniżki dla polskich budowlańców
- 10 % na hasło: GONIEC
Wykonujemy wszelkie zlecenia z drewna
Wood Production Ltd / 36-38 Mill Green Road / Mitcham / Surrey CR4 4HZ
8
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Tel./Fax: 0208 687 6916, Fax2: 0208 942 7992, Mob: 079 4644 1616
Otwarte: pon.-pt. 8.30-17.30. E-mail: [email protected]
S P I S
fot. Rafphotostudio
ZAMIAST
WSTĘPU
nr 28 (183)
SKŁAD I GRAFIKA:
Rafał Głowa (red. tech. i admin.www)
tel. 0208 9919 756, e-mail: [email protected]
Tomasz Rataj, Tomasz Walęciuk (DTP) [email protected]
MARKETING I REKLAMA (ADVERTISING)
tel. 020 3067 1020, 020 3067 1030
fax: 020 3067 1010, e-mail: [email protected]
Marta Kaszuba (PR) 078 3813 2750, e-mail: [email protected]
Urszula Napiórkowska 079 2170 3714,e-mail: [email protected]
Sylwia Bohatyrewicz 077 8665 1153, e-mail: [email protected]
Karolina Kurkus 020 3067 1030, e-mail: [email protected]
Agnieszka Jadwiszczak 020 3067 1030, e-mail: [email protected]
Mariusz Zdeb 079 2170 3712, e-mail: [email protected]
3
Żeby tylko ocaleć
i wrócić
ISSN 1741-11746
Mama na Wyspach
41
Goniec Rozrywka
43
44
12
Prosto z Wysp
Książki i filmy
45
14
Wiadomości ze świata
dla każdego
16
Informacje lokalne
Polski Londyn
46
Wpadam w słowo
47
Przeżyj to sam
48
z Wielkiej Brytanii
18
Polonia na Wyspach
20
Britpress
Galeria
50
22
Polpress
Sport z Polski
52
24
Polskie miasteczko
Informacje sportowe
54
26
Art–Dom
w Londynie
PRZEDSTAWICIELSTWO W BIRMINGHAM:
England.pl 017 89267 167, 078 17 543 548, e-mail: [email protected]
30
Hey, hey! It’s only
rock’n’roll
Fot: PAP • Archiwum • Shutterstock
32
Raikkonen najlepszy
w Silverstone
• Dyrektor: Monika Horeczy 077 4788 1194, e-mail: [email protected]
Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
44
Młodzi i film
Baj(m)kowe urodziny
Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń.
ocaleć i wrócić
Wiadomości z Polski
28
• Nakład: 30 000 egzemplarzy • ISSN 1741-0746
www.goniec.com
nr 28 (183) 13 lipca 2007
10
DYSTRYBUCJA
[email protected], tel. 020 3067 1030
• Dyrektor generalny: Mieczysław Cezary Olszewski
TOMASZ WALĘCIUK
32
FINANSE:
Małgorzata Dryjska 079 2170 3716, e-mail: [email protected]
WYDAWCA (PUBLISHER): Goniec Ltd
��������������������������������������������������������������
�������������������������������������������������������������
28
www.goniec.com
REDAKCJA (EDITORIAL):
Katarzyna Kopacz (red. nacz.), e-mail: [email protected]
Michał Szaflarski (zast. red. nacz.), e-mail: [email protected]
Dorota Charczuk (dziennikarz), e-mail: [email protected]
Piotr Sieńko (dziennikarz), e-mail: [email protected]
tel. 020 3067 1040, e-mail: [email protected]
Kamila Cybulska (korekta), e-mail: [email protected]
Natalia Chomik (korekta)
WSPÓŁPRACA:
D. Bawołek, A. M. Borkowski, K. Bzowska, W. Deluga, P. Geise, Ł. Jachimiak,
A. Janulewicz, T. Kozłowski, T. Krotos, P. Marek, M. Mills, P. Podchorodecki,
A. Rynkiewicz, P. Sikora, M. Sygnarowicz, P. Płatek, J. Skibicka, E. Tomasik,
E. Tułasiewicz, A. Wendzikowska, K. Wiciak
Młodzi i film••�����
Burza oklasków, bisy, róże, które posypały się na scenę z widowni i niezwykle wzruszona Beata Kozidrak.
Tak wyglądał londyński koncert zespołu Bajm
The Polish Times
ADRES: POLISH TRADE CENTRE
48 Haven Green, Ealing, London W5 2NX, tel. 020 3067 1030
e-mail: [email protected]
��������������������������������������������������������������������������
������������������������������������������������������������������������
Żeby tylko
PROJEKT OKŁADKI:
Goniec Polski
Polski tygodnik w Londynie
���� Raikkonen najlepszy w Silverstone
13-07-2007
Redaktor naczelna
Katarzyna Kopacz
Kilka lat temu, kiedy jeszcze pracowałam w lokalnym oddziale radia RMF FM, jeden z naszych kolegów prowadził dziennikarskie śledztwo w sprawie złego wyposażenia polskich wojsk
przebywających na misji w Kosowie. Do redakcji dotarł bowiem
sygnał, że żołnierze nie mają nawet odpowiednich butów czy zimowych kurtek. Wielu z nich skarżyło się na odmrożenia. Byli
rozgoryczeni tym, że nikt nie reaguje na ich prośby, a jedyne
na co mogą liczyć, to obietnice, że będzie ktoś, kto „zajmie się
sprawą”. Wśród wielu problemów podniesionych przez żołnierzy
była także kwestia niewystarczającej pomocy psychologicznej.
Nasz kolega dziennikarz, który pilotował sprawę, był bardzo poruszony opowieściami żołnierzy. Stawał na przysłowiowej głowie, aby zdobyć w tej sprawie komentarz Ministerstwa Obrony
Narodowej. W końcu się udało. MON zaprzeczył wszystkiemu,
określając to wszystko co powiedzieli żołnierze jako „tanią sensację”.
Fakt, że to wszystko co dzieje się podczas misji pokojowych
jest prawdą, potwierdza pani Irena – bohaterka naszego tematu
numeru. Nie żołnierz, ale cywilny pracownik misji. O komentarz
MON–u do jej rozmowy bez sensu było prosić. Mam nadzieję, że
każdy z Państwa skomentuje to po swojemu…
T R E Ś C I
35
Lewa za kółkiem
40
Gonia i Gonio
ze świata
Polski sport
56
na Wyspach
Program
58
telewizyjny
Praca i nauka
61
za granicą
Ogłoszenia drobne
62
Informator
71
9
Z
P O L S K I
fot. Barłomiej Zborowski (PAP)
Kryzys w koalicji: Lepper odwołany
Andrzej Lepper został w poniedziałek odwołany z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa
Prezydent odwołał Andrzeja Leppera z funkcji wicepremiera. Szef Samoobrony grozi wyjściem jego partii
z rządu. Premier nie wyklucza przyspieszonych wyborów. Opozycja domaga się rozwiązania Sejmu.
W poniedziałek prezydent odwołał ze
stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera.
Minister sportu Tomasz Lipiec sam podał
się do dymisji.
– W wypadku pana Leppera, skądinąd
także pana Lipca, są poważne przesłanki,
żeby sądzić, że mogli być oni zamieszani
w działalność o charakterze przestępczym
– powiedział premier Jarosław Kaczyński.
– Podjęta decyzja wynika z faktów, które wyszły na jaw w związku z działaniami
Centralnego Biura Antykorupcyjnego
dotyczącymi korupcji na wielką skalę
– wyjaśniał wcześniej rzecznik rządu Jan
Dziedziczak.
– Toczy się nieczysta gra wokół mojej
osoby – skomentował swoją dymisję Andrzej Lepper.
Lepper zaprzeczył, jakoby ktokolwiek
10
nr 28 (183), 13 lipca 2007
próbował go korumpować. Szef Samoobrony zapowiedział, że jego partia wyjdzie z koalicji rządowej.
– Na razie zatrzymani w piątek przez
CBA dwaj współpracownicy Andrzeja
Leppera, Piotr Ryba i Andrzej Kruszyński
usłyszeli zarzuty o charakterze korupcyjnym. W niedzielę sąd nakazał ich aresztowanie – poinformował rzecznik biura,
Temistokles Brodowski.
Według nieoficjalnych informacji mężczyźni mieli zeznać, że Andrzej Lepper i
jego ludzie domagali się miliona złotych
łapówki za zmianę klasyfikacji ziemi rolniczej na działkę budowlaną.
Nie wiadomo co dalej z rządem Jarosława Kaczyńskiego. Premier zapowiedział,
że „jeśli nie będzie możliwości zachowania rządu większościowego, to będą nowe
wybory”. Z kolei klub SLD złożył we wtorek projekt uchwały w sprawie samorozwiązania Sejmu.
Do chwili zamknięcia tego numeru
„Gońca Polskiego” nie odbyło się jeszcze
głosowanie nad samorozwiązaniem Sejmu, również Samoobrona nie podjęła decyzji o wyjściu z koalicji. (tvn24.pl/gazeta.pl)
Krótki wykład o nienawiści
Na stronach internetowych tygodnika „Wprost” można wysłuchać fragmentów nagrania wykładu ojca Tadeusza Rydzyka,
podczas którego padają stwierdzenia, że prezydent Lech Kaczyński to „oszust”, a prezydentowa „czarownica”.
Tygodnik udostępnił fragmenty nagrania wykładu o. Rydzyka
z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Padają w nim stwierdzenia, że prezydent Lech Kaczyński „oszukał”
o. Rydzyka, a prezydentowa to „czarownica”. – Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów. A „Gazeta Wyborcza” prezentuje
cyniczną i przewrotną mentalność talmudyczną – tak można
streścić niektóre wypowiedzi z tego wykładu.
Redaktor naczelny „Wprost” Stanisław Janecki powiedział, że
z ekspertyz wynika, iż taśma z nagraniem wykładu o. Rydzyka
jest „w 100 procentach autentyczna”, a nagranie nie było montowane...
Ojciec Tadeusz Rydzyk publikację „Wprost” nazwał prowokacją. – Nigdy nie miałem intencji i nigdy nie obrażałem – chciałbym to jeszcze zaznaczyć – pana prezydenta czy panią prezyden-
fot. Tomasz Wojtasik (PAP)
W I A D O M O Ś C I
Ojciec Rydzyk nazwał Lecha Kaczyńskiego „oszustem”, a prezydentową „czarownicą”
tową. Nawet, jeżeli mówię jasno czy ostro, to trzeba się trochę
znać na retoryce i trzeba cały kontekst widzieć. Całą sytuację
nazwał „walką duchów”.
Jeżeli te wypowiedzi są autentyczne, to byłby to absolutny
skandal – skomentował minister Maciej Łopiński. Prokuratura
Okręgowa w Toruniu przeanalizuje zamieszczone na stronach
internetowych „Wprost” nagrania wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka, by sprawdzić, czy doszło do publicznego znieważenia
głowy państwa.
(onet.pl)
W I A D O M O Ś C I
W sprawie samobójstwa Barbary Blidy zostanie
prawdopodobnie powołana komisja śledcza
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
zadeklarował poparcie dla powołania komisji
śledczej, która wyjaśni sprawę Blidy. Apeluje
o to SLD.
– Jestem za komisją, jeśli miałaby ona ujawniać
bezczynność prokuratury i organów ścigania,
W SKRÓCIE
(gazeta.pl)
fot. Jacek Turczyk
Prezydent Polski Lech Kaczyński spotkał się z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką po raz piąty w tym roku
Podczas wspólnej konferencji prasowej po zakończeniu rozmów Lech Kaczyński powiedział,
że niektórzy w Polsce i innych krajach usiłowali
wieścić porażkę majowego szczytu energetycznego w Krakowie. Jednak – jak podkreślił prezydent
– krakowskie rozmowy okazały się bardzo owocne.
Prezydenci Polski i Ukrainy omawiali kwestie dotyczące budowy rurociągu Odessa-Brody-Gdańsk
i bezpieczeństwa energetycznego.
Lech Kaczyński zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy prezydenci Polski i Ukrainy
spotkali się już pięciokrotnie. To dowodzi, jak dobre
są stosunki obu państw. Prezydent Juszczenko mówił z kolei przede wszystkim o przygotowaniach do
Euro 2012. Zapowiedział, że w najbliższym czasie
zostanie sporządzony projekt umowy międzyrządowej, która obejmie najważniejsze sprawy koordynacyjne organizacji mistrzostw.
(onet.pl)
12 dni świętych
fot. Lech Muszyński (PAP)
przez całe lata, kiedy m.in. SLD rządziło, w sprawie mafii węglowej i związanych z nią polityków
– oświadczył Ziobro dodając, że gdyby komisja
miała badać tylko sprawę zatrzymania byłej posłanki, to byłaby to „manipulacja i polityczna gra
samobójstwem pani Barbary Blidy”. Pomysł ten
popiera także Bronisław Komorowski (PO), wicemarszałek Sejmu.
Do planów powołania komisji przyczyniło
się ujawnienie przez ABW – po ponad dwóch
miesiącach apelów ze strony opozycji i mediów
– 27-sekundowego filmu, na którym widać
funkcjonariuszy stojących na ganku domu Blidy
w Siemianowicach Śląskich. Nagranie urywa się,
gdy funkcjonariusze wchodzą dalej. Kilkanaście
minut później Barbara Blida zastrzeliła się w łazience. Kamerę obsługiwała Bogusława Pietras,
która zeznała, że w chwili, gdy przyjechała karetka pogotowia zapytała kierującego akcją Michała
Cichego, naczelnika wydziału ABW w Katowicach, czy ma filmować to, co się dzieje, ale nie
uzyskała zgody.
Prezydent na Ukrainie
Lech Kaczyński złożył w poniedziałek wizytę na
Ukrainie, podczas której spotkał się z prezydentem
Wiktorem Juszczenką. Obaj politycy rozmawiali
o organizacji piłkarskich Mistrzostw Europy
i o bezpieczeństwie energetycznym.
P O L S K I
Posłowie przyjęli nowelizację Kodeksu Pracy, wprowadzającą
podczas 12 dni świątecznych w roku ustawowy zakaz pracy
w placówkach handlowych. Nowelizacja przewiduje wprowadzenie zakazu pracy w placówkach handlowych w Nowy
Rok, w święta Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, w pierwszy dzień
Zielonych Świątek, w Boże Ciało, 15 sierpnia – w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1
listopada), Święto Niepodległości (11 listopada), a także święta Bożego Narodzenia. Mówi także o zakazie pracy, jeśli któreś
z tych świąt przypada w niedzielę.
(gazeta.pl)
Kokainista w kancelarii
CBŚ zatrzymało Artura Piłkę, doradcę ds. sportu w Kancelarii
Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Powód – podejrzenie, że kupował, a także sprzedawał dalej kokainę. Z zeznań dilera wynika, że zatrzymany kupił około kilograma kokainy. Prokuratura
ma dowody, żeby postawić zarzut wprowadzania narkotyków
do obrotu. Prokuratura dodała, że diler „sypie” też inne, „znane
publicznie osoby”, ale spoza świata polityki. Podczas przeszukania w podwarszawskim domu Piłki nie znaleziono przy nim
narkotyków.
(gazeta.pl)
Podwójna zbrodnia
fot. Helena Spokojna (PAP)
fot. Andrzej Grygiel (PAP)
Komisja śledcza w sprawie Blidy
Z
34-latek, którego zatrzymała policja w związku ze znalezieniem w Kowarach (dolnośląskie) ciał dwóch kobiet, przyznał
się do ich zabicia. Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to kara
dożywotniego więzienia. Ciała kobiet odnalezione zostały
w studzience kanalizacyjnej. Obie ofiary miały około 40 lat i
zostały wybrane przypadkowo. Morderca opowiedział, w jaki
sposób dopuścił się zbrodni, jednak ze względu na dobro
śledztwa nie ujawniono szczegółów.
(interia.pl)
11
fot. arch.
P R O S T O
Z
W Y S P
Co tam panie
w polityce?
MARTA MILLS
W polityce pan premier odpowiada na pytania. Brzmi nudno? Nie, wręcz przeciwnie!
N
owy premier Gordon Brown właśnie
stoczył pierwszą z najważniejszych bitew
na słowa, jaka teraz będzie go czekała
co tydzień. Mowa tu o jednym z najważniejszych
wydarzeń politycznego tygodnia: Prime Minister’s Questions (PMQs), czyli pytania do premiera.
Pomysł PMQs został wprowadzony w życie przez
premiera Harolda Macmillana w 1961 roku i cieszy się niesłabnącą popularnością, jako że jest to
prawdziwy show.
Co to za pytania?
Co środę równo o dwunastej w południe sala
główna (Main Chamber) parlamentu wypełnia się
szczelnie posłami podekscytowanymi czekającym
ich przedstawieniem. Premier odpowiada na pytania lidera opozycji (który może zadać maksimum
sześć pytań), lidera Liberalnych Demokratów (dwa
pytania) oraz „zwykłych” posłów wylosowanych
w cotygodniowej loterii. Swoją popularność sesja
PMQs zawdzięcza szybkości akcji i pokazie umiejętności retorycznych premiera i lidera opozycji.
O tym za chwilę.
Różnica między PMQs a sesjami pytań do ministrów (które odbywają się codziennie, każdego
dnia inny minister) polega na tym, że premier nie
zna pytań, które będą mu zadane. Musi więc spodziewać się wszystkiego i mieć wiele zimnej krwi,
żeby nie dać się zaskoczyć. Dlatego szybka i błyskotliwa riposta premiera, najlepiej z dozą humoru, ironii i sarkazmu, uzyskuje największy aplauz
publiczności.
Co rząd zrobi w mieście Sheffield?
Możliwość zadania pytania premierowi podczas
PMQs to przywilej, bo można go zapytać dosłownie o wszystko i to w największych detalach: co
rząd zrobił, co planuje w sprawie „x” w miasteczku „y”, czy premier zgadza się, że wydarzenie „x”
było karygodne? Oczywiście wylosowani posłowie
opozycji zadając pytanie, wykorzystują swoje kilka
sekund na oczernienie prac rządu (na przykład:
„Statystyki pokazują, że rząd zredukował nakłady
na opiekę nad niepełnosprawnymi w Birmingham. Czy premier zgadza się, że to fatalny błąd
i co rząd zamierza z tym zrobić”?). Pytania posłów
Partii Pracy są natomiast okazją do pokazania pozytywnych posunięć rządu („W czerwcu interwen12
nr 28 (183), 13 lipca 2007
cje rządu uratowały 10 tys. ton zboża w hrabstwie
Kent. Czy rząd ma zamiar przeprowadzić podobną interwencję w innych hrabstwach”?).
Oprócz funkcji oczerniania i wybielania, PMQs
są szansą dla zwykłych posłów na zwrócenie uwagi
premiera na problemy w ich okręgu wyborczym.
Odpowiedzi są wiążące (traktowane są jako deklaracje), zatem jeśli już powie, że zwiększy nakłady
na szpitale w Sheffield, to musi to zrobić. Jak można się zatem spodziewać, odpowiedzi premiera nie
są prostym „tak, zrobię to” i „nie, nie zrobię”. Musi
on cały czas uważać, by jedną niefortunną odpowiedzią nie zobowiązać swojego rządu do zmiany
polityki.
Gdzie ten teatr?
Największa atrakcja PMQs tkwi jednak nie
w przypadkowych pytaniach zwykłych posłów
(które jednak same w sobie mogą wywołać poruszenie na sali), a w wymianie zdań między premierem a liderem opozycji. Ten ostatni szybkimi
interwencjami – głównie docinkami – komentuje
odpowiedzi premiera i zadaje też swoje pytania,
oczywiście mające ukazać rząd w jak najgorszym
świetle. Premier może skomentować wyjaśnienie
lidera, jeśli błyskawicznie przyjdzie mu do głowy jakaś błyskotliwa riposta. Każde starcie między nimi
to wartka walka na słowa. Każda sekunda zawahania ze strony któregoś z nich to porażka, ponieważ pokazuje ono nerwy walczących (brak języka
w buzi, sucho w gardle), ujawnia braki w wiedzy
(na temat swojego rządu lub generalnie braku wiadomości na jakiś temat), czy słabość w tak ważnej
dla liderów umiejętności przemawiania. Dlatego
tak ważne jest dla nich, przynajmniej przez te pół
godziny w tygodniu, mistrzowskie odgrywanie
ról, których się od nich oczekuje.
A reagująca na tę debatę publiczność – setki
posłów i oczywiście dziennikarzy – jest bezlitosna.
Błyskotliwe odpowiedzi nagradzane są śmiechem
i gromkim „yeah, yeah”, jednak każde potknięcie
premiera kończy się głośnym „buuuuuu”. Już dla
samego widoku kilkuset dorosłych, poważnych
ludzi krzyczących „buuu, buuu” warto oglądać
ten show. Dziennikarze od razu po zakończeniu
PMQs komentują, kto wypadł lepiej, kto kogo pokonał, jaka odpowiedź zasługuje na aplauz, a która na ostrą krytykę. Polityczny komentator BBC
Nick Robinson podsumował to niedawno w swoim blogu: „PMQs – tak jak plac zabaw czy boisko
szkolne – jest miejscem, gdzie lider gangu musi
zademonstrować swoją siłę, by jego gang był ceniony”. Każdej środy liderzy dwóch największych
partii walczą o miejsce swojego gangu w hierarchii
preferencji wyborców.
Dlaczego takie ważne?
Ostatniego dnia na stanowisku premiera Tony
Blair powiedział, że nic nigdy nie wprawiało go
w taki ból żołądka, jak pukanie jego asystenta
do drzwi za trzy dwunasta, wzywające go do stawienia się na scenie. Zarówno w maju 1997 roku,
kiedy został premierem, jak i 27 czerwca 2007
roku, kiedy odchodził. Bo przedstawienie, jakie
daje premier podczas PMQs szybko determinuje,
w jaki sposób jest on postrzegany przez innych
posłów. To samo dotyczy lidera opozycji. Pocący
się i plączący w słowach lider może utracić swoją pozycję. Boleśnie przekonał się o tym kilka lat
temu ówczesny lider konserwatystów Duncan
Smith. Niemal każda sesja PMQs z jego udziałem
kończyła się kompletnym zdruzgotaniem go przez
Tony’ego Blaira. Był to jeden z głównych powodów, przez który koledzy partyjni pozbawili go
stołka lidera.
Poza tym show premiera i lidera opozycji, ich
reakcja na stres czy zaskoczenie oraz umiejętność
szybkiego odgryzienia się wysyła Brytyjczykom
określony sygnał dotyczący obu partii: jeśli lider
jest kiepski, kiepska też musi być partia. A na to
żadna z nich nie może sobie pozwolić.
Show must go on
Tony Blair, pomimo stresów na trzy minuty
przed, mistrzowsko odgrywał swoją rolę podczas
PMQs. Wyglądało na to, że bawił się słowami
i z lekkością odpierał ataki Davida Camerona
(jak i wcześniejszych liderów opozycji), często
z pozoru bez wysiłku wygrywając te bitwy na słowa. Pierwsza potyczka Gordona Browna nie należy niestety do tak udanych. Dziennikarze boją
się, by PMQs z jego udziałem nie przemieniły się
w nudne „dukanie”. Brown wie jednak, że „dukanie” może go kosztować utratę premierostwa.
Można mieć zatem nadzieję, że PMQs nie stracą
nic ze swojej atrakcyjności.
? ? ? ?
13
W I A D O M O Ś C I
Z E
Ś W I ATA
Próby dialogu
W ramach akcji Live Earth na koncercie w Nowym Jorku zagrała grupa The Police
7 lipca w kilku miastach na całym świecie odbył się maraton muzyczny w ramach akcji Live Earth. Celem koncertów było uświadomienie ludziom na
całym świecie kryzysu klimatycznego
na Ziemi.
Trwający 24 godziny maraton muzyczny Live Earth rozpoczął się w Sydney i był
kontynuowany w Japonii, Chinach, Afryce Południowej, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Stanach Zjednoczonych.
Akcja Live Earth, której patronował
były wiceprezydent USA Al Gore, miała na celu zwrócenie uwagi na problem
ocieplenia klimatu. Szacuje się, że koncerty obejrzało około dwóch miliardów
osób. Na kilku scenach wystąpiły takie
muzyczne sławy jak: The Police, Red
Hot Chili Peppers, Madonna, Joss Stone,
Beastie Boys, Shakira, Katie Melua, Bon
Jovi, Genesis, Metallica, Lenny Kravitz,
Black Eyed Peas, Snoop Dogg oraz UB40.
Dochód z koncertów przekazany zosta-
14
nr 28 (183), 13 lipca 2007
nie organizacjom ekologicznym, między
innymi na przeciwdziałanie skutkom globalnego ocieplenia.
Główny przekaz Live Earth został zawarty w uniwersalnym wezwaniu „SOS”
zapisanym w alfabecie Morse’a. Jego rozwinięciem było hasło „odpowiedz na to
wezwanie”, czyli podejmij indywidualne
kroki, żeby zapobiec dalszemu zanieczyszczaniu środowiska.
Niektóre media sceptycznie odniosły
się do koncertu, twierdząc, że większości artystów, którzy występowali podczas koncertów Live Earth, problemy
środowiska i zaangażowanie w sprawy
społeczne nie leży na sercu, a swój udział
w przedsięwzięciu potraktowali jedynie
jako szansę na poprawienie wizerunku
i przyzwoity zarobek.
Patrząc na wyniki oglądalności, liczbę
sprzedanych biletów oraz zainteresowanie
stacji telewizyjnych i radiowych transmisją, można wnioskować, że organizatorzy
Live Earth odnieśli sukces.
(dziennik.pl)
Po raz pierwszy od czasu swego powstania w 1945 roku, grupująca 22 państwa regionu Liga Arabska wyśle oficjalną misję do
Izraela.
Informację o wizycie delegacji Ligi w Izraelu podały jednocześnie oficjalne źródła izraelskie i arabskie. Zapowiedź zbiegła się
w czasie z ogłoszeniem przez Izrael decyzji o zwolnieniu 250 Palestyńczyków przebywających w izraelskich więzieniach.
W składzie delegacji mają znaleźć się m.in. ministrowie spraw
zagranicznych Egiptu i Jordanii. Celem misji Ligi ma być przedyskutowanie pokojowej inicjatywy bliskowschodniej organizacji, a także omówienie kwestii związanych z sytuacją w Strefie
Gazy po przejęciu kontroli w tej części Autonomii przez radykalny Hamas.
Pokojowa inicjatywa bliskowschodnia, jaka ma być przedmiotem dyskusji, to propozycja zawierająca formułę „ziemia za pokój”. Została przyjęta jeszcze w 2002 r. i potwierdzona w marcu
tego roku na szczycie Ligi w Rijadzie.
W „Deklaracji z Rijadu”, wydanej na zakończenie szczytu Ligi
Arabskiej, napisano, że „arabska inicjatywa pokojowa oparta na
fot. Mohamed Messara (PAP)
fot. Justin Lane(PAP)
Ratujmy Ziemię
Po raz pierwszy w historii przedstawiciele Ligi Arabskiej pojadą
z oficjalną misją do Izraela
formule „ziemia za pokój” jest właściwą drogą do pokojowego
rozwiązania konfliktu arabsko-izraelskiego”. Plan postuluje, by
Izrael całkowicie wycofał się z terytoriów okupowanych i zgodził
się na powrót palestyńskich uchodźców w zamian za formalne
uznanie tego państwa przez Palestyńczyków.
Izrael uznał wówczas taką koncepcję za „interesującą i za możliwą bazę do dialogu”, co nie przeszkodziło mu jednak w kontynuowaniu budowy długiego na prawie 700 km muru na granicy
z Palestyną, który wkrótce zostanie ukończony.
(onet.pl)
W I A D O M O Ś C I
USA myślą o wyjściu z Iraku
fot. Jacek Borowski (PAP)
Władze USA zastanawiają się nad szybkim ogłoszeniem
daty wycofania wojsk amerykańskich z Iraku. Ma to zapobiec dalszemu spadkowi popularności prezydenta George’a
W. Busha i uśmierzyć rebelię wśród senatorów republikańskich – pisze „New York Times”.
Początkowo Biały Dom chciał czekać do połowy września, kiedy dowódca sił USA w Iraku i amerykański ambasador w Bagdadzie mają przedstawić raport dotyczący sytuacji
w Iraku. Ale coraz więcej Republikanów w Senacie otwarcie
domaga się zmian w strategii irackiej i mówi, że wycofa poparcie dla prezydenta Busha – dodaje „New York Times”.
Do grona krytyków Białego Domu dołączył ostatnio senator Peter V. Domenici ze stanu Nowy Meksyk. Wcześniej
przeciwko prezydentowi wystąpił najstarszy rangą członek
Partii Republikańskiej w senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, Richard Lugar oraz inny senator George Voinovich. Poparcie dla Lugara zadeklarował też republikański
Amerykańscy żołnierze wycofają się przewodniczący senackiej Komisji Sił Zbrojnych John
wkrótce z Iraku?
Warner.
(interia.pl)
W SKRÓCIE
Łagodne byki
fot. Jesus Caso(PAP)
fot. KCNA (PAP)
rozpocząć, kiedy Phenian otrzyma pierwszą partię oleju opałowego, obiecanego
w lutym na sześciostronnych negocjacjach
w Pekinie (brały w nich udział Chiny, Japonia, Rosja, USA i oba państwa koreańskie).
Oczekuje się, że nastąpi to jeszcze w tym
tygodniu.
Korea Północna poinformowała w ubiegły piątek, że rozważa zamknięcie swojego
głównego reaktora atomowego w Jongbion,
kiedy tylko otrzyma pierwsze dostawy
W ubiegłym tygodniu prezydenta Korei Północnej Kim Dzong pomocy energetycznej. Na mocy lutoweIla do likwidacji programu atomowego przekonywała dele- go porozumienia, Phenian ma uzyskać
gacja chińskiego rządu
dodatkowo 950 tys. ton oleju opałowego
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej – lub ekwiwalent tego paliwa w formie pomocy
(MAEA) zdecydowała o wysłaniu misji ob- gospodarczej – gdy nieodwołalnie zamrozi prace
serwatorów do Korei Północnej z zadaniem reaktora.
weryfikacji obiecanej przez Phenian likwidacji
W październiku ubiegłego roku Korea Północna
programu nuklearnego.
dokonała pierwszej próbnej eksplozji nuklearnej.
Sześciostronne rokowania w sprawie programu
Cztery i pół roku temu Korea Północna wydali- atomowego Korei Północnej mogą zostać wznoła inspektorów ONZ. Obecna misja MAEA ma się wione jeszcze w lipcu.
(onet.pl)
Ś W I ATA
Tylko sześciu rannych – to bilans tegorocznej gonitwy byków
w hiszpańskiej Pampelunie. Tradycyjne gonitwy, przez wielu
krytykowane jako niehumanitarne, odbywają się co roku w
lipcu. W przeszłości wielokrotnie podczas nich dochodziło do
wypadków śmiertelnych. Każdego ranka sześć byków biegnie
wąskimi uliczkami starej Pampeluny ku arenie, na której tego
samego dnia zwierzęta giną w walce z torreadorem. Przed bykami biegną żądni wrażeń mężczyźni, którzy do obrony mogą
mieć tylko zrolowaną gazetę.
(interia.pl)
Spalona gwiazda
W porannym programie telewizji MSNBC Mika Brzezinski, córka byłego doradcy prezydenta Cartera, miała odczytać serwis,
w którym pierwsza wiadomość dotyczyła Paris Hilton. Ale nie
była w stanie. Nie ukrywając zażenowania, Brzezinski stwierdziła, że wiadomości tego dnia powinny zaczynać się od wydarzeń w Iraku. Dziennikarka najpierw próbowała podpalić
zapalniczką depeszę o Hilton, a potem ją podarła. Klip wideo
z tego programu obiegł cały świat. Media przedstawiają Brzezinski jako bohaterską dziennikarkę, która przeciwstawiła się
tabloidyzacji mediów.
(gazeta.pl)
Symbol geniuszu
fot. AW (PAP)
Z misją w Korei Północnej
Z E
Prezydent Rosji Władimir Putin złożył hołd wynalazcy karabinu Kałasznikowa i nazwał tę broń symbolem geniuszu rosyjskiego. – Słynny Kałasznikow to nie tylko przykład nowej myśli
technicznej, ale także symbol talentu, kreatywnego geniuszu
naszego narodu – oświadczył Putin z okazji 60. rocznicy skonstruowania automatu AK-47 przez inżyniera przemysłu zbrojeniowego, generała Michaiła Kałasznikowa. Mający dziś 87 lat
wynalazca karabinu zaapelował ze swej strony o wzmożenie
walki z podróbkami jego dzieła.
(onet.pl)
15
L O K A L N E
W I E L K A
B R Y T A N I A
Alan Johnston uwolniony
fot. Kevin Frayer (PAP)
porywaczy. – Często śniłem o tym, że jestem na
wolności, ale za każdy razem budziłem się w mojej celi – dodał Johnston.
Dziennikarz został uprowadzony 12 marca.
Do jego porwania przyznała się mało znana
organizacja Dżejsz Al-Islam (Armia Islamu).
W zamian za zwolnienie dziennikarza porywacze domagali się wypuszczenia przebywających
w brytyjskich i jordańskich więzieniach islamskich radykałów.
Porywacze kilkakrotnie udostępnili nagrania,
na których grozili reporterowi śmiercią, jeśli ich
żądania nie zostaną spełnione.
Strony – Hamas i porywacze – zgodziły się na
mediację wpływowego islamskiego duchownego Sulejmana al-Daja, który nakazał zwolnienie
porwanego, nakładając na porywaczy fatwę. We
wtorek wieczorem zniecierpliwieni bojownicy
Po 114 dniach niewoli dziennikarz BBC Alan Johnston został uwolniony przez porywaczy i powrócił do Hamasu otoczyli dzielnicę zajmowaną przez poWielkiej Brytanii
rywaczy. Dokonano wymiany więźniów, wśród
Korespondent BBC Alan Johnston został mówił Alan Johnston po uwolnieniu. – Ostatnie których byli również uprowadzeni dzień wczeuwolniony w ubiegłą środę dzięki naciskom 16 tygodni były najgorsze w moim życiu, czułem śniej przez Hamas, w celach negocjacyjnych,
Hamasu po 114 dniach przetrzymywania się jak pochowany żywcem, czasem przerażony działacze Armii Islamu.
przez porywaczy w Strefie Gazy. W sobotę – mówił 45-letni Johnston.
Celem Hamasu było najwyraźniej zyskanie
dziennikarz wrócił do Wielkiej Brytanii.
Johnston mówił też, że nie widział słońca przez przychylności Zachodu. Odzyskanie wolności
trzy miesiące, raz był skuty na 24 godziny łań- przez dziennikarza przedstawiono w Gazie także
– Gdyby nie naciski Hamasu związane z za- cuchem, a ostatniego dnia został „lekko” pobity. jako dowód, że Hamas opanował sytuację na tym
prowadzaniem bezpieczeństwa w Strefie Gazy, Dziennikarz przyznał, że nie był torturowany, ale terenie, poprawiając stan bezpieczeństwa.
mógłbym być przetrzymywany o wiele dłużej – zachorował przez jedzenie podawane mu przez
(gazeta.pl/bbc.co.uk)
fot. Yuri Kochetkov (PAP)
Rosjanie są traktowani jak mafia
Ambasador Rosji w Londynie Jurij Fiedotow twierdzi,
że Rosjanie są traktowani w Wielkiej Brytanii jak
mafia
– Nie jesteśmy mafią – a tak się nas traktuje w Wielkiej Brytanii – to słowa rosyjskiego ambasadora w Londynie. W wywiadzie dla „The Sunday Times” Jurij Fiedotow skarży się na rosnącą w Anglii rusofobię.
Ambasador ocenił, że rusofobia jest powszechna
w Wielkiej Brytanii, która od upadku Związku Radzieckiego stała się magnesem głównie dla superbogatych
Rosjan. Według „Sudany Timesa” mieszka tutaj około
400 tys. Rosjan.
Kurs funta
– Być może to następstwo stereotypu, według którego każdy Rosjanin jest powiązany z mafią – powiedział
Fiedotow, były wiceminister spraw zagranicznych, który jest w Londynie od 2005 roku.
Ambasador mówi też, że na Wyspach napada się na
Rosjan, a policja nie reaguje na wezwania o pomoc.
Według niego, Rosjanie są też szykanowani w życiu codziennym. Taka opinia w ustach dyplomaty – to rzecz
niecodzienna. Zwłaszcza, że relacje na linii Moskwa-Londyn dawno nie były tak złe. Rosja od lat stara się
o wydanie w ręce swoich prokuratorów Borysa Bierezowskiego – oligarchy mieszkającego na Wyspach.
Kreml zarzucił mu niedawno przygotowywanie spisku
w celu przejęcia władzy w Rosji.
Z kolei Anglicy bezskutecznie domagają się od Rosjan ekstradycji Andrieja Ługowoja, podejrzanego
o otrucie Aleksandra Litwinienki. W niedzielę rosyjscy
oficjele poinformowali, że mają dowody na współpracę
Litwinienki, byłego agenta FSB, z brytyjskim wywiadem. Dla Londynu takie oświadczenie to element medialnej kampanii prowadzonej przez Kreml, który jest
oskarżany o zlecenie zabójstwa Litwinienki. (tvn24.pl)
Średni kurs funta
według NBP:
1 GBP = 5.5452 PLN
(Dane z 9 lipca 2007 r. – źródło: NBP/kantory.pl)
16
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Gdańsk
Katowice
Kraków
kupno
5.46
5.42
5.49
Pierwszy podejrzany
stanął przed sądem
Pierwszy podejrzany w sprawie nieudanych zamachów w Londynie i Glasgow stanął w ubiegłą sobotę przed sądem w Londynie. To 27-letni Bilal Abdulla, lekarz urodzony w Wielkiej Brytanii, lecz wychowany
w Iraku. Jest oskarżony o konspirowanie,
które miało doprowadzić do masakry. To on
był pasażerem jeepa, który 30 czerwca wjechał w budynek lotniska w Glasgow. Mężczyzna, który kierował pojazdem, 27-letni
Kafeel Ahmed jest ciężko poparzony i wciąż
leży w szpitalu.
We wtorek brytyjskie media poinformowały, że nie dwa, a dziesięć samochodów
wypełnionych materiałami wybuchowymi
miało eksplodować w Londynie. Jak dowiedział się dziennik „The Sun”, zamachowcy
mieli kupić jeszcze siedem aut. Policja nie
potwierdziła doniesień gazety.
sprzedaż
5.66
5.55
5.55
(gazeta.pl)
kupno
Poznań
5.50
Warszawa 5.50
Wrocław
5.50
sprzedaż
5.56
5.55
5.56
? ? ? ?
17
P O L O N I A
fot. archiwum
Pomnik Harta
Polski związek zawodowy „Solidarność”
chce uhonorować ofiarę siódmego lipca
– Gilesa Harta.
Giles Hart – brytyjski uczestnik Kampanii na
rzecz Praw Człowieka, ofiara ataku bombowego w
Londynie 7 lipca 2005 roku, ma zostać uhonorowany przez polski związek zawodowy „Solidarność”.
Pięćdziesięcioletni Giles Hart był w latach
osiemdziesiątych ważną postacią wśród międzynarodowych zwolenników „Solidarności”, którzy
walczyli o prawa związku zawodowego w czasie,
gdy Polska była pod uciskiem komunistycznym.
Będąc czołową postacią w Polskiej Kampanii Solidarnościowej (PSC), Hart działał jako zarządca finansowy i prezes zarządu organizacji, kiedy Polska
była w stanie wojennym. Pomagał także polskim
uchodźcom politycznym.
Osobiście poznał Lecha Wałęsę, kiedy ten odwiedził Wielką Brytanię. Teraz krajowy komitet
„Solidarności” w Gdańsku, w ramach wdzięczności za zasługi Harta chce postawić mu pomnik
przy Ravenscourt Park, w dzielnicy Hammersmith
– rejonie, gdzie Polacy osiedlali się przez pokole-
Fot. Robert Małolepszy
100 lat – piękny wiek
Druhna Elżbieta Andrzejowska wciąż
w formie i pełna zapału do pracy
Elżbieta Andrzejowska z harcerstwem
związana jest ponad 85 lat. Kilka dni
temu skończyła 100 lat. Nadal jednak
aktywnie uczestniczy w życiu Związku
Harcerstwa Polskiego poza granicami
kraju.
Na jubileusz popularnej druhny Eli
przybyli harcerze polskiego pochodzenia z całej Wielkiej Brytanii, a także
z Francji i... Australii. Druhowie ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Argentyny przysłali życzenia i prezenty.
Gratulacje jubilatce złożyli między
nia i gdzie dwadzieścia lat temu odbyło się wiele
spotkań PSC. Współpracownicy Harta z PSC założyli już nawet fundację na rzecz budowy pomnika
i zaplanowali jego odsłonę w trzecią rocznicę jego
śmierci, w 2008 roku.
Giles Hart, technik firmy BT, zginął 7 lipca 2005
roku, kiedy to autobus numer 30, którym jechał
do pracy w Angel w północnym Londynie, został
wysadzony w powietrze na Tavistock Square. Przed
śmiercią planował jechać do Polski, aby wspólnie
z członkami „Solidarności” obchodzić w sierpniu
25. rocznicę związku. Niestety terroryści zniweczyli jego plany.
Wiktor Moszczyński, przewodniczący komitetu na rzecz budowy pomnika Harta powiedział:
– Wkład pracy Gilesa w PSC był ogromny. Hart był
nie tylko zawziętym działaczem, miał też ambicje
i biznesową przenikliwość, która zapewniła „Solidarności” fundusze na rzecz prowadzonych przez
nią kampanii.
(kk)
Z życia wyższych sfer
innymi wieloletni naczelnik harcerzy,
późniejszy prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, kapelan harcerstwa na Wyspach ks. Jan Wojczyński,
który przywiózł także serdeczności od
naczelnego kapelana ZHP ks. Zdzisława
Peszkowskiego oraz błogosławieństwo
od papieża Benedykta XVI.
Na uroczystości obecni byli obecny
przewodniczący ZHP poza granicami
kraju hm. Edmund Kasprzyk, naczelniczka harcerek hm. Anna Gębska i naczelnik harcerzy hm. Andrzej Borowy.
ZHP za granicą działa według przedwojennych struktur, między innymi jest
podział na drużyny żeńskie i męskie.
Z okazji jubileuszu wydana została książka „Od lat najmłodszych do
późnej siwizny”, zawierająca artykuły
Elżbiety Andrzejowskiej zamieszczone
w pismach „Ognisko”, „Znicz” i „Węzełek”. Z tym ostatnim związana jest do
dziś – nadal pisze, a także robi korektę
gazetki.
Druhna Ela urodziła się w roku 1907,
w tym samym, w którym powstał światowy skauting – pierwowzór polskiego
harcerstwa.
(ram)
Fot. Robert Małolepszy
L O K A L N E
Kara Wilson – aktorka i malarka
Znana brytyjska aktorka Kara Wilson wystąpiła w monodramie „Bloomsbury Bell”, a dochód ze spektaklu przeznaczony został na rzecz Polskiej Fundacji Kulturalnej.
Spektakl w sali teatralnej, w domu artystki i jej męża, również sławnego aktora Toma Conti, obejrzało ponad 70 osób. Wśród zaproszonych
gości była ambasador Barbara Tuge-Erecińska, Konsul Generalny Janusz Wach, światowej sławy projektantka mody polskiego pochodzenia
Basia Zarzycka, lady Camilla Panufnik, wdowa po kompozytorze sir
Andrzeju Panufniku, przedstawiciele brytyjskiej i polskiej arystokracji,
ludzie ze świata sztuki i biznesu. W„Bloomsbury Bell” – monodramie
o pisarce Virginii Woolf, Kara Wilson wciela się w postać jej siostry,
malarki Vanessy Bell. Opowiadając o Virginii jednocześnie maluje na
płótnie jej portret. Obraz ten został zlicytowany zaraz po spektaklu, a
uzyskane pieniądze trafiły na konto fundacji, która istnieje w Londynie
ponad 60 lat.Organizatorką imprezy była Ania Rut, emigracyjna działaczka społeczna i propagatorka sztuki.
Angielski za darmo!
Firma A4e organizuje nabór na darmowe kursy
języka angielskiego na poziomie średniozaawansowanym dla osób bezrobotnych. Zajęcia trwają
13 tygodni i odbywają się 3 dni w tygodniu. Częścią kursu jest pomoc w poszukiwaniu pracy oraz
18
nr 28 (183), 13 lipca 2007
kursy Health & Safety i Food Hygiene. Pod koniec
programu uczniowie podejdą do państwowego
egzaminu z angielskiego (Trinity College). Kursy rozpoczynają się w lipcu, więc osoby chętne
proszone są o kontakt telefoniczny lub zgłosze-
nia w jednej z naszych szkół : A4e – Leytonstone, 638 High Road, Leytonstone, E11 3DA, tel.
02085585504 London (Martin), A4e – Poplar, The
Spice Store, Lime House Court, 3-11 Dod St. E14
7EQ, 02079872484 (Simon lub Lisa).
? ? ? ?
* odbiorca musi posiadać rachunek bankowy w Polsce
* wymienimy Twoje GPB na PLN przy pomocy naszego korzystnego kursu wymiany walut dla przekazów pieniężnych
Main & London Branch
84-86 Borough High Str.
London SE1 1NL
Tel: 0(20) 7403 5656
���������������������������
Dalston Branch
121 Kingsland High Str.
London E8 2PB
Tel: 0 (20) 7923 3339
Edmonton Branch
Unit 2A 92-94 Fore Str.
London N18 2XA
Tel: 0 (20) 8887 8080
Haringay Branch
577 Green Lanes
London N8 0RG
Tel: 0 (20) 8348 9600
Palmers Green Branch
391 Green Lanes
London N13 4JG
Tel: 0 (20) 8447 6870
���������������������
19
B R I T P R E S S
oprac. Dorota Charczuk
BRYTYJSKA PRASA O POLAKACH
Księżna Diana nadal
żyje w ludzkich sercach.
Polacy mogą się
zastanawiać,
po co Brytyjczykom
monarchia, ale podziw
dla lady Di nie słabnie,
dlatego też wielu z nich
przybyło na koncert
zorganizowany z okazji
jej urodzin. W związku
z panującym w Wielkiej
Brytanii zagrożeniem
terrorystycznym
zaostrzono środki
bezpieczeństwa
na koncercie. Równie
poważnie traktowane
jest bezpieczeństwo
przeciwpożarowe
na Wyspach.
Koncert w rocznicę urodzin księżnej
Diany
BBC News, 2 lipca
W niedzielę 2 lipca odbył się koncert z okazji 46. urodzin zmarłej tragicznie przed 10 laty księżnej Diany. Na
londyński stadion Wembley przybyło ponad 60 tysięcy osób. Księżna Diana zginęła 31 sierpnia 1997 roku
w wieku 36 lat w wypadku samochodowym w tunelu
koło mostu Alma w Paryżu, uciekając przed ścigającymi ją paparazzi. Zginął także jej przyjaciel, Dodi al-Fayed oraz szofer. Jedynie ochroniarz przeżył wypadek.
Książęta William i Harry – synowie Diany – wystąpili
w charakterze gospodarzy koncertu.
– Ten wieczór to wszystko, co moja matka kochała
w życiu: jej muzyka, jej działalność charytatywna, rodzina i przyjaciele – mówił William. Natomiast 22-letni
książę Harry, który odbywa służbę wojskową, pozdrowił swoją stacjonującą w Iraku jednostkę.
Koncert otworzył Elton John, grając utwór „Your
song” na tle wielkiej czarno-białej fotografii zmarłej.
Następnie wystąpiła ulubiona grupa muzyczna Diany –
Duran Duran. Na scenie można było zobaczyć także innych artystów, m.in. Nelly Furtado, P Diddy’ego, Black
Eyed Peas, Toma Jonesa i Status Quo. Natomiast wśród
publiczności dało się zauważyć: byłą sympatię księcia
Williama Kate Middleton, dziewczynę księcia Harry’ego, Chelsy Davy oraz brata Diany – Charlesa Spencera. Bilety kosztowały 45 funtów, czyli równowartość
około 250 złotych. Zyski mają być przeznaczone na cele
charytatywne. Sześciogodzinny koncert transmitowały
telewizje w 140 krajach świata. Prawdopodobnie obejrzało go 500 mln ludzi.
Polski strażak przełamuje bariery
Evening Telegraph, 25 czerwca
Polski oficer straży pożarnej pomaga drużynom
z Lancashire w przełamywaniu barier z imigrantami
pracującymi w regionie. Kapitan Marcin Cisek, który
na co dzień pracuje w warszawskiej straży pożarnej,
w ciągu najbliższych 2 tygodni weźmie udział w wielu
wydarzeniach w hrabstwie, związanych z bezpieczeństwem pożarowym Wielkiej Brytanii. Na najbliższy po20
nr 28 (183), 13 lipca 2007
niedziałek została zaplanowana wizyta w Burnley. Strażacy z Lancashire mają nadzieję, że otrzymają wskazówki, jak w pełni integrować się ze wschodnioeuropejskimi imigrantami. Barry Robinson, odpowiedzialny za
bezpieczeństwo przeciwpożarowe na obszarze Pennine
stwierdził, że strażacy mogą się wiele nauczyć od polskiego kolegi, co pomoże im lepiej porozumiewać się ze
wszystkimi członkami społeczności. – Faktem jest, że
wielu imigrantów mieszka zbiorowo ze swymi rodakami, często są oddzieleni od świata zewnętrznego barierą językową. Chcielibyśmy zająć się także nimi i założyć
alarmy przeciwpożarowe w ich domach. Musimy się
więc nauczyć, jak najlepiej zwrócić się do imigrantów,
by ową pomoc im zaofiarować – mówi Barry Robinson. Podobnego zdania jest Paul Braggis – koordynator
Lancashire Fire and Rescue Service (Straży Pożarnej
i Służb Ratowniczych). – Chcemy się upewnić, że czują
się zaangażowani w życie naszej społeczności, co pomoże zapobiec wielu potencjalnym tragediom – mówi
Paul Braggis. – Nasi strażacy mają zapisane podstawowe zwroty, które noszą ze sobą, by w razie konieczności (niebezpieczeństwa lub nagłego wypadku) móc się
porozumieć z imigrantami. Problemem jest też brak
znajomości dokładnej liczby imigrantów pracujących
w hrabstwie. Braggis ma nadzieję, że wizyta polskiego
strażaka pomoże w już rozpoczętej pracy.
Nieprzygotowani
The Daily Mail, 5 lipca
Większość polskich emigrantów, planuje stały pobyt
w Wielkiej Brytanii. Tak zadeklarowała ponad połowa
ankietowanych Polaków. Ponadto już 40 procent nowo
przybyłych, przywiozło ze sobą swoje rodziny. Lokalne
władze nie są jednak przygotowane na tak dużą falę emigracji, a co za tym idzie na stworzenie odpowiednich warunków np. w szkołach, szpitalach czy na rynku mieszkaniowym. Ankieta wykazała, że przeciętny Polak zarabia
miej więcej £1,500 co miesiąc, (po odjęciu podatku), czyli kilka razy więcej niż w Polsce. Jeden z członków Home
Office powiedział anonimowo, iż Polacy są częścią Unii
Europejskiej, mają prawo do migracji pomiędzy krajami
w Unii, lecz istnieją obawy przed jej efektami. Dlatego,
Anglicy wyważyli warunki emigracji dla nowych członków UE, Rumunii i Bułgarii.
? ? ? ?
������������������
�����������������������
��������
����������
����������������������
��������������
�����
�����
�����
�����
�����
������������
������������
�������
�������
�����������
����������
�����
�����
�����
�����
�����
�����
�������������������������������������������������
�������������������������
����������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������
�������������������������������
���������������������
���������������������������
������������������������
�����������������������������������������
���������������������������
�����
�����
�����
�����
�����
�����
�����
�����
�����
�����
������������
���������
���������������������
21
P O L P R E S S
PRZEGLĄD POLSKIEJ PRASY
Nadal protestują
lekarze i pielęgniarki.
Społeczeństwo bierze
stronę służby zdrowia,
chociaż pacjenci
są zniecierpliwieni
długotrwałym
strajkiem. Nie tylko
polityka wewnętrzna
pozostawia wiele
do życzenia, ale
i zewnętrzna.
Wizerunek Polaków
za granicą nie jest
najlepszy. Spada też
poparcie społeczne
dla zagranicznych misji
wojskowych w Iraku
i w Afganistanie.
oprac. Dorota Charczuk
Niemcy o Polakach: źli sąsiedzi
Rzeczpospolita, 27 czerwca
Połowa Niemców twierdzi, że stosunki polsko-niemieckie pogorszyły się w ostatnim czasie. Im starsi i lepiej wykształceni są respondenci, tym gorszą mają opinię na ten
temat. Tylko 7 proc. uważa, że uległy one poprawie. Tak
twierdzą głównie ludzie młodzi – wynika z sondażu.
Tylko 5 proc. ankietowanych jest zdania, że polityka prowadzona przez Polskę jest przychylna Niemcom. – Wcale
mnie to nie dziwi po tym, jak zachowali się bracia Kaczyńscy – powiedział były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Thierse. Gazeta zapytała też Niemców o rolę Polski
w UE i wpływ, jaki na ich kraj wywarło nasze wejście do
Unii. Większość uważa, że powinniśmy odgrywać w UE
rolę mniejszą niż Niemcy (62 proc.). Korzyści z przyjęcia
Polski dostrzega 17 proc. Zdaniem wiceprzewodniczącej
frakcji SPD Angeliki Schwall-Duren, Niemcy kierują się
zasadą: kto płaci – wymaga. A Niemcy wpłacają najwięcej
do unijnej kasy. – Powinniśmy energiczniej uświadamiać
społeczeństwu, że Niemcy odnoszą korzyści z rozszerzenia
Unii i że obecność Polski jest nieodzowna – tłumaczy.
– Nie znam badań, w których Niemcy stawialiby się
wyżej niż Francuzi. To, że czynią tak w odniesieniu do Polaków, jest przejawem wyniosłości – przekonuje korespondent Radio France Internationale, Pascal Thibaut.
Odwołali śluby zarezerwowane
na 07.07.07
Metro, 3 lipca
Młode pary nagminnie odwoływały śluby zaklepane na
dzień 7 lipca 2007 r. Wszystko przez przesąd, który mówi,
że siódemki zamiast przynosić szczęście, to – gdy sąsiadują
ze sobą – mogą sprowadzać pecha. Sobota – 7 lipca 2007
r. – miała być rekordowym dniem pod względem liczby
ślubów. O magii trzech siódemek w dacie mówiło się już
od roku. Niektóre młode pary już wtedy zarezerwowały
w Urzędach Stanu Cywilnego terminy, by mieć pewność,
że na swym akcie małżeństwa zobaczą szczęśliwe cyfry.
– Na początku wszyscy byli pod wrażeniem tej daty. Już
pół roku temu dzwonili pierwsi chętni na ślub w tym terminie. Jednak wszyscy zrezygnowali, bo dowiedzieli się
o przesądzie, że jak dwie „kosy”[czyli siódemki] są w dacie
obok siebie, to przynosi to nieszczęście. A tu były aż trzy
„kosy” – tłumaczy Renata Ścierska, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Lędzinach, gdzie 7 lipca nie odbył
się żaden ślub. Jak dużo osób zrezygnowało w całym kraju – do końca nie wiadomo: – Przyszli małżonkowie nie
22
nr 28 (183), 13 lipca 2007
mają obowiązku zawiadamiać, że odwołują ślub. Mamy
przypadki, że młodzi i goście po prostu nie przychodzą
w wyznaczonym terminie– tłumaczy Małgorzata Zawadzka, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Krakowie.
Premier nie radzi sobie
z pielęgniarkami
Życie Warszawy, 29 czerwca
Polacy źle oceniają sposób postępowania premiera Jarosława Kaczyńskiego w sporze z pielęgniarkami – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Pentor.
Aż 55,4 proc. respondentów jest zdania, że w konflikcie
z pielęgniarkami szef rządu nie potrafi się odnaleźć i znaleźć rozwiązania, które zażegnałoby konflikt. Co czwarty
Polak (25,8 proc.) uważa, że Jarosław Kaczyński jest w tym
sporze zbyt uparty. Ponad 14 proc. uczestników sondażu
„Życia Warszawy” uznaje, że premier postępuje wobec
strajkujących pielęgniarek przebiegle. Zaś po tym, jak
szef rządu zaprosił na rozmowę pielęgniarki, które przez
tydzień okupowały jego kancelarię – 4,7 proc. badanych
uważa, że Jarosław Kaczyński jest wobec nich zbyt uległy.
Polacy nie chcą zagranicznych misji
wojskowych
Gazeta Wyborcza, 28 czerwca
Czterech na pięciu Polaków sprzeciwia się polskim misjom wojskowym w Iraku i Afganistanie. Takie są wyniki
badania CBOS-u. Udział polskich żołnierzy w operacji
afgańskiej popiera zaledwie 17 proc. Polaków. W połowie
2002 roku zwolenników udziału w misji w Afganistanie
było więcej niż przeciwników. W porównaniu z tamtym
badaniem, w 2006 roku odsetek przeciwników wzrósł z 32
do 76 proc. W najnowszym sondażu wynosi on 78 proc.
71 proc. respondentów nie wierzy, że operacja w Afganistanie przyczyni się do zaprowadzenia pokoju w tym kraju.
Przeciwnego zdania jest 16 proc. ankietowanych. Spada
również poparcie dla misji w Iraku. W lipcu 2003 roku stacjonowanie polskich wojsk w tym kraju popierało 36 proc.
respondentów. Obecnie jest to 15 proc. W tym samym
okresie znacząco wzrosła również liczba przeciwników
– polskiej misji w Iraku sprzeciwia się obecnie 81 proc. badanych przez CBOS. W powodzenie irackiej misji wierzy
zaledwie 13 proc. Polaków, a aż 74 proc. jest przekonanych,
że nie pomoże ona w zaprowadzeniu pokoju. Sondaż przeprowadzono między 1. a 4. czerwca na próbie losowej 903
dorosłych Polaków.
? ? ? ?
SZUKASZ SZKOŁY ???
Nabór dzieci z Birmingham, Tipton, Walsall, West Bromwich
w wieku :
• od 5 do 11 lat (Tameside Primary School)
lub
• od 11 do 18 lat (Manor Foundation Business Enterprise and
Sports College)
Obydwie szkoły Tameside Primary School i Manor Foundation
Business Enterprise and Sports College zainwestowały w dzieci
nowoprzybyłe z Polski, Słowacji lub innych krajów europejskich.
Szkoły posiadają nauczyciela mówiącego w językach polskim
i angielskim.
W celu uzyskania dalszych informacji proszę o kontakt z Panem
Klopeckim pod numerem telefonu: 07790317491.
Oferta Specjalna tylko do
koñca Lipca! Pomoc w
otwarciu Konta
Bankowego za darmo!!!!
I tylko teraz w naszej najnowszej ofercie Dwóch Klientów
moze skorzystac ze wszystkich naszych serwisów w cenie
jednego
Úpiesz siæ!
Zasilek na dzieci & Tax credits Jesli skorzystasz z naszej uslugi child benefit,
pomozemy ci z Twoim Tax Creditem za Darmo!
NIN
Self Employment
CIS
CSCS Card
Spóùka z ograniczonà odpowiedzialnoúcià w UK w 24 godziny
bezpùatny Firmowy Rachunek Bankowy zawarty!
Tel: 0207 499 1166
Office: 277 – 281 Oxford Street, London, W1C 2DL
www.quickstartuk.com
23
C I E K AW O S T K I
Polskie miasteczko
DOROTA BAWOŁEK
fot. archiwum
„Polish town of Wrexham”, czyli „polskie miasteczko Wrexham” – tak po fali nowej emigracji sfrustrowani
Walijczycy nazywają zmiany społeczne, jakie zaszły po napływie Polaków do jednego z ich miast.
W polskim miasteczku Wrexham żyło się skromnie, ale na brak luksusów nikt nie narzekał. Ludzie cieszyli
się tym co mają...
W
rexham znajduje się tuż na granicy
angielsko-walijskiej i choć wielu jego
mieszkańców coraz bardziej skarży
się na panujące tam „spolszczenie”, w rzeczywistości Polacy we Wrexham, a także w znajdującej
się nieopodal miejscowości – Penley – mieszkają
już od przeszło pół wieku.
Strona internetowa BBC poświęcona Polakom
z Penley przeżywa prawdziwe oblężenie, bowiem
Polacy, których łączą koneksje rodzinne, znajomi lub własne wspomnienia z życia w walijskim
miasteczku, zostawiają tam wiadomości i posty.
24
nr 28 (183), 13 lipca 2007
– Urodziłam się we Wrexham i razem z rodzicami mieszkaliśmy w Penley do 1960 roku. Moja
mama była pielęgniarką w szpitalu polskim – pisze pani Krystyna Nowak z Calgary w Kanadzie
i dodaje prywatną wiadomość do pani Irenki
Wieczerzyńskiej: „Mieszkałam w sąsiednim
baraku, co Pani rodzina. Ola była naszą niańką,
a Waldek i Zdzisław byli nawet na moim weselu
w Coventry w 1971 roku”.
Na wiadomość zostawioną przez panią Krystynę odpowiada Alicja, która również mieszka
w Kanadzie: „Znałam Olę, była najukochańszą
osobą, jaką pamiętam z dzieciństwa. Pozwoliła nam zrywać maliny u siebie w ogrodzie”
– wspomina 58-letnia Polka.
„Ja też urodziłam się w Penley w 1947 roku”
– pisze z Ameryki Danuta Ochocińska. Wtóruje jej równie dumna z miejsca, gdzie spędziła swoje dzieciństwo, Agnes Blukacz: „Obecnie
mieszkam w Sztrasburgu, ale urodziłam się
w Penley. Moj tata pochodził z Częstochowy i
do Anglii przyszedł z Armią Andersa” – pisze.
„Ja urodziłem się we Włoszech” – opowiada w swoim poście Antonio Jancewicz. – „Tata
był polskim żołnierzem, a mama Włoszką. Po
wojnie straciłem z nim kontakt i dopiero niedawno dowiedziałem się, że zmarł w Penley
w 1975 roku.”
Mary Tapuc – również córka polskiego żołnierza i Włoszki, pisze z Argentyny: „Czy ktoś
może mi pomóc w odnalezieniu więzów rodzinnych w Penley?”
Jak doszło do powstania tej nadzwyczajnej
polskiej wspólnoty w Walii i co było w niej
tak specjalnego, że potomkowie jej założycieli
– dziś rozsiani po całym świecie – za wszelką
cenę starają się dociec jej historii i odnowić łączące ich więzy?
Jak większość Polaków, którzy osiedlili się
w Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej, założycielami obozu w Penley byli polscy żołnierze. Niechętni powrotowi do kraju, a niejednokrotnie po prostu zmuszeni do pozostania
w Anglii – polscy sołdaci postanowili osiedlić
się w Wielkiej Brytanii. W 1946 roku żołnierze Armii Polskiej przebywającej we Włoszech
? ? ? ?
wyruszyli z Neapolu do Anglii. Miejsce dla korpusu medycznego
i szpitala wojskowego dla polskich „wojaków” znaleziono właśnie w
Penley. W tym małym walijskim miasteczku, 50 mil na południowy
zachód od Liverpoolu – zdecydowano się kontynuować pomoc medyczną dla polskich weteranów, inwalidów wojennych i ich rodzin.
Początki dla wielu okazały się bardzo trudne. Po kilku latach spędzonych w słonecznej Italii, polskich żołnierzy i ich rodziny w Wielkiej Brytanii przywitały angielskie deszcze, racjonowana żywność
i nieprzychylne opinie tubylców, którzy w ówczesnym czasie również
ledwo wiązali koniec z końcem. Pomimo wielu przeszkód, Polski
Szpital numer 3 zaczął wkrótce funkcjonować, stanowiąc podwaliny
polskiej wspólnoty w Penley.
Początkowo większość polskich rodzin, jakie osiedliły się w Penley, mieszkała w barakach.
– Byliśmy jedyną rodziną, która miała do dyspozycji własną toaletę – wspomina Andy Bereza. – W innych barakach z jednej toalety
korzystało nawet kilka sąsiadujących rodzin.
Z czasem warunki życia znacznie się poprawiły i polska wspólnota
stała się niemalże samowystarczalna. – Nie musieliśmy nigdzie po
nic jeździć – mówi Andy – Mieliśmy w obozie własną kaplicę, teatr,
kino, stołówkę, sklepy i klub towarzyski – dodaje.
Największym powodem do dumy pozostawał jednak Szpital Woj-
W miejscowej fabryce pracowali sami Polacy, podobnie było w szpitalu
skowy. U szczytu swojej popularności był on domem dla ponad 2000
pacjentów i obsługi medycznej.
W 2002 roku, kiedy placówkę postanowiono zamknąć, z opieki
medycznej korzystało zaledwie 6 polskich pacjentów umieszczonych
na jedynym oddziale, jaki pozostał z 30.
Likwidacja szpitala zakończyła także „polską erę w Penley”. Jak
wspomina pochodzący z Penley Andy Bereza: – Wszystkie moje korzenie i wspomnienia związane są z Penley. Teraz, gdy szpitala już
nie ma, czuję się jak sierota i bezpaństwowiec, bo Penley było w pewien sposób moją ojczyzną.
– Odwiedzam Penley zawsze, gdy jestem w tamtych stronach. Polacy, jakich poznałam w Penley to najmilsi ludzie, z jakimi kiedykolwiek się w życiu spotkałam – pisze Helena Romanowska z Bradford.
– Przyjechałem do Anglii jako dwudziestoletni chłopak razem
z tysiącem innych polskich żołnierzy. W polskim szpitalu w Penley
przeszedłem poważną operację nastawienia mięśni szyjnych – zdeformowanych już od urodzenia. Polscy chirurdzy doskonale wykonali swoją „robotę” i po operacji, po raz pierwszy w życiu, mogłem
swobodnie podnieść głowę – pisze mieszkający w Manchesterze
Konrad Tyborczyk.
Pięć lat po ostatecznym zburzeniu polskiego szpitala w Penley,
debacie internetowej prowadzonej przez potomków założycieli polskiej wspólnoty w Walii nie ma końca. Wśród próśb o kontakt i wymianę zdjęć coraz częściej pojawiają się też propozycje wybudowania pomnika Polakom, których pobyt na emigracji mógłby śmiało
stanowić wzór dla rodaków, którzy w przeciągu ostatnich kilku lat
rozpoczęli swoje „nowe życie” na walijskiej ziemi.
25
A
W Y W I A D
rt-Dom
w Londynie
Czy wirtualne centrum artystyczne może mieć większą siłę przebicia niż przeciętne Domy Kultury? I czy
rzeczywiście rynek brytyjski jest głodny innowacyjnych projektów stworzonych przez Europejczyków
ze Wschodu?
Magdalena Marek: Czym jest Art-Dom?
Marek Kaźmierski, założyciel organizacji Art-Dom: Jest to wirtualne centrum artystyczne, zainicjowane przez kreatywne osoby polskiego pochodzenia. Centrum pozwala nawiązać kontakt
z międzynarodową sceną artystyczną oraz chce
wzbudzić zainteresowanie polską sztuką wśród
szerszego grona odbiorców. Portal Art-Dom
zawiera szereg galerii, forum dyskusyjne, linki
prowadzące do innych wartych uwagi stron internetowych i miejsc, newsy kulturalne – ogółem
wszystko to, co powinno znaleźć się w zakresie
dobrego centrum artystyczno-kulturalnego. Kilkadziesiąt lat temu nawet małe wsie i miasteczka
miały swoje Domy Kultury, miejsca gdzie każdy
mógł zaprezentować swoje umiejętności: wystąpić w sztuce teatralnej czy performance, poprowadzić dyskusję, zorganizować wernisaż, bal czy
nawet potańcówki w remizie strażackiej.
My chcemy kontynuować te tradycje, uaktualniając nieco ich formę przekazu i strategie działania. Używając nowej komputerowej technologii,
promujemy nie tylko polską kulturę, ale przede
wszystkim wychodzimy poza schemat nazewnictwa takiego jak: „emigrant”, „artysta” czy „Brytyjczyk”. Art-Dom jest przeznaczony dla każdego.
Czy to stąd właśnie wziął się przyrostek
„Dom”?
Tak. Ale także ze słowa „kingdom”. Ponadto,
nazwa Art-Dom jest spójnikiem dwóch języków
– angielskiego i polskiego – co jest dość ważnym
akcentem relacji polsko-angielskiej.
Kto jest inicjatorem projektu Art-Dom i jak
26
nr 28 (183), 13 lipca 2007
nowy „przychówek” został odebrany przez
konkurencyjne polskie instytucje kulturalne?
Pomysł na założenie Art-Domu powstał
podczas dyskusji z wicedyrektorem organizacji
Apart-Art Bartkiem Dziadoszem. Wspólnie założyliśmy Apart Art, by móc realizować i zbierać
fundusze na wszelkie imigracyjne projekty artystyczno-kulturalne. Zdawaliśmy sobie jednak
sprawę, że potrzebna będzie jeszcze jedna organizacja skupiająca się wyłącznie na promowaniu
projektów polskiego pochodzenia. Ma przede
wszystkim pomagać w zdobywaniu kontaktów i
odnalezieniu ludzi o podobnych zainteresowaniach. Otrzymaliśmy bardzo pozytywny sygnał
ze strony takich stowarzyszeń jak POSK i Polski
Instytut Kultury, który popiera nasze założenie
promowania instytucji i ludzi, eksponujących potencjał sztuki tworzonej przez artystów polskiego pochodzenia tu na obczyźnie. Jest nas coraz
więcej w Wielkiej Brytanii i nie widzę potrzeby
nieustannego konkurowania pomiędzy różnymi
instytucjami – każda z nich znajdzie swoich potencjalnych odbiorców i pytanie tylko, czy znajdą
odpowiedni kierunek, aby do nich dotrzeć?
Czy uważasz, że nadeszły lepsze czasy dla Polaków mieszkających zarówno tu w Anglii, jak
i w Polsce?
To pytanie powinno być skierowane do 40
milionów Polaków podczas przeprowadzania
ankiet. Nie do mnie należy spekulowanie na ten
temat. Wciąż jednak zmagamy się z wieloma
trudnościami, jesteśmy rozpoznawani jako naród malkontentów, lecz kreatywnych i romantycznych…
Myślisz, iż Polacy mieszkający poza granicami
kraju chcą pozostać patriotami, czy są bardziej otwarci na międzykulturową integrację?
Znowu, zależy od tego, kogo pytasz. Myślę,
że i tak, i nie. W Londynie jest zdecydowanie
więcej grup promujących polski folklor, historię
i tzw. „polonijną tożsamość”. Ale coraz więcej
z nas – szczególnie to młode i wykształcone
pokolenie jest głodne czegoś więcej niż tylko
pieniądza. I tu spotyka ich niespodzianka. Wielu
z nas po przyjeździe do Wielkiej Brytanii rozczarowało się brakiem niezależnych Centrów Sztuki,
gdzie moglibyśmy również rozwijać się zarówno
kreatywnie, jak i duchowo. POSK promuje bardziej tradycyjny punkt widzenia, nastawiając się
w większości na „starą polską emigrację”, Polski
Instytut Kultury sprowadza artystów z Polski, po
czym wystawia ich twórczość na rynku angielskim. Nie istniało natomiast żadne miejsce, które
reprezentowałoby resztę milionowej społeczności czasowo osiadłej w Londynie.
Czyli uważasz, że projekt może istnieć tylko
w internecie?
Nie, ale to dobre miejsce, aby zacząć. W przyszłości oczywiście planujemy otworzyć „fizyczne”
centrum artystyczne w centrum Londynu, miejmy nadzieję, że już w 2008 roku. W chwili obecnej
musimy skoncentrować się na sztuce, która już
istnieje i jest tworzona na terenie Wielkiej Brytanii
i w Europie – wyszukać, zgromadzić i wypromować lokalnie, a z czasem nawet i globalnie. Jeśli
uda nam się połączyć już istniejące i działające
w Londynie grupy polskiego pochodzenia,
? ? ? ?
wskrzesić obiecującą współpracę pomiędzy nimi
oraz pomóc im odnaleźć rzesze odbiorców, to wtedy z pełnym przekonaniem możemy stwierdzić, że
portal spełnił swoją rolę jako „zaczątek”.
Kto współtworzy Art-Dom?
Art-Dom to grupa 10 utalentowanych, pełnych inspiracji i doświadczenia profesjonalistów
w różnym przedziale wiekowym i wywodzących się
z różnych grup społecznych. Każdy z nich zajmuje
się i otacza pieczą poszczególne sekcje tematyczne
zawarte w portalu: film i media, literatura i język,
muzyka i dźwięk, sztuka wizualna i performance.
Staramy się poszerzyć nieco margines „artyzmu”
o bardziej niekonwencjonalne formy sztuki, włączając w nie projektantów graficznych, DJ-ów,
twórców filmów wideo etc. – wszystkich tych,
którzy poprzez swoją twórczość rozszerzają pole
pojęcia „wartości kulturalnych”.
Kto może stać się członkiem Art-Domu?
Każdy, kto chce promować i dzielić się swoją
twórczością poprzez indywidualne galerie, jest
mile widziany na naszej stronie. Wybór, jak i kontekst owego projektu zależy jednak od edytorów
poszczególnych sekcji. To oni decydują, co znajdzie się na stronie, a co nie. Ludzie, którzy chcą
z nami współpracować, nie muszą być profesjonalistami, ale muszą zaangażować się sercem i
duszą w swoją pracę.
Czy rzeczywiście istnieje potrzeba inicjowania tego typu projektów jak Art-Dom?
Byłbym arogantem mówiąc tak. Zdaję sobie
sprawę, jak jesteśmy zabiegani w obecnych czasach, ucząc się języka i próbując stanąć na nogach
w tym chaotycznym czasie i miejscu. Wiem również, że pomimo przeciwności pewne grupy ludzi
wspólnymi siłami tu, w Londynie, a także w Nowym Jorku, Berlinie czy Paryżu, tworzyły „grunt”
dla rozrastającej się sceny literackiej, kulturalnej
czy artystycznej. Zerkając na stronę Art-Domu
widzimy, jak już wiele kreatywnych i obiecujących projektów operuje w Polsce, z trudnością
możemy zmieścić ogrom tych wszystkich linków
na naszym portalu. Myślę, że nadszedł najwyższy
czas, aby rozszerzyć horyzonty również o Londyn. Jesteśmy gotowi dołożyć wszelkich starań i
pokazać światu, kim naprawdę są Polacy i co jesteśmy warci.
Czy Art-Dom może się przerodzić w fundację? I jak daleko zamierzacie rozszerzyć działalność?
Oczywiście takie są plany. Aby jednak do tego
doszło potrzebne są fundusze albo hojny ofiarodawca. Jednakże głównym celem Art-Domu nie
jest zbieranie pieniędzy i finansowanie nowych
projektów, ale raczej bycie czymś w rodzaju łącznika czy też spójnika, dzięki któremu ci, którzy już
coś stworzą, będą mogli promować swoją pracę
i zyskiwać popularność w oczach szerszego odbiorcy. W przyszłości chcemy również wynająć
pomieszczenie w centrum Londynu - gdzie centrum artystyczne miałoby swoje miejsce. Umożliwiłoby to nam sprawną organizację wszelkiego
rodzaju happeningów, małych koncertów, dyskusji, wieczorków poetyckich oraz wernisaży. To
jednak dalekie plany, do których realizacji potrzebujemy wielu środków finansowych. W chwili
obecnej musimy zadowolić się tym, co już mamy
– serwisem on-line – kontaktami, poradami, galeriami, forum, użytecznymi linkami etc. Myślę, że
jest to wystarczająco mocny fundament.
Więcej informacji znajdziecie na stronie: www.
art-dom.org
27
? ? ? ?
Baj(m)kowe
urodziny Gońca
fot. Rafał Głowa / www.rafphotostudio.co.uk
Burza oklasków, bisy, róże, które posypały się na scenę z widowni i niezwykle
wzruszona Beata Kozidrak. Tak właśnie wyglądał niedzielny koncert zespołu
Bajm, który odbył się z okazji 5. urodzin „Gońca Polskiego”.
Beata Kozidrak nie mogła się nachwalić tego jak wspaniale śpiewa londyńska publiczność
J
ak na urodziny przystało, nie zabrakło chóralnego „Sto lat” dla „Gońca Polskiego”, które spontanicznie na początku całej imprezy odśpiewała
publiczność.
Zanim jednak na scenie pojawiła się Beata Kozidrak i zespół Bajm, zebranych w klubie Astoria na
Tottenham Court Road starał się rozgrzać działający
w Londynie zespół Pakt. Trzeba przyznać, że nie miał
Sala klubu Astoria przy Tottenham Court Road wypełniła się po przegi fanami Bajmu
28
nr 28 (183), 13 lipca 2007
łatwego zadania… Występ przed taką gwiazdą jak
Bajm to bowiem nie lada wyzwanie. Tym bardziej, że
grupa cały czas jest w imponującej formie i doskonale
wie, jak zachwycić publiczność. Receptą na sukces są
oczywiście największe przeboje zespołu, których nie
zabrakło i tym razem. Razem z Beatą Kozidrak, cała
sala śpiewała więc utwory: „Dwa serca, dwa smutki”,
„Myśli i słowa”, „Nie, ma nie ma wody na pustyni”,
Wokalistka zespołu Pakt, który supportował Bajm,
nie miała łatwego zadania...
? ? ? ?
Bajm to nie tylko wspaniała wokalistka, ale
także doskonali muzycy
„Żal mi tamtych nocy i dni”, „Szklanka wody” czy
mega przebój „Ta sama chwila”.
Publiczność zgromadzona w Astorii nie przepuściła żadnej okazji, by w krótkich przerwach między
kolejnymi utworami skandować „B-E-A-T-A, B-E-A-T-A”, co wyraźnie wzruszyło wokalistkę. Miłym
gestem były także róże, które kilka razy rzucono
w stronę piosenkarki.
– Niemożliwe, że londyńskie róże tak pięknie
pachną – zachwycała się ze sceny Beata Kozidrak.
Jak nietrudno się domyślić, po tak udanym koncercie nie zabrakło także bisów. Bajm zachwycony
żywiołowym przyjęciem dał się namówić widowni
na dwie kolejne piosenki.
Dla publiczności sponsorzy koncertu przygotowali także liczne nagrody. Ich losowanie odbyło się
Chórzystki zespołu Bajm w pełnej krasie!
w trakcie imprezy.
Nie wszyscy posiadacze szczęśliwych biletów zgłosili się jednak po odbiór nagród. Dlatego, jeszcze raz publikujemy listę
zwycięzców: Moneygram: Aparat cyfrowy (Numer biletu
– numer kuponu 1403-311295); Wyższa Szkoła Humanistyczno Ekonomiczna w Łodzi: 3 IPODY (1415 – 342596,
1449 – 464889, 1538 – 471387), 3 Vouchery na dowolnie
wybrany kurs Polskiego Uniwersytetu Wirtualnego (1368
– 317491, 1604 – 426580, 1783 – 354891), 10 Zestawów
niespodzianek (0004 – 391592, 0072 – 332892, 0211
– 336390, 0985 – 369697, 1100 – 462788, 1228 – 653561,
1382 – 675762, 1767 – 933237, 1806 – 934634, 1864
– 965216); Polskie tanie linie lotnicze Centralwings: 3
Vouchery, każdy na sumę £50,00 (0104 – 594779, 1431
– 393394, 1674 – 845041); Polish Brothers Food – Sklep
internetowy Bocian: 2 Vouchery każdy na sumę £50,00
(0218 – 393397, 1487 – 377497); Biuro Podróży Sindbad Travel Ltd: 3 Vouchery na przejazd w obie strony z
Wielkiej Brytanii do Polski (0263 – 544974, 0951 – 349695,
1009 – 861244); Grube Ryby – dystrybutor kolekcji płyt
DVD „Propaganda PRL-u”: 10 płyt DVD „Propaganda
PRL-u” (0019 – 325498, 0074 – 354891, 0196 – 368391,
0965 – 358298, 1202 – 588874, 1399 – 805644, 1404
– 397795, 1513 – 638866, 1638 – 982638, 1760 – 762096).
Zwycięzców zapraszamy po odbiór nagród do siedziby
Gońca Polskiego: Polish Trade Centre, 48 Haven Green,
W5 2NX Londyn
Sponsorzy loterii:
29
H
L U D Z I E
ey, hey it’s only
rock’n’roll
DOROTA CHARCZUK
– Od zawsze interesowałem się muzyką i kochałem rock’n’rolla. Odkąd pamiętam chodziłem oglądać artystów
na występach, na koncertach. Wtedy nie przypuszczałem, że kiedyś sam będę je organizował, że poznam setki
sławnych artystów i zespołów, które uwielbiałem jako nastolatek.
J
o Mirowski jest Polakiem urodzonym w Anglii. Będąc przez wiele lat promotorem zespołów i organizatorem koncertów, swoje życie
i pracę związał z muzyką. Jest z wykształcenia
grafikiem, który po pięciu latach studiów rozpoczął swoją karierę zawodową w studiu graficznym
w dużej agencji reklamowej (reklamy dla Fiata,
Sony). Sporo się tam nauczył, ale to nie było to, co
naprawdę chciał robić – wszystko było schematyczne, banalne i miało określone reguły. – A może
samochód przejechałby przez płomienie czy jakiś
wybuch! Tak wtedy myślałem – śmieje się Jo. – Teraz, po latach robi się takie rzeczy i nikogo to nie
dziwi. Samochód może latać nawet w powietrzu.
Wówczas reklamy były bardziej statyczne, dlatego
Mirowski zraził się do agencji reklamowej i poszedł
w kierunku przemysłu muzycznego, gdzie miał
więcej wolności i mógł realizować swoje fantazje.
Już na uczelni zajmował się studencką rozrywką
– od tego się zaczęło. Postanowił więc organizować
koncerty i sprowadzać znane zespoły:
– Poważne zespoły kosztują duże pieniądze, ale
udało się. Było to trochę kosztem nauki, bo wtedy
jeszcze studiowałem, ale opłaciło się, bo gwiazdy
lat 70. grały dla mnie. Były to m.in. Yes, Mott The
Hoople – opowiada Jo.
Organizacji koncertów nauczył się w praktyce.
Później założył własną firmę koncertową. Po występie Status Quo stwierdził, że nadszedł czas na duże
koncerty halowe. Agencja podpisuje kontrakt jedynie z organizatorami, którzy znają swój fach i mają
za sobą duże sukcesy. Jakość koncertu przekłada się
bowiem na markę zespołu. Tu wszystko musi grać.
Mój pierwszy raz
Pierwszy duży koncert Mirowski zorganizował
dla zespołu Ten Years After. Był to jeden z pierw30
nr 28 (183), 13 lipca 2007
szych koncertów tego zespołu po powrocie do Anglii, po ich sensacyjnym występie na Woodstocku
w Ameryce. – Miałem wtedy 70 funtów w banku,
a to kosztowało bardzo dużo i gdyby to nie wyszło,
nie wiem jak moja kariera by się skończyła. Udało
się! Po zakończeniu i opłaceniu wszystkiego, wyszedłem z hali z taką skórzaną teczką, która tak była
nabita pieniędzmi, że zawiasy pękły! – śmieje się.
Od tego się zaczęło. Jo zaczął robić koncerty nie dla
setek, ale dla tysięcy ludzi. Przez wiele lat prowadził
firmę zajmującą się organizacją koncertów. Nadal
też pracował dodatkowo jako grafik, projektując
okładki płyt i reklamy dla zespołów i wytwórni płytowych.
Nad Wisłą
Do Polski pojechał z zespołem Procol Harum.
To był pierwszy po długim czasie zespół z Zachodu, wpuszczony przez polskie władze w późnych
latach 70. – W latach 60., po występie Rolling Stones wprowadzono zakaz sprowadzania zachodnich
zespołów. Robiłem wtedy koncerty w Anglii i zostałem poproszony o pomoc, bo jestem Polakiem
z pochodzenia i znam język, a nie wiedzieli czego
mogą się w Polsce spodziewać – tłumaczy Mirowski. – Byłem z nimi w trasie po Polsce. Łącznie 8
koncertów, dzień i noc. Było fantastycznie. Ludzie
słuchali muzyki, była cisza, to było fenomenalne.
Agencja Pagart robiła wtedy trasę koncertową
pod dyrekcją Jurka Romańskiego, w bardzo trudnych warunkach, bo były problemy techniczne i
finansowe. Nikt nie chciał złotówek, które na Zachodzie były nic nie warte, a każdy zespół chciał
zapłaty w dolarach lub funtach. Z tego powodu,
zanim Jo Mirowski zaczął robić koncerty w Polsce
ze znanymi rockowymi zespołami, minęło trochę czasu. Nie mniej jednak do kraju udało mu
się sprowadzić takie gwizdy jak Slade i Smokie, a
później największy heavy metalowy zespół Iron
Maiden.
– Ten zespół naprawdę trudno było zdobyć, zajęło to dobre trzy lata, bo mają kontrakty podpisane
na wiele lat do przodu i byli bardzo drodzy. W Polsce tak im się spodobało, że umówili się honorowo,
przez podanie ręki, że wrócą tu za półtora roku
i słowa dotrzymali – opowiada Jo.
Do Polski sprowadził także zespół Marillion,
którego członków poznał podczas projektowania
ich logo na okładkę ich płyty. – Zaproszenie ich
do kraju nie było łatwe. To była moja ostatnia trasa
koncertowa w Polsce, w Anglii zaś zakończyłem
z Procol Harum – opowiada.
? ? ? ?
Pieniądze to nie wszystko
Dla każdego ważna jest samorealizacja. Mirowski chciał wrócić do swej pasji: być grafikiem.
Jak zdecydował, tak zrobił. Pierwszą poważną
pracą w tej dziedzinie było objęcie stanowiska
dyrektora artystycznego Polydor Records, gdzie
spędził 4,5 roku. Później pracował dla firmy reklamowej jako creative director, a następnie po
spotkaniu ze swoim teraźniejszym partnerem
założył wraz z nim w 1985 r. Mainartery Design,
które pracuje dla największych wytwórni płytowych, takich jak Universal czy Sony.
– Jak zaczynaliśmy, rysowało się na stołach
kreślarskich. Teraz wszystko jest robione na
komputerach – wspomina Mirowski. – Pracujemy w Anglii, ale też w Niemczech i Stanach,
a nawet robiliśmy projekt w Rosji. W Polsce jako
jedyna zagraniczna firma robiliśmy projekty dla
TVP. Nigdy niestety nie zrobiłem nic dla rynku
muzycznego w Polsce, a chciałbym – wyznaje
szczerze. – Mimo, że w Polsce jest bardzo dużo
talentów, kraj ten nadal słynie z plakatów. Czasem powstają świetne zdjęcia, ale grafika jest
w mojej opinii dość marna – podsumowuje.
Show-biznes
Może się pochwalić współpracą z wieloma
artystami: Judas Priest, Ofrą Hazą, Kylie Minogue, Chrisem Rea, Clannad, Lalo Schirfinem,
Wishbone Ash i wieloma innymi. Kogo najlepiej wspomina? Paula McCartneya. Przez 15
lat współpracował z jego firmą przy projektach
płytowych, filmowych i innych.
– To były interesujące lata. Wielu artystów
jest trudnych, ale z nim się dobrze pracowało,
jest sympatycznym facetem – mówi Jo. Okazuje się, że będąc w showbiznesie często można
połączyć pracę z rozrywką. Bywał nie tylko na
publicznych koncertach, ale i na prywatnych,
gdzie publiczność nie ma wstępu. Takie rzeczy zostają w pamięci na całe życie. Większość
ludzi nie wie o tym, że McCartney nagrał dla
Lindy, na jej urodziny, swoją własną interpreta-
cję starego amerykańskiego utworu „Linda”.
– Nagranie z orkiestrą, w stylu Sinatry, Big
Band Swing. Byłem w studiu jak to nagrywał
– uśmiecha się na wspomnienie. – I każda wersja
była inna, ale fantastyczna. Gdyby to było wydane, to byłby stuprocentowy hit! Ta piosenka
nigdy nie pojawiła się w sklepach. Powstało tylko
12 tłoczonych płyt. Taśmy zostały zniszczone, by
nikt nie mógł później tego skopiować. My robiliśmy okładkę, a zdjęcie zostało zrobione przez
hollywoodzkiego fotografa George Hurrella.
Trzech tenorów
Mirowski miał zaszczyt pracować przez kilka
lat także dla Jose Carrerasa. Z Placido Domingo
spędził kilka tygodni. Kiedy pracował w Nowym
Jorku, dzięki niemu poznał także Jacqueline
Kennedy Onassis. Niestety, nigdy się nie udało
współpracować z Pavarottim. – Praca z tenorami wygląda zupełniej inaczej niż z gwiazdami
rocka, wiele się wtedy nauczyłem. I te niesamowite głosy! – mówi Jo. – Ale najbardziej lubię
pracować z zespołami rockowymi i gitarowymi.
W Niemczech współpracowałem ze Scorpions,
tworząc okładkę na album „Pure Instinct”. To
była najdroższa okładka w historii robiona
w Niemczech. Dużo to kosztowało, bo zdjęcia,
które robiliśmy, były wykonywane z prawdziwymi zwierzętami. Do tego dochodziła ochrona
i montaż – tłumaczy. – Najtrudniej pracuje się
z dziećmi i zwierzętami, ale wyszedł z tego kawałek dobrej roboty i była fajna zabawa.
W Rosji grafik robił projekt okładki do płyty
Al Di Meola – amerykańskiego wirtuoza jazzowego, zdobywcy nagrody Grammy i wielkiego
rockowego rosyjskiego artysty Leonida Agutina.
Okładkę wykonano w Moskwie. Jak tajemniczo
podsumowuje : „To, co się tam wtedy działo,
może się to dziać tylko w Rosji”. Obecnie Mirowski współpracuje z Yvonne Catterfeld – niemiecką Kylie Minoque, która nagrała 5 płyt i nakręciła 2 filmy. I ma nadzieję, że jeszcze się spotka
z Pavarottim.
31
? ? ? ?
Wyniki GP
Wielkiej Brytanii
8 lipca
1. Kimi Raikkonen
Ferrari
1:21.43,074
2. Fernando Alonso
McLaren
+ 2,459
Raikkonen najlepszy
w Silverstone
3. Lewis Hamilton
McLaren
+ 39,373
4. Robert Kubica
BMW Sauber
5. Felipe Massa
Ferrari
6. Nick Heidfeld
BMW Sauber
7. Heikki Kovalainen
Renault
8. Giancarlo Fisichella
Renault
9. Rubens Barrichello
Honda
10. Jenson Button
Honda
11. David Coulthard
Red Bull
12. Nico Rosberg
Williams
13. Alexander Wurz
Williams
14. Takuma Sato
Super Aguri
15. Christian Albers
Spyker
+ 53,319
+ 54,063
+ 56,336
+ 1 okr.
+ 1 okr.
+ 1 okr.
+ 1 okr.
+ 1 okr.
+ 1 okr.
+ 1 okr.
Przygotowania do startu na jednym z najsłynniejszych torów świata
+ 2 okr.
+ 2 okr.
WYŚCIGU NIE UKOŃCZYLI:
Vitantonio Liuzzi (Toro Rosso), Jarno Trulli (Toyota), Anthony Davidson (Super Aguri), Scott Speed (Toro Rosso), Ralf Schumacher
(Toyota), Adrian Sutil (Spyker), Mark Webber (Red Bull).
KLASYFIKACJA KIEROWCÓW W SEZONIE 2007
1. Lewis Hamilton
2. Fernando Alonso
3. Kimi Raikkonen
4. Felipe Massa
5. Nick Heidfeld
6. Robert Kubica
7. Giancarlo Fisichella
8. Heikki Kovalainen
9. Alexander Wurz
10. Jarno Trulli
11. Nico Rosberg
12. David Coulthard
13. Takuma Sato
14. Mark Webber
15. Ralf Schumacher
16. Jenson Button
17. Sebastian Vettel
McLaren
McLaren
Ferrari
Ferrari
BMW Sauber
BMW Sauber
Renault
Renault
Williams
Toyota
Williams
Red Bull
Super Aguri
Red Bull
Toyota
Honda
BMW Sauber
70
58
52
51
33
22
17
14
8
7
5
4
4
2
2
1
1
KLASYFIKACJA KONSTRUKTORÓW W SEZONIE 2007
1. McLaren
2. Ferrari
3. BMW Sauber
4. Renault
5. Williams
6. Toyota
7. Red Bull
8. Super Aguri
9. Honda
32
128
103
56
31
13
9
6
4
1
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Wielka nadzieja Brytyjczyków, Lewis Hamilton, zajął na torze Silverstone dopiero 3. miejsce
G R A N D
P R I X
W I E L K I E J
B R Y TA N I I
W ubiegłą niedzielę na torze w Silverstone odbyło się
wielkie sportowe święto Formuły 1. Grand Prix Wielkiej
Brytanii wygrał Fin Kimi Raikkonen, przed mistrzem świata
Hiszpanem Fernando Alonso i liderem klasyfikacji generalnej
kierowców, reprezentantem gospodarzy Lewisem
Hamiltonem. Świetne, czwarte miejsce zajął Robert Kubica,
który w końcówce wyścigu stoczył pasjonującą walkę
o utrzymanie swojej pozycji z dysponującym szybszym
bolidem Felipe Massą. Rywalizację najlepszych kierowców
świata na torze w Silverstone uwiecznił na zdjęciach nasz
specjalny wysłannik Paweł Podchorodecki.
Nowa siedziba teamu McLaren Mercedes
Sportowe święto w Silverstone miało bardzo uroczystą oprawę
Po raz pierwszy w GP Wielkiej Brytanii brał udział reprezentant Polski
Robert Kubica po raz drugi z rzędu zajął w GP świetną 4. pozycję
Bolidy Red Bulla zdobiły pomniejszone fotografie 30 tys. fanów
33
? ? ? ?
34
nr 28 (183), 13 lipca 2007
P O R A D N I K
Lewa za kółkiem
K I E R O W C Y
PIOTR SIEŃKO
Każdy, kto myśli, że różnica w prowadzeniu samochodu między Polską a Wielką Brytanią związana jest tylko
z lewostronnym ruchem pojazdów, grubo się myli. Postaramy się go wyprowadzić z błędu.
G
dy kilkanaście lat temu Orkiestra Symfoniczna Śląskiej Filharmonii jechała na cykl
koncertów do Anglii, wiozący muzyków
kierowcy nie wierzyli pasażerom, że na Wyspach
jeździ się odwrotnie niż w Polsce. Omal nie dostali
zawału, gdy wjeżdżając na pierwsze napotkane na
trasie rondo zdali sobie sprawę, że w prawo oznacza
w tym kraju pod prąd. Kierownikowi „wycieczki”
odmówili wówczas dalszej współpracy. Zastąpili ich
Anglicy, a Ślązacy za kółko wrócili dopiero, gdy ich
autobusy ponownie dotarły promem do Francji, zaś
ruch wrócił do normy tzn. na prawą stronę. Jak widać, nawet najbardziej wytrawnym kierowcom brytyjski system drogowy może czasem zjeżyć włosy na
głowie.
Czy wy przyzwyczailiście się już do tego, że samochody w Wielkiej Brytanii jeżdżą lewą stroną,
kierownica jest po prawej, a biegi zmieniamy lewą
ręką? Czy wiecie już, że wchodząc na pasy patrzymy
najpierw w prawo, a nie w lewo, jak w Polsce, czy
że pieszy ma zawsze pierwszeństwo, nawet kiedy
tylko zbliża się do przejścia? Że jeśli czekającemu
przy pasach nie ustąpicie pierwszeństwa, czeka was
mandat? Że pieszy przechodzący na czerwonym nie
będzie ukarany, bo ryzykuje na własną odpowiedzialność? To dopiero początek ciekawostek związanych z brytyjskimi zwyczajami drogowymi. Jeśli
już macie dość, przesiądźcie się na autobusy i metro,
a auta sprzedajcie jak najszybciej lub odstawcie do
Polski. Niejedno bowiem was jeszcze w tym kraju
zaskoczy, a będzie coraz gorzej, niespodzianek zaś
coraz więcej…
Pierwszeństwo przejazdu
W Wielkiej Brytanii nie istnieje zasada pierwszeństwa przejazdu. Oczywiście są drogi nadrzędne
z pierwszeństwem przejazdu i podporządkowane,
ale o tym, że jesteśmy na którejś z nich, informują
nas znaki drogowe (np. give way – ustąp), sygnalizacja świetlna albo pasy na jezdni – jednak na tym
podobieństwa do polskich zwyczajów się kończą.
Ten, kto oczekuje, że będąc ewidentnie z prawej strony np. na skrzyżowaniu równorzędnym (rzadkość
w Wielkiej Brytanii), zostanie przepuszczony, grubo
się myli. Te przyzwyczajenia, wyuczone z polskich
kodeksów drogowych zostawić możemy w domu.
W Zjednoczonym Królestwie nie obowiązują.
– Zasady pierwszeństwa przejazdu w takich sytuacjach nie ma, liczy się kontakt wzrokowy, jaki
między sobą nawiązują kierowcy czy ustawienie samochodów. To są sygnały, które wiele znaczą w brytyjskiej kulturze jazdy i one często decydują o tym,
kto kogo przepuści i jak będziemy jechali – wyjaśnia
Darek Imbs, polski instruktor prawa jazdy z londyńskiej szkoły dla kierowców Safeway UK. – To, że
na skrzyżowaniu jedziemy prosto, a ktoś, kto jedzie
z naprzeciwka skręca w prawo, czyli przecina tor
naszej jazdy, nie oznacza, że my definitywnie mamy
pierwszeństwo.
Jest jednakże jeden wyjątek. Na rondach musisz ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom
nadjeżdżającym z prawej strony. Jedź wokół ronda
w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara
i włącz lewy kierunkowskaz, kiedy masz zamiar zjechać – informuje brytyjska policja. – Na większości
skrzyżowań, (o pierwszeństwie) będzie ci mówił
znak – musisz się zatrzymać lub ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Na jezdni mogą też być inne znaki
(białe kropkowane linie i trójkąt). Musisz ich przestrzegać. Jeśli nie jesteś przyzwyczajony do jazdy po
lewej stronie, musisz uważać skręcając w prawo, bo
możesz się znaleźć na drodze innych pojazdów.
Jazda samochodem w Wielkiej Brytanii generalnie nie należy do łatwych, choć Brytyjczycy zdają się
często jeździć spokojniej i nieco bardziej przewidywalnie niż Polacy.
– Generalnie każdemu, kto czuje, że jazda lewą
stroną przerasta go i stresuje, odradzałbym prowadzenie auta w Wielkiej Brytanii – radzi Darek Imbs.
Odpowiednio malowane linie
na jezdniach są równoznaczne
z najważniejszymi w Wielkiej
Brytanii znakami drogowymi
„STOP” i „Ustąp pierwszeństwa”
35
P O R A D N I K
K I E R O W C Y
Alkohol, pasy i foteliki
Zgodnie z wytycznymi brytyjskiej policji, samochodu nie można prowadzić pod wpływem alkoholu i narkotyków, a ich obecność w organizmie
może być wykryta poprzez badanie oddechu (poza
narkotykami) lub we krwi i w moczu. Jeździć należy
w zapiętych pasach, tak z przodu, jak i z tyłu auta.
Podobnie jak w Polsce, są pewne wyjątki dla kobiet
w ciąży, pod warunkiem uzyskania specjalnego zaświadczenia. Dzieci niższe niż 135 cm lub do wieku
lat 12 muszą używać odpowiednio zainstalowanych
fotelików. Podczas jazdy nie wolno też używać telefonów komórkowych trzymanych w ręku.
Znaki drogowe, mówiące o dopuszczalnej prędkości opisane są w milach, nie zaś w kilometrach, tak
jak ma to miejsce w pozostałych regionach Europy.
W terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie
do 30 mph (48 km/h), na
jego obrzeżach do 40mph
(64 km/h), zaś na drogach głównych do 60 mph
(96 km/h). Ograniczenie
prędkości na autostradach
to 70 mph czyli 112 km/h. national speed limit
od których polskich drogowców stan rodzimych
dróg skutecznie odzwyczaił. Na Wyspach odgrywają one dużą rolę i znacznie ułatwiają życie kierowcom. Na szczególną uwagę zasługują dwa znaki
– national speed limit, w Polsce znany jako znak
anulujący wszystkie nakazy i żółta szachownica na
skrzyżowaniach.
Do pierwszego dobrze się jest stosować, chociażby z uwagi na to, że po ostrym ograniczeniu prędkości jego pojawienie się przy drodze umożliwia nam
przyspieszenie – podróż trwa krócej. Dodatkową
zaletą jest to, że nie doprowadzamy do szewskiej
pasji jadących za nami innych kierowców, którzy
są mało cierpliwi i wściekają się żółwim tempem
niezbyt spostrzegawczych szoferów, którzy myślą,
że nadal mogą jechać najwyżej 30 mil, gdy można
już 60.
Szachownica na skrzyżowaniu oznacza miejsce, którego powinniśmy bezwzględnie unikać.
Nie wolno na nim stawać choćby krawędzią auta.
Utrudnia to i blokuje ruch innym, a dodatkowo
gwarantuje wysoki mandat w sytuacji, gdy zostaniemy nagrani przez kamerę monitoringu lub zauważy nas policjant.
Patrz na znaki
Uważaj na radary
Oznakowanie w Wielkiej Brytanii nie jest trudne
i nie różni się prawie niczym od polskiego systemu
znaków drogowych. Jeżdżąc po drogach Zjednoczonego Królestwa, trzeba jednak zwracać uwagę na
wszystkie znaki, nie tylko pionowe, ale też poziome,
36
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Przysłowiowego policjanta z suszarką w ręku,
czyli radarem mierzącym prędkość, spotkamy
w Wielkiej Brytanii rzadko, ale jest taka szansa.
O wiele groźniejsi są niewidzialni wrogowie kierowców – kamery, fotoradary, a nawet... autobusy.
Żółta szachowica
(powyżej) oznacza
całkowity zakaz
zatrzymywania się.
Wjeżdżając na duże
ronda, uważać
trzeba na zmiany
w pierwszeństwie
przejazdu.
Gdy pojawią się
znaki poziome
(obok) musimy ustąpić pierwszeństwa
P O R A D N I K
Dlatego też tablic informujących nas o zamieszczonej na naszej drodze kamerze nie wolno lekceważyć nawet na trasach szybkiego ruchu i autostradach. Najłatwiej jest rozpoznać zwykłą kamerę – jest
żółta, a jej obecność poprzedza tablica informacyjna lub sygnał GPS, jeśli korzystamy z odpowiednio
nowoczesnej nawigacji satelitarnej. Szare kamery
na skrzyżowaniach uwieczniają samochody, które
przejeżdżają na czerwonych światłach. Jedna fotka
to koszt od 50 funtów w górę. Jeszcze inne kamery
pilnują nas, byśmy nie wjeżdżali na pas dla autobusów – nawet krawędzią auta (chyba, że zezwala na to
w odpowiednich godzinach tablica informacyjna).
Nie wolno też lekceważyć miejskiego monitoringu.
Na pas dla autobusów nie można wjechać (znak po
lewej), chyba że pozwala na to specjalna tabliczka
(znak po prawej)
– Jeśli operator zauważy, że łamiemy przepisy, stoimy na żółtej szachownicy lub parkujemy w miejscu
niedozwolonym, zrobi nam zdjęcie – przestrzega Darek Imbs z Safeway UK. – Nie unikniemy mandatu.
Podobnie sytuacja ma się z miejskimi autobusami. Zamontowane na ich czołach kamery to kolejna pułapka. Są sprawdzane regularnie, a każde,
zarejestrowane przez nie łamanie przepisów ruchu
drogowego jest później słono karane. Mandatu nie
unikną nawet samochody zarejestrowane w Polsce.
Kary zostaną przesłane do kraju.
W Wielkiej Brytanii można mieć najwyżej 12
punktów karnych. Po ich osiągnięciu prawo jazdy
zostanie zabrane, sprawa zaś będzie skierowana
do sądu. Ten zdecyduje o karze, którą zwykle jest
grzywna. Podejmie też decyzję, na jak długo stracimy prawo jazdy.
Parkowanie
Postój samochodu to kolejne wyzwanie w Wielkiej Brytanii. Miejsc parkingowych jest, jak w każdym kraju europejskim, za mało, aut zaś zbyt dużo.
Do tego Brytyjczycy nauczyli się parkować w kopertach równolegle do ulicy i rzadko kiedy można spotkać bardziej ekonomiczne miejsca z prostopadłymi
miejscami do parkowania. Kierowcy rozpoczynający swą karierę na Wyspach muszą się przyzwyczaić do wielu kłopotliwych i uciążliwych obostrzeń
związanych z nieprawidłowym parkowaniem.
– Dwie podstawowe zasady prawidłowego parkowania: nigdy nie parkuj na podwójnej żółtej lub
czerwonej linii i patrz na tablice informacyjne przy
ulicy – mówi w skrócie Darek Imbs.
Miejsca parkingowe przy brytyjskich ulicach
wyznaczają zwykle białe zatoki, wymalowane przy
krawężnikach. Ograniczają je zaś wymalowane
przy krawężnikach linie – pojedyncza żółta, podwójna żółta i podwójna czerwona. Dwie ostatnie
K I E R O W C Y
Zawsze płać za
parkowanie gdy mówi
o tym tabliczka
Uważaj na miejsca dla
niepełnosprawnych,
których zajęcie może
Cię słono kosztować
Zawsze uważnie
czytaj tabliczki, one
powiedzą ci kiedy
wolno, a kiedy nie
wolno parkować
Unikaj miejsc
parkingowych
przeznaczonych tylko
dla okolicznych
mieszkańców
37
P O R A D N I K
K I E R O W C Y
wykluczają jakikolwiek postój lub parkowanie, pod
groźbą mandatu lub nawet odholowania auta. Pojedyncza żółta zabrania parkowania przed godziną
18.30 w tygodniu, dopuszcza zaś po 18.30 (do 8.30)
i w weekendy.
Jednakże sam fakt, że znajdziemy jakieś miejsce
do parkowania w danym rejonie naszego miasta nie
oznacza wcale, że możemy tam spokojnie zostawić
samochód. Wiele miejsc parkingowych przy ulicach
przeznaczonych jest bowiem dla właścicieli posesji i zajmując je ryzykujemy kolejnym mandatem.
O tym, czy możemy parkować, czy też nie, informują tablice stojące zwykle przy jezdni. System ten jest
bardzo ruchomy i nieprzewidywalny, tzn. gdy po
jednej stronie ulicy tablica mówi „permit holders
only”, czyli tylko dla właścicieli, którzy mają pozwo-
Parkowanie na podwójnej czerwonej najczęściej
kończy się odholowaniem pojazdu i solidną karą
dla kierowcy
Żółta pojedyncza linia zezwala na parkowanie
w weekendy i w dni robocze od 18.00
38
nr 28 (183), 13 lipca 2007
lenie miejscowego urzędu councilowskiego, bywa,
że po drugiej lub za rogiem parkować już możemy,
albo i nie... Należy więc czytać tablice.
– W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, czy
możemy parkować, czy też nie, radzę odjechać i poszukać innego miejsca niż ryzykować karę – mówi
Darek Imbs.
Wypadek i ubezpieczyciel
Szczęśliwy ten, kto nie będzie miał w zatłoczonych wąskich uliczkach chociażby małej stłuczki, są
one bowiem w Wielkiej Brytanii powszechne. Dlatego też szczególną uwagę należy zwracać na to, czy
nasz zaparkowany samochód nie wystaje zbytnio
spośród innych aut i czy złożyliśmy lusterko. Jeśli
zostawimy rozłożone, możemy go nie zastać.
Ci, którzy zdecydują się na początku jeździć po
Wyspach kupionym w Polsce autem, muszą się zaopatrzyć w zieloną kartę. Najczęściej pakiety ubezpieczeniowe polskich firm są włączone automatycznie jako zielona karta. Bez ważnego OC jeździć
w Wielkiej Brytanii nie można.
W sytuacji zaś, gdy dojdzie jednak do pechowego
zdarzenia, liczyć musimy się z następnymi niespodziankami, np. w Wielkiej Brytanii nie ma potrzeby wzywać do byle „obcierki” policji. Kierowcy,
których auta nieszczęśliwie spotykają się na drodze
wymieniają się zwykle danymi ubezpieczycieli oraz
własnymi. Robią jako dowód zdjęcia uszkodzeń i
rozstają się, a reszta pozostaje już w rękach towarzystw obsługujących polisy.
Ubezpieczający się w Polsce liczyć mogą na Wyspach na agentów swych towarzystw ubezpieczeniowych, którzy reprezentują je na obcej ziemi. Dla
PZU jest to np. towarzystwo EuroEurope, które zajmuje się załatwianiem wszelkich powypadkowych
formalności w imieniu polskiego kierowcy.
Jak wynika z danych towarzystwa Motor Insurers
Bureau, w ciągu ostatnich lat drastycznie wzrosła liczba kolizji z udziałem kierowców z Europy
Środkowo-Wschodniej. Największy udział mają tu
Polacy, którzy na Wyspach są najliczniejszą grupą
narodowościową z tej części kontynentu.
Kraj
Polska
Litwa
Słowacja
2004
938
232
120
2005
1 907
518
295
2006
3 132
745
462
– Wiemy, że wzrasta liczba kolizji z udziałem
samochodów spoza Wielkiej Brytanii. Dlatego też
zajmujemy się doradzaniem poszkodowanym co
zrobić w sytuacji, gdy dojdzie do takiego zdarzenia,
a auto jest zarejestrowane w naszej bazie danych.
Ubezpieczający się otrzymuje pełną pomoc, gdy
bierze udział w kolizji z zagranicznym samochodem – mówi Susan Beck z MIB. – Odnotowujemy
też duże opóźnienia w rozwiązywaniu formalnych
kwestii związanych z wypadkami, w których udział
biorą zagraniczne auta.
„Jeśli prowadzisz pojazd i bierzesz udział w wypadku, musisz się zatrzymać. Musisz podać swoje
P O R A D N I K
K I E R O W C Y
imię i nazwisko, adres, dane ubezpieczeniowe oraz
numery rejestracyjne twojego pojazdu innemu kierowcy biorącemu udział w wypadku. Będzie to dla
ciebie korzystne, jeśli uzyskasz te dane od innych
kierowców” – informuje brytyjska policja.
Przerejestrowywać
czy nie przerejestrowywać
Wielu Polaków liczy na to, że po przyjeździe do
Wielkiej Brytanii oszuka miejscowe władze i bez
problemu będzie mogło jeździć na Wyspach samochodem z kraju. Błąd.
„Istnieją umowy międzynarodowe, które mówią o tymczasowym użyciu pojazdów z obcego
kraju przez określony czas, zazwyczaj przez sześć
z dwunastu miesięcy. Kierowca odpowiada za udowodnienie, jak długo dany pojazd jest w kraju. Gdy
pojazd zostanie zarejestrowany w Zjednoczonym
Królestwie, musi mieć opłacony podatek drogowy
i jeśli jest starszy niż 3 lata, musi mieć także przegląd
Ministry of Transport Test” – przestrzega policja.
Samochód przerejestrowuje się w Driver and Vehicle Licensing Agency (D.V.L.A) www.dvla.gov.uk.
Tam też można kupić winiety podatku drogowego.
Autostrady
To kolejny ważny element w życiu każdego kierowcy – szerokie i równe kuszą, ale rozważnie... tu
również są kamery, od których można nabawić się
popularnej na Wyspach choroby mandatowej.
„Kiedy prowadzisz samochód na autostradach
i drogach szybkiego ruchu, jedź po lewej stronie,
chyba że wyprzedzasz. Pasa awaryjnego używaj tylko w nagłych wypadkach i pamiętaj wtedy o włączeniu świateł awaryjnych. Możesz zadzwonić po
pomoc z telefonów awaryjnych, umieszczonych
na pasie awaryjnym co 1500 metrów. Autostrady
nie mogą być używane przez pieszych, posiadaczy
tymczasowego prawa jazdy na samochód i motocykl, chyba, że jest się z tego zakazu zwolnionym,
kierowców motocykli o pojemności poniżej 50 cc,
rowerzystów i jeżdżących na koniach. Niektóre,
powoli poruszające się pojazdy, a także te o dużych
ładunkach oraz wymiarach, pojazdy rolnicze i dla
niepełnosprawnych są zakazane” – wylicza brytyjska policja.
Mariusz Galiński – polski kierowca w barwach londyńskich czerwonych autobusów
Jak to jednak w życiu bywa, w Wielkiej Brytanii,
podobnie jak w Polsce, najszybszy pas ruchu jest
zapychany przez ślamazary, najwolniejszy – a przynajmniej teoretycznie najwolniejszy – kierowcy wykorzystują do wyprzedzania. Podobnie jak w Polsce,
choć zupełnie na odwrót.
Londyn inna bajka
Najtrudniejszym i najbardziej wymagającym
miastem do jazdy jest oczywiście Londyn, który
łączy w sobie wszystkie opisane powyżej zasady,
a do tego rządzi się swoimi. Dlatego nim wsiądziemy za kółko w stolicy Wielkiej Brytanii, dobrze jest
zapoznać się, chociaż ogólnie, z topografią miasta
oraz opłatami za wjazd do strefy płatnej w centrum. Congestion Charge wynosi obecnie 8 funtów
za dzień i nie obowiązuje po godzinie 18.00 oraz
w weekendy. CC wykupić trzeba, bo inaczej kamery
zamontowane na granicach strefy zarejestrują nasz
wjazd i po sprawdzeniu w komputerze, system tradycyjnie wystawi nam mandat.
Dodatkowo wybierając się do centrum, nie wolno nam zapomnieć o karcie kredytowej i telefonie
– to bowiem od niedawna jedyny środek na za-
płacenie za miejsce parkingowe w City of Westminster.
W Londynie bardzo też trudno jeździ się z tak
zwanego punktu do punktu. Łatwo przejechać z jednej części zatłoczonego i zakorkowanego miasta do
drugiej, nie jest łatwo jednak odszukać konkretny
adres. Dużym ułatwieniem są tutaj systemy nawigacji satelitarnej, które prowadzą jak po sznurku.
– Najważniejsza sprawa to nie denerwować się.
Nie wolno poddać się stresowi – uspokaja Mariusz
Galiński, polski kierowca jeżdżący dla firmy Arriva
the Shires Ltd., operujący m.in. w czerwonych londyńskich autobusach.
– Trzeba uważać na większe samochody. Kierowcy angielscy nie zwracają uwagi na innych uczestników ruchu. Nie obchodzi ich to, co się wokół nich
dzieje, gdy chcą zmienić pas po prostu to robią – dodaje Piotr Augustyn, szef zmiany, również z Arriva
the Shires Ltd.
Obaj kierowcy od kilku lat pracują u brytyjskiego
przewoźnika. Przyznają, że w londyńskich warunkach pracuje im się ciężko, ale komfort pracy, jaki
w porównaniu z polskimi przewoźnikami zapewnia
im firma, równoważy ponoszone trudy.
39
Przygotowuje Ewa Tułasiewicz
? ? ? ?
Co słychać?
Gonio był ostatnio trochę chory. Nie miał siły nic robić, cały dzień leżał na kanapie i rozwiązywał krzyżówki.
Jedną nawet dla Was ułożył! Ale i tak wyglądał jak leniwiec... Gdyby tylko leniwce miały ogromne słuchawki
na uszach!
Leniwiec
Cześć ! ! !
Maja niedługo skończy
8 miesięcy. Ma już 2 ząbki.
Jest zawsze grzeczna
i uśmiechnięta. Pozdrawia
rodzinę, znajomych, wszystkie dzieci, redakcję i Czytelników „Gońca Polskiego”.
Zdjęcia można przesyłać pocztą
na adres redakcji:
Goniec Polski
48 Haven Green, Ealing London W5 2NX
lub mailem na adres:
[email protected]
KAWAŁY
Afryka. Rodzina pawianów je obiad.
W pewnej chwili matka zwraca się do
synka:
- Jedz kulturalnie tego banana nożem
i widelcem, a nie tak jak ludzie łapami....
Mama pyta Jasia:
- Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki?
- Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej
zimy złamała nogę!
Idą dwa niedźwiedzie polarne przez
pustynię. Jeden mówi do drugiego:
- Zobacz, ale tu musiało być ślisko!
Na to drugi:
- Czemu tak uważasz?
- No zobacz, ile tu piasku nasypali.
Dżungla. Na gałęzi wiszą dwa leniwce.
Mija pierwszy dzień i nic. Mija drugi i też
nic. To samo trzeciego dnia. Czwartego
dnia jeden z leniwców powoli ruszył
głową.
Na to drugi:
- Roman, aleś ty nerwowy!
40
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Bardzo dziwne stworzenia z tych leniwców... Są zupełnie inne niż Gonia, która nie może usiedzieć w
miejscu i buzia jej się nie zamyka... Wyobraźcie sobie, że one potrafią przespać nawet całą dobę!
Leniwce śpią, przepraszam, żyją w Ameryce Południowej, w tropikalnych lasach. Ponieważ ruszają
się bardzo rzadko i powoli, w porze deszczowej
wyglądają jak... Założę się, że nie zgadlibyście.
Jak obrośnięta gałąź! A to dlatego, że w ich futrze
rozmnażają się wtedy zielone glony - to właśnie
one tak świetnie je maskują.
Krzyżówka
Leniwiec, choć ma słaby słuch, ma bardzo dobry
wzrok. Potrafi obrócić głowę nawet o 270° w lewo
i w prawo, co zawdzięcza obecności 9 kręgów
szyjnych. Prawie wszystkie ssaki, w tym człowiek,
a nawet żyrafa, mają ich tylko 7.
Leniwiec oddycha zaledwie 6-8 razy na minutę.
Nie wynika to z jego lenistwa, tylko z małego zapotrzebowania na tlen. Sprawdźcie sami: kiedy leżymy spokojnie, oddychamy dużo wolniej niż kiedy biegamy, prawda? Jednak lepiej nie próbujcie
pobić rekordu leniwca.
Ten sympatyczny zwierz jest dobrym pływakiem,
co ma duże znaczenie przy okresowych wylewach wielkich południowoamerykańskich rzek,
podczas których dżungla jest zalana wodą do
wysokości kilku metrów.
Długość tułowia współczesnych dorosłych leniwców to ok. 40-75 cm, ale nie tak dawno,
bo zaledwie 10 tysięcy lat temu, żyły leniwce osiągające rozmiary słonia! Zastanawiamy się tylko - na jakich drzewach one wisiały?
M A M A
MAGDALENA KANIEWSKA
N A
W Y S PA C H
Magdalena Kaniewska jest dyrektorem metodycznym Przedszkoli Polskich i Szkół Języka Polskiego „Nasze Dzieci”
Nasze dziecko już czyta
„Koko to kotka. Koko ma motek. To motek Koko.” – taki trening czytania znajdziemy w niemal każdym
elementarzu.
Nikt z nas z reguły nie zastanawia się, czy zasypywanie dzieci takimi tekstami jest właściwe, jak
rzeczywiście wpływają one na rozwój umiejętności
czytania i czy nie robią więcej szkody niż pożytku.
Ufamy, że materiał specjalnie przygotowany dla
dzieci został stworzony tak, by im pomóc. Cóż, pomimo najlepszych intencji pomysłodawców, nauka
czytania w oparciu o teksty zbliżone do wyżej cytowanego nie może zakończyć się sukcesem.
Każdy rodzic z niecierpliwością oczekuje chwili,
gdy jego dziecko zacznie mówić pierwsze wyrazy,
a potem budować z nich zdania. Ponieważ dziecko
w wieku 5 lat mówi już niemalże poprawną polszczyzną, następnym krokiem milowym w jego rozwoju
jest nauka czytania i pisania. I tu właśnie pojawia
się największy problem – chodzi o składanie literek
w słowa. Precyzyjniej zaś o to, że jest to bardzo trudny, logiczny, niemalże matematyczny proces! Nic
dziwnego, że 5-latek ma z tym problemy.
Umysł dziecka rozwija się stopniowo, pewne
zdolności mały człowiek opanowuje szybciej, inne
później. Nie wykształci jednocześnie kilku umiejętności, bo po prostu jego umysł nie jest na to gotowy.
Dlatego właśnie inaczej postrzega świat 2-latek, a inaczej już 3-latek, nie mówiąc o starszych dzieciach!
Jedną z umiejętności, która rozwija się na końcu,
jest logiczne i abstrakcyjne myślenie. Zanim dziecko nauczy się tak właśnie pracować, najpierw musi
opanować sztukę koordynacji wzrokowo-ruchowej,
właściwie i skutecznie komunikować swoje potrzeby, nauczyć się rozumieć innych. Nasza pociecha bez
przerwy także pracuje nad swoim światem emocji.
Jak do tego wszystkiego ma się składanie literek
w wyrazy? Ano tak, że taka układanka to dokony-
wanie operacji na materiale zupełnie abstrakcyjnym! Nie można tego porównać nawet do układania puzzli, bo puzzle to po prostu obrazek, a litery
i układanie ich w wyraz to czysta abstrakcja.
Taka nauka czytania, tzn. układanie wyrazów
z literek , oprócz tego, że jest niezwykle trudna, to
jeszcze działa wbrew temu, jak umysł malucha postrzega świat. Umysł dziecka, choć dorosłego także,
zawsze najpierw postrzega całość, potem dopiero
koncentruje się na szczegółach. Dlatego też tak ważne jest umiejętne wykorzystanie tej wiedzy. Maluch,
gdy uczy się czytać, zapamiętuje najpierw wyraz
w całości – właśnie jako obraz. Zwraca uwagę na
Jeśli potrzebujesz porady lub chciałbyś podzielić się swoimi
doświadczeniami na temat wychowania dziecka w Wielkiej
Brytanii, napisz do Magdy: [email protected]
ogólny jego kształt, potem zaś na szczegóły, na cechy
go wyróżniające. W ten sposób nawet 2- i 3-letnie
dzieci są w stanie przeczytać proste wyrazy, odróżnić np. wyraz „sok” od wyrazu „napój”, gdy zobaczą
któryś z nich na półce w sklepie. Tak właśnie w naturalny sposób dziecko uczy się czytać. Potem zaczyna
zwracać coraz większą uwagę na pojedyncze literki
w wyrazach, które już zna. Bardzo szybko rozpoznaje coraz dłuższe słowa poprzez powtarzające się
w nich elementy. Taki proces nazywamy „czytaniem
globalnym” lub „czytaniem fotograficznym”.
Taki sposób czytania to najskuteczniejsza i najbardziej przyjazna dziecku metoda nauki. Nie wymaga od niego logicznego przetwarzania informacji, ponieważ wykorzystuje naturalne predyspozycje
młodego umysłu i dopasowuje się do jego rozwoju.
Możemy być więc pewni, że nie wpływa negatyw-
[email protected]
skrzynka kontaktowa
Witam!
Nie mogę nigdzie uzyskać informacji na temat tego,
jakie świadczenia otrzymują rodzice wychowujący
dziecko niepełnosprawne w Wielkiej Brytanii? Wiem,
że w Polsce są to m.in. świadczenie pielęgnacyjne. Państwo polskie opłaca także składki emerytalno-rentowe
dla takiego rodzica. Czy tutaj jest podobnie?
Michalina
Pani Michalino,
Niepełnosprawnemu dziecku w Wielkiej Brytanii
należy się pomoc w postaci świadczeń finansowych,
jak i pozafinansowych.
Typy świadczeń i postać zasiłków zależne są od
trzech warunków:
• stopnia niepełnosprawności dziecka,
• rodzaju opieki, jakiej wymaga dziecko,
• oszczędności rodziny i wartości mienia stałego,
będącego w jej posiadaniu.
Należy zacząć od wysłania aplikacji o przyznanie
świadczenia zwanego Disability Living Allowance.
Suma tego zasiłku zależy od trzech powyższych czynników i waha się pomiędzy 16.05 a 60.60 funta, a dla
kwalifikujących się na drugi filar: między 16.05 a 42
funty tygodniowo. Aplikację tę należy wysyłać do jednego z jedenastu centrów dla niepełnosprawnych na
terenie Wielkiej Brytanii lub do lokalnego Job Center, które prześle ją do odpowiedniego centrum. Po
wysłaniu aplikacji można śledzić jej rozpatrywanie,
dzwoniąc na linię pomocy dla niepełnosprawnych,
tel. 08457123456.
Świadczenie to jest niezwykle istotne w całej procedurze opieki nad niepełnosprawnymi. Nadaje ono
status niepełnosprawnego przed wszystkimi urzędami i otwiera drogę do starania się dodatkową pomoc.
Dzieciom pobierającym Disability Living Allowance należy się wyższa stawka Working Family Tax
Credit i zniżka w Council Tax płaconym przez rodzinę. Jeśli rodzic nie może pracować przez wzgląd na
dziecko lub pracuje tylko na pół etatu, osiągając dochód netto 87 funtów lub poniżej na tydzień, przysłu-
nie na jego dojrzewanie. Czytanie fotograficzne to
wspaniała zabawa. Możemy wspólnie z dziećmi wyklejać ściany namalowanymi przez nie obrazkami,
następnie umieścić podpisy pod rysunkami. Można
grać w domino obrazkowe, które także wykorzystuje wyrazy. Możliwości jest wiele.
Idąc właśnie tą drogą niczego nie wymuszamy,
nie wymagamy od dziecka czegoś, na co nie jest
przygotowane i dojrzałe. To niezmiernie ważne, bo
metody tzw. tradycyjne, czyli literowanie, oprócz
tego, że zniechęcają dziecko, ingerują też bezpośrednio w jego harmonijny rozwój intelektualny. Oprócz
tak oczywistych kwestii, istnieje jeszcze jeden bardzo
istotny szczegół. Nauka czytania oparta na zdaniach
bardzo uproszczonych, typu „Koko ma motek”,
z samego założenia, że są uproszczone, nie rozwijaja
poprawnego języka. Dziecko 6- czy 7-letnie płynnie
posługuje się językiem mówionym. Takie teksty nie
pomagają mu tego języka doskonalić. Treści tego
typu możemy ewentualnie wykorzystać do ćwiczeń
wymowy, lecz z pewnością nie do nauki czytania.
Aby rzeczywiście pomóc naszym dzieciom w nauce czytania i pisania, zwróćmy największą uwagę
na to, co je motywuje. A najlepszą motywacją jest
robienie tego, co naprawdę lubią, co im się podoba.
Czytanie fotograficzne to metoda, która przygotowuje dziecko na przyszłość. Jako dorosły człowiek
będzie czytało szybko, ze zrozumieniem. Będzie
też potrafiło odnaleźć w tekście szczegóły, co najważniejsze jednak, uniknie problemów z dysleksją
i dysortografią.
Szkoły Języka Polskiego „Nasze Dzieci” Oddział Leyton ogłasza
nabór na rok szkolny 2007/2008
Zapisy: Tel. 0871 919 4691 www.naszedzieci.co.uk
JOANNA KUŻELEWSKA
guje mu Attendance Allowance – dodatek opiekuńczy. Opłacanie dodatkowej opieki jest refundowane
z Funduszu Wspierania Niezależności działającego
na terenie Wielkiej Brytanii.
Mieszkanie osoby niepełnosprawnej powinno być
dla niej odpowiednio przygotowane. Odpowiedzialność za to ponosi landlord i lokalny Council. W razie problemów z korzystaniem z mieszkania, można
podjąć pewne działania:
• starać się w Councilu o przydzielenie odpowiedniego lokum,
• starać się, aby landlord odpowiednio przystosował mieszkanie dla niepełnosprawnego dziecka.
Opornego landlorda należy zgłosić do Councilu
do Enviromental Officer z prośbą o interwencję. Landlord, który nie ma pieniędzy na remont może starać
się w Coucilu o Disabled Facilities Grant, który pokryje koszty remontu nawet w 100 proc.
Proszę pamiętać, że to nie wszystkie formy pomocy.
Wiele innych jest dostępnych w Social Security, Councilu i przez działające na terenie Wielkiej Brytanii
fundacje dla niepełnosprawnych. Więcej informacji
znajdzie pan na stronie: http://www.everychildmatters.gov.uk/socialcare/disabledchildren/
41
Ankieta Gońca Polskiego
? ? ? ?
Szanowni Państwo,
W tym roku obchodzimy 5. urodziny Gońca Polskiego. Jubileusz zobowiązuje nas do doskonalenia jakości naszego magazynu. W związku z tym chcielibyśmy poznać lepiej naszych Czytelników oraz ich oczekiwania dotyczące tygodnika. Prosimy o wypełnienie krótkiej ankiety i przesłanie jej na adres
redakcji. Ankieta dostępna jest również na stronie www.goniec.com. Każdy, kto wypełni ankietę weźmie udział w cotygodniowym losowaniu atrakcyjnej
nagrody. Czekamy do końca lipca!
Wyniki ankiety opublikujemy na początku sierpnia. Wszystkie dodatkowe uwagi dotyczące magazynu, portalu oraz radia będą dla nas bardzo cenne.
Wśród czytelników oraz internautów, którzy odpowiedzieli na pytania Ankiety Gońca Polskiego nagrody – płyty DVD z cyklu „Propaganda PRL-u”
wylosowali: Pan Grzegorz Koryciński, Pani Anna Bieniusiewicz i Pan Wojciech Bartkowiak. Nagrody prześlemy pocztą.
Zapraszamy do udziału w naszej ankiecie. Kolejne losowanie nagród już za tydzień.
1. Wiek
10. Czy czyta Pani/Pan Gońca w wersji elektronicznej (na stronie www.goniec.com) ?
 tak
 nie
 < 18
 18-24
 25-34
 35-44
 45-54
 > 55
11. Jaka jest dostępność Gońca Polskiego
w Pani/Pana miejscu zamieszkania?
 dobra
 słaba
 brak
2. Płeć
 kobieta
 mężczyzna
3. Wykształcenie
Ocena magazynu - proszę zaznaczyć:
1-ocena najsłabsza, 5-ocena najlepsza
 podstawowe
 średnie
 wyższe
 inne
1. Jak ocenia Pani/Pan okładki Gońca?
1
2
3
4
5
4. Praca
 stała
 tymczasowa
 samozatrudnienie
 bezrobotny/a
 uczeń - student/ka
5. Zarobki (wynagrodzenie tygodniowe
brutto)
 < £150
 £150 - £300
 £300 - £500
 > £500
6. Pobyt w Wielkiej Brytanii
 < 6 miesięcy
 6 miesięcy – 1 rok
 1 rok – 3 lata
 > 3 lata
7. Jaką prasę Pani/Pan czyta?
 brytyjską
 polską
 inne : ………………………………………………
………………….......................................................
8. Który z polskich magazynów wydawanych na terenie Wielkiej Brytanii jest
najchętniej przez Panią/Pana czytany ?
 Goniec Polski
 Cooltura
 Nowy Czas
 Polish Express
 inne : ………………………………………………
………………….......................................................
9. Jak często czyta Pani/Pan Gońca
Polskiego?
 co tydzień
 od czasu do czasu
 rzadko
42
nr 28 (183), 13 lipca 2007
2. Jak ocenia Pani/Pan szatę graficzną
magazynu ?
1
2
3
4
5
3. Jak ocenia Pani/Pan tematy główne
numeru ?
1
2
3
4
5
4. Jak ocenia Pani/Pan wiadomości ?
1
2
3
4
5
5. Jak ocenia Pani/Pan felietony ?
1
2
3
4
6. Jak ocenia Pani/Pan dodatek
nieruchomości ?
1
2
3
4
14. Jakie formy rozrywki powinny być
w magazynie?
 horoskop
 krzyżówka
 sudoku
 rebusy
 konkursy
 inne
…………………………………………………………
................................................................................
15. Czego oczekuje Pani/Pan po magazynie
w najbliższej przyszłości?
 większej dostępności
 większej objętości
 większej zawartości magazynu
 więcej rozrywki
 więcej konkursów
5
Ocena strony www oraz radia RGFM
5
7. Jak ocenia Pani/Pan dodatek sport ?
1
2
3
4
5
8. Jak ocenia Pani/Pan informacje na temat
wydarzeń kulturalnych ?
1
2
3
4
5
9. Jak ocenia Pani/Pan przydatność
informacyjną Gońca ?
1
2
3
4
5
10. Jak ocenia Pani/Pan rubryki
z ogłoszeniami drobnymi?
1
2
3
4
13. Jaka tematyka powinna być częściej
poruszana w Gońcu ?
 wywiady z gwiazdami
 felietony
 sport
 moda
 uroda
 ekonomia
 polityka
 erotyka
 porady
 mama/dziecko
5
11. Jak ocenia Pani/Pan artykuły Gońca ?
1
2
3
4
5
12. Jak ocenia Pani/Pan konkursy dla
Czytelników magazynu?
1
2
3
4
5
1. Jak ocenia Pani/Pan stronę
www.goniec.com ?
1
2
3
4
5
2. Jak ocenia Pani/Pan Radio RGFM?
1
2
3
4
5
Ankieta jest anonimowa. Osoby, które
wypełnią poniższe dane, wezmą udział
w losowaniu nagród.
Dane osobowe:
Imię i nazwisko
………………………………………………………..
Adres zamieszkania
………………………………………………………..
Telefon
………………………………………………………..
R O Z R Y W K A
Rozwiązywanie SUDOKU nie wymaga wykonywania żad-
Jan Bartoszek
nych matematycznych działań, niezbędna jest natomiast cierpliwość, spostrzegawczość oraz umiejętność logicznego myślenia.
Rozwiązywanie SUDOKU polega na wpisaniu do diagramu brakujących cyfr w taki sposób, aby w każdym poziomym rzędzie
i w każdej pionowej kolumnie oraz w każdym małym kwadracie
3x3 kratki (o pogrubionych bokach) znalazły się wszystkie cyfry od
1 do 9. Każda z cyfr w rzędzie, w kolumnie czy w małym kwadracie
może być wpisana tylko raz.
43
K I N O
Młodzi i film
DOROTA CHARCZUK
Polska Szkoła Filmowa to wybitne filmy polskich twórców. Fenomen na skalę światową. Kino artystyczne
i zaangażowane politycznie. Dokad zmierza dzisiaj polska szkoła? Czy młodzi filmowcy są w stanie dorównać
mistrzom?
Czy polskie debiuty są komuś potrzebne? Nad tym pytaniem zastanawiali się uczestnicy festiwalowych dyskusji
W
tym roku przypada 50. rocznica powstania Polskiej Szkoły Filmowej.
Pierwsze próby rozliczenia z okresem stalinowskim to „Pokolenie” Andrzeja Wajdy
z 1954 r. i „Człowiek na torze” Andrzeja Munka z
1956 r. Jednak w pełni dojrzałej formie artystycznej
polska szkoła objawiła się w „Kanale” Wajdy. Nagroda na festiwalu w Cannes sprawiła, że ten termin pojawił się w międzynarodowym obiegu i na
trwałe wszedł do języka krytyki. W maju bieżącego roku europejskie instytuty kulturalne i ambasady w Londynie wspólnie przygotowały wyjątkowe
wydarzenie kulturalne z okazji obchodów 50-lecia
Unii Europejskiej. W ramach „Vintage 1957” wy-
świetlono „Kanał”, przygotowany właśnie przez
Polski Instytut Kulturalny i Instytut Sztuki Filmowej. Wybór filmu reprezentującego naszą kinematografię był oczywisty i nie podlegał dyskusji.
Gdzieś w środku Europy…
Dyskusyjny jest za to obecny stan rodzimej produkcji filmowej. By temu zaradzić, wprowadzono
ustawę o kinematografii i powołano Polski Instytut
Sztuki Filmowej, który objął mecenatem debiutantów i szkoły filmowe. W polskim kinie coś w końcu
drgnęło. Produkuje się coraz więcej filmów, coraz
więcej z nich jest dobrych i ciekawych: „Chaos”
Żuławskiego, „Z odzysku” Sławomira Fabickiego,
„Rezerwat” Łukasza Palkowskiego czy „Przebacz”
Marka Stacharskiego. Obok filmów pełnometrażowych powstaje coraz więcej krótkometrażowych:
animacji, fabuł i dokumentów.
Miejsce konfrontacji młodego kina to festiwal
„Młodzi i film” w Koszalinie. − Tylko z tej strony
może przyjść odnowa całej polskiej kinematografii
− mówi Jerzy Kapuściński, dyrektor programowy festiwalu. − Jest kilka fantastycznych talentów, których
filmy za 2, 3 lata zmienią nasze widzenie polskiego
kina i pojawią się na wielu festiwalach światowych.
W tym roku wśród debiutantów zdecydowanie
triumfował Łukasz Palkowski, który zdobył serca
i głosy publiczności, dziennikarzy i jurorów. Na to
nazwisko warto zwrócić uwagę, bo jeszcze nie raz
o nim usłyszymy! Członkowie ekipy filmowej „Rezerwat” są przyjaciółmi. − Z tej przyjaźni wziął się
nasz film − mówią zgodnie. Jest to obraz szczery
i bezpretensjonalny. Może to jest dobry sposób na
robienie filmów?
Prezes Telewizji Polskiej Andrzej Urbański
ufundował nagrodę specjalną w wysokości 900
tysięcy złotych, którą zdobył Xawery Żuławski za
film „Chaos” za najlepszy polski pełnometrażowy
debiut fabularny. Jest to wkład finansowy TVP
do budżetu drugiego filmu realizowanego przez
laureata Wielkiego Jantara 2007. Nagroda tym
ważniejsza, że polscy filmowcy mają dość duże
problemy ze zdobyciem pieniędzy na realizację
kolejnej produkcji, nawet jeśli ich debiut był sukcesem. Tak było w przypadku Magdaleny Piekorz,
Artura Urbańskiego, Marka Lechickiego. Miejmy
nadzieję, że dzięki temu następny film Żuławskiego zostanie zrealizowany szybciej niż debiut i nie
będziemy czekać w napięciu kolejne 5 lat.
fot. Marcin Golik
Czy debiuty są potrzebne?
Andrzej Chyra - jeden z gości koszalińskiego festiwalu „Młodzi i film”
44
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Tym retorycznym pytaniem rozpoczęła się debata na temat młodego polskiego kina. Z młodymi
filmowcami spotkali się m.in. Jacek Bromski, Andrzej Urbański, Jerzy Kapuściński, Jerzy Woźniak,
Krzysztof Zanussi, Piotr Dzięcioł, Grażyna Torbicka. Burzliwa dyskusja, w której „młodzi” ścierali się
ze „starymi”, niezbicie dowiodła potrzeby dialogu.
O dziwo, to właśnie młodzi poszukują kontaktu
i wcale nie zamierzają się buntować przeciwko tradycji. Mają talent i dużo entuzjazmu, ale na starcie
potrzebują pomocy.
K O N K U R S
Konkurs
Gońca Polskiego i Merlin.pl
Dla czytelników mamy do rozlosowania cztery
atrakcyjne książki w każdym tygodniu.
Wyślij SMS-em odpowiedź na pytanie i wygraj
atrakcyjną nagrodę książkową.
Jak się nazywa największa polska
księgarnia internetowa?
Aby wziąć udział w konkursie wyślij SMS pod
numer: 81282. W treści SMS wpisz słowo BOOK,
spacja, odpowiedż na pytanie konkursowe (np. BOOK
odpowiedź). Całkowity koszt wysłania SMS-a to £1.
Otrzymaj książkę w prezencie od
Twojej polskiej księgarni w Wielkiej Brytani - zadzwoń 020 3067 1020
STERNBERG
Szczepan Twardoch
Dwaj bracia, Carl i Alexander Sternbergowie, występują przeciwko rewolucji razem, lecz ich drogi szybko się
rozchodzą i każdy z nich wybiera inną ścieżką. Carl zostaje politykiem, Alexander zaś partyzantem. Ich historie i historie ludzi, którzy są z nimi w taki, czy inny spo-
Goniec
Poleca
film tygodnia
Die Hard 4.0
(Szklana pułapka 4.0)
Akcja
USA 2007
Reż. Len Wiseman
„To, co w graniu postaci McClane’a jest najbardziej ekscytujące, wynika z tego, że nie jest to
żaden superbohater (...). To zwyczajny facet,
z którym każdy może się zmierzyć”.
sób związani, kreślą literacką, fantastyczną wizję wydarzeń - narodzin współczesności. Szczepan Twardoch
organicznie czuje historię. Nikt, tak jak on nie potrafi
rozpisać jej na nowo, a jego fraza przypomina różdżkę
czarodzieja, dającą życie postaciom i wydarzeniom”.
Autorem powyższych słów może być tylko jedna osoba. Fani talentu i umiejętności aktorskich Bruce’a Willisa
doczekali się po dwunastu latach jego spektakularnego
powrotu do roli nieustraszonego nowojorskiego detektywa policyjnego, Johna McClane’a. „Szklana pułapka”
powróciła na ekrany kin w czwartej odsłonie i doczekała
się już ocen krytyków. Uznano ją za najbardziej zbliżoną do prototypu i klasyki kina akcji, a mianowicie części
pierwszej z 1988 roku.
Okazuje się, iż można mieć takiego pecha w życiu i kilkakrotnie pojawić się w wyjątkowo niewłaściwym miejscu
o niewłaściwym czasie, co gorsza - każdy kolejny przypadek przyćmiewa poprzednie. Schemat jest podobny:
małomówny bohater, uwikłany nierzadko w rodzinne
problemy, stawia w pojedynkę czoło terrorystom, wychodząc ostatecznie cało z beznadziejnych wręcz sytuacji, ratując przy okazji grupę ludzi. Sukces każdej odsłony „Szklanej pułapki” jest jednak gwarantowany dzięki
postaci sarkastycznego i niezastąpionego policjanta,
która zapewniła Willisowi pozycję gwiazdora kina akcji.
Sekwencje jednego bohatera uwięzionego w zamkniętej przestrzeni przez kilkanaście godzin stały się wzorcem naśladowanym w między innymi w filmach: „Likwidator”, „Nagła śmierć”, „Speed: niebezpieczna prędkość”,
czy „Krytyczna decyzja”. „Szklana pułapka” pozostaje
jednak fenomenem i jednym z najlepszych obrazów
w historii kina sensacyjnego.
Przedstawiając tylko w zarysie fabułę czwartej odsłony
przygód McClane’a zdradzę, że akcja przenosi się do
Waszyngtonu, gdzie w weekend święta niepodległości,
planowany jest terrorystyczny atak na infrastrukturę ca-
łego kraju, obsługiwanej w dobie XXI wieku przez najwyższe technologie. Paraliż energetyczny i elektroniczny
ma udać się dzięki niszczycielskiemu planowi Thomasa
Gabriela (Timothy Olyphant znany m.in. z filmu „Krzyk
2”). Plany przypadkowo krzyżuje jednak nowojorski
policjant, który w trakcie rutynowego zadania doprowadzenia hakera Matta Farrella (Justin Long, „Crossroads”,
„Przyjęty”) na przesłuchanie FBI, wplątuje się w całą
serię sensacyjnych wydarzeń. Bohater (ponownie jak
w poprzednich częściach) musi również ratować z opresji bliską osobę.
Ponad dwugodzinny obraz to niezastąpione kino akcji,
pełne kaskaderskich scen i zwrotów sytuacji.
Głównym autorem sukcesu przedsięwzięcia jest reżyser
„Underworld”, Len Wiseman. Lista twórców jest jednak
znacznie bardziej rozbudowana. Do całości efektu przyczynili się autor scenariusza, Mark Bombach i twórca
postaci, Roderick Torp. Bazą filmu był zaś artykuł Johna
Karlina „Pożegnanie z bronią”.
Minusem obrazu jest zbyt przerysowana końcówka odbiegająca dalece od wiarygodności. Mowa
o scenie na wiadukcie z udziałem ciężarówki (kierowcą
jest oczywiście Willis) oraz F-35. Nadwyrężenie strony
wizualnej filmu zdarzało się również w poprzednich
częściach „Pułapki”, jak choćby pamiętna z drugiej
części walka na skrzydle jumbo jeta. Zadaniem kina
akcji jest jednak kompilacja strzelanin, pościgów i starć
z wrogiem, czego w czwartej części mamy ponad miarę. Jednak ukrytym sposobem na powodzenie „Szklanej
pułapki” jest charyzma głównego bohatera. Pozostałość
to tylko efektywne dodatki.
MARTA KASZUBA
45
L O N D Y N
Bakshish
Mezo
13-14 lipca
21 lipca
Z okazji 25-lecia powstania na trzy
koncerty do Wielkiej Brytanii przyjeżdża
jedna z najsłynniejszych polskich grup
reggae – Bakshish. W Londynie zespół
wystąpi w klubie Mass na Brixton.
Grupę Bakshish założył w 1982 roku
Jarek Kowalczyk, bardziej znany pod
pseudonimem „Jarex”. Po błyskotliwym
początku lat osiemdziesiątych, zdobyciu
kilku nagród w konkursach i festiwalach
(m.in. OMPP i Jarocin) i kilku miesiącach
emigracji w Warszawie, zespół wrócił do
rodzinnego Kluczborka. Po niezwykłym
sukcesie pierwszej płyty „One Love”, (wydanej w 1993 r.) Bakshish ugruntował
swoją pozycję na rynku muzycznym.
Występował już jako gwiazda na największych festiwalach m.in. w Jarocinie,
w Brodnicy, na Famie i na Odjazdach
oraz koncertował w Niemczech.
Zespół, który pracuje obecnie nad
reedycją niedostępnej na rynku płyty
„Eye“ i nad nowymi utworami, wystąpi
na Wyspach w pełnym 10-osobowym
składzie. W piątek 20 lipca zespół zagra
w Edynburgu (The Liquidroom, godz.
19.00), a w niedzielę 22 lipca w Bristolu
(Thekla/Social, godz. 19.30). Na koncertach w Londynie i Bristolu wystąpi jako
support grupa Natty Dreadlocks – zespół grający muzykę roots reggae.
Sobota 21 lipca, godz. 20.00. Klub Mass, St. Matthews Church, Brixton Hill, SW2 1JF,
metro: Brixton. Bilety: £13 w przedsprzedaży, www.ticketweb.co.uk. Więcej informacji
na stronie www.megayoga.co.uk.
Od 25 lipca
do 2 sierpnia
fot. Grzegorz Michałowski (PAP)
Teatr Biuro
Podróży
Kolejny raz w Wielkiej Brytanii będziemy mogli oglądać przedstawienia jednej
z najciekawszych polskich grup teatralnych Teatru Biuro Podróży z Poznania.
W ubiegłym roku zaprezentowali w Londynie plenerowe przedstawienie „Świniopolis”, tego lata wystąpią ponownie
w stolicy Anglii oraz w Edynburgu.
W ramach dorocznego festiwalu kulturalnego Watch This Space na South
Bank na przełomie lipca i sierpnia teatr
przedstawi swoją najnowszą produkcję „Apartheid” opartą na motywach
powieści „Jądro ciemności” Josepha
Conrada. Przedstawienie powstało w
porozumieniu z angielskim National
Theatre i dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Kultury w Londynie. Od 5 do
27 sierpnia Teatr Biuro Podróży weźmie
udział w jednym z najsłynniejszych festiwali teatralnych na świecie The Fringe
w Edynburgu. W stolicy Szkocji pokażą
swoją przedostatnią sztukę „Kim jest
ten człowiek we krwi?” zrealizowaną na
podstawie „Makbeta”.
Teatr Biuro Podróży został założony
w 1988 roku przez Pawła Szkotaka, który jest do dzisiaj jego reżyserem. Grupa
znana jest przede wszystkim z widowiskowych przedstawień plenerowych.
Od 25 do 28 lipca oraz od 31 lipca do 2 sierpnia, wszystkie spektakle o godz.
22.30. Plac przed National Theatre, South Bank, metro: Waterloo. Wstęp darmowy.
W czwartek 2 sierpnia o godz. 18.00 odbędzie się spotkanie z aktorami teatru
(wstęp £3). Więcej informacji na stronie www.nationaltheatre.org.uk.
Klub Orła Białego zaprasza na dwudniowy hip-hopowy zawrót głowy. W klubie
na Balham dwa razy wystąpi znany polski
raper Mezo, któremu towarzyszyć będzie
producent Tabb i wokalistka Kasia Wilk.
Mezo, znany m.in. ze współpracy z grupą
Ascetoholix, Doniem i Liberem, ma na koncie trzy płyty – debiutancką „Mezokrację”
(wydaną w 2003 r.), która przyniosła mu
ogromny sukces, „Wyjście z bloków” (z 2005
r.) i „Eudaimonię” z ubiegłego roku. Obydwa
koncerty w Londynie będą promować właśnie ostatnią płytę Mezo nagraną z Tabbem
i Kasią Wilk.
fot. Krzysztof Świderski (PAP)
P O L S K I
Piątek 13 lipca, godz. 21.00, sobota 14 lipca, godz. 21.00. Klub Orła Białego, 211 Balham
High Road, SW17 7BQ, metro: Balham. Bilety:
£18-£22, tel. 020 8672 1723. Więcej informacji
na stronie www.kluborlabialego.co.uk
Joanna Figurniak
Od 15 do 27 lipca
Dwa tygodnie w galerii w POSK-u będzie
trwać wystawa prac młodej polskiej artystki Joanny Figurniak. Studentka Akademii
Sztuk Pięknych we Wrocławiu na kierunku
Projektowania Form Przemysłowych jest
malarką i projektantką. W ciągu ostatnich
lat wystawiała na pięciu wystawach zbiorowych. „Art&Design” jest pierwszą wystawą
autorską artystki poza granicami Polski.
W galerii będzie można zobaczyć obrazy
z cyklu „Me and my friends” oraz projekty
– zarówno te wcześniejsze, jak i część obecnych, wchodzących w skład przygotowywanej aktualnie pracy dyplomowej artystki.
Wernisaż odbędzie się w niedzielę o godz.
17.00.
Od 15 do 27 lipca, codziennie od godz. 11.00
do 21.00. Galeria w POSK-u, 238-246 King
Street, Hammersmith, metro: Ravenscourt
Park. Wstęp darmowy. Więcej informacji
o artystce na stronie www.joannafigurniak.
republika.pl.
Testosteron
Od 15 lipca
Jeden z najbardziej kasowych filmów
tego roku w Polsce wchodzi na ekrany kin
w Wielkiej Brytanii. Produkcja jest oparta
na rewelacyjnej sztuce teatralnej Andrzeja
Saramonowicza, która przez kilka lat była
hitem w kilkunastu teatrach w Polsce i za
granicą.
Najbliższe projekcje „Testosteronu”:
15-22 lipca: Londyn – Hammersmith Cineworld, Southampton – Odeon,
27 lipca: Belfast – Queens Film Theatre
– w ramach Polish Film Festival,
29 lipca-5 sierpnia: Londyn – Lee Valley
Odeon,
12-19 sierpnia: Londyn – Streatham Odeon
14 sierpnia: Lancaster – Dukes,
26 sierpnia-2 września: Londyn –
Surrey Quays Odeon,
9-16 września: Hatfield – Odeon.
Więcej informacji na stronie
www.thepolishconnection.co.uk.
STAŁE POLSKIE IMPREZY
 Polska impreza – bar-klub Zulus, 4 Fulham High Street, SW6 3LQ, (metro:
Putney Bridge), w każdy piątek od godz. 21.00. Info: 077 0819 3828 i na stronie:
www.zulus.co.uk.
 Polska impreza – night club Charlie Browns, 242 High Road, Wood Green (metro:
 Polskie imprezy – Klub Orła Białego, 211 Balham High Road, SW17 7BQ, metro: Balham. Karaoke (czw, 20.00-23.00), dyskoteka (pt, 21.00-2.00), dyskoteka
„Złote Przeboje” lub występ zespołu (sb, od 20.00-2.00). Info: 020 8672 1723 i
na stronie www.whiteeagleclub.co.uk.
 Polska dyskoteka – Corks Wine Bar, 28 Binney Street, przy Oxford Street
(metro: Bond Street), w każdy wt i czw od godz. 19.00. Info: 020 7408 0100.
Wood Green), w każdy piątek od godz. 21.00 do 4.00, panie wstęp wolny przed 23.00.
Info: 07725330771, 07752733681 i na stronie www.plparty.net.
 Polska impreza – Club Q, 475 High Road, Leyton (metro: Leyton, autobus: 69, 97), w każdy piątek i sobotę od godz. 21.00 do
2.00. Info: 07877236350, 07706933579.
 Polski wieczór z DJ-em – pub The Windmill, 50 High Street, Acton (metro:
Acton Town), w każdy czwartek, piątek i niedzielę od godz. 20.00 do 1.00.
Info: 020 8992
więcej na www.goniec.com
46
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Wpadam w słowo…
F E L I E T O N
ANDA MACBRIDE
Dla większości cudzoziemców główne problemy w nauczeniu się języka obcego polegają na opanowaniu
gramatyki, uporaniu się z wymową i przyswojeniu możliwie bogatego słownictwa.
S
łowniki często nie podają komentarza na temat użycia odpowiedniego słowa w danym
kontekście, ani nie zalecają, który z możliwych synonimów najlepiej wyrazi to, o co nam
chodzi. Tego musimy nauczyć się sami, obserwując
uważnie, jakich słów używają sami native speakerzy. Ale native speaker, native speakerowi nierówny… Im prostszy, zdawałoby się, temat, tym często
większy powód do niezgody.
Tak na przykład jest z tematem tak zasadniczym,
jak jedzenie i picie czy nazwy posiłków. Co do śniadania nie ma problemów: wszyscy zgadzają się, że
jest to breakfast. Ale już przy obiedzie jest problem.
Klasa średnia o godz. 13 je lunch. Natomiast klasa
robotnicza je wtedy dinner – czyli posiłek, który
klasa średnia je wieczorem, a na pewno nie wcześniej niż od godz. 18. Trzeba jednak dodać, że dinner jest posiłkiem formalnym w restauracji albo z
jakiejś okazji. W zaciszu domowym, spaghetti bolognese, które przyrządzamy, żeby zjeść po pracy
przed telewizorem, to jednak nie dinner, a tylko
supper.
Nazwy tego, co zamawiamy w restauracjach
też zawierają różnice klasowe. Przystawka to dla
wszystkich the starter, a główne danie – the main course, ale już przy deserze wychodzi szydło z worka,
kto jest posh, czyli elegancki, a kto nie. Klasa średnia
zamawia pudding – czyli ogólnie jakikolwiek deser
(chociaż, dla zmylenia cudzoziemca, pudding to
też nazwa konkretnej potrawy, np bread and butter
pudding), a osoby mniej wykwintne – dessert albo
afters. Nie polecam ani jednego ani drugiego.
Co mówimy, gdy ktoś coś nam proponuje do
zjedzenia lub picia? Są tylko dwie możliwości, jeśli
chcemy wypaść grzecznie: yes, please lub no, thank
you (notabene, nigdy nie piszmy thank you jako
jednego słowa!). Silnie podkreślam, że użycie same-
go tylko yes lub no jest w tej sytuacji odebrane przez
Anglika jako szokująco niekulturalne – musimy
o tym koniecznie pamiętać.
Jak wiadomo wielu Polaków jednak częściej pewnie przebywa w restauracji w roli kelnera niż klienta.
Nie zawadzi więc rzucić okiem na żargon używany
przez kelnerów i kelnerki. Zapanowała ostatnio
moda rodem z Ameryki, że kelner poproszony np.
o dwie herbaty odpowiada z szerokim uśmiechem
No problem!, nie zdając sobie zupełnie sprawy
z tego, do jakiego stopnia ten koszmarny zwrocik
jest w stanie zirytować wielu normalnych Anglików
z klasy średniej. Kochani rodacy – bardzo Was proszę, unikajcie tego wyrażenia. Nie tylko, że zwrot
ten jest bardzo nie-angielski, ale de facto sugeruje,
że podanie tej herbaty mogłoby przecież być problemem – a jeśli tak, to na usta ciśnie się wręcz jakaś
obraźliwa riposta w rodzaju: „Jeśli mogłoby być tu
problemem podanie herbaty, to może nie powinniście prowadzić restauracji? Jako klient, zakładam
na sto procent, że nie powinniście mieć problemu
z tak prostym zamówieniem!” A co powinien wobec tego powiedzieć kelner po przyjęciu zamówienia, jeżeli odradzamy mu no problem? Najlepiej nic,
po prostu skinąć miło głową i uśmiechnąć się przy
tym, jeśli to potrafi.
Inny nagminny ostatnio zwrot, który także przypanoszył się ze Stanów to Have a nice day! Może
dla Amerykanów brzmi to ciepło, ale Anglicy z całą
pewnością nie cierpią tego wyrażenia, które wydaje
im się fałszywe i stereotypowe. Może właśnie wylano mnie z pracy albo rzuciła mnie dziewczyna?
Więc proszę mi tu nie mówić, czy mam się cieszyć
życiem czy też nie!
Inne słówko denerwujące tubylców, które niestety widnieje nawet na tablicach niektórych firm cateringowych to regular w odniesieniu do wielkości
porcji – np. regular Coke. Anglik powie small Coke.
Wielu Anglików rezolutnie tępi ingerencję amerykańszczyzny, która, ich zdaniem, zachwaszcza
język angielski z kraju Szekspira. Nie denerwujmy
więc naszych gospodarzy w ich własnym kraju, bo
po co?
A co ma powiedzieć kelner, stawiając talerze na
stole? Znowu, najlepiej nie mówić nic, bo po co
przeszkadzać klientom pogrążonym pewnie w rozmowie. I tak właśnie praktykuje się w najlepszych restauracjach. Niektórzy powiedzą może Here you are!
i ten nieformalny zwrot jest do przyjęcia. Ale uwaga: zapanowała od kilku lat moda na wesołe wykrzykiwanie There you go! w momencie podawania
do stołu. I znów niektórym może to zagrać na nerwach, bo nachalny ten zwrot jest rodem z Australii.
Jak widzimy, Anglicy są bardzo wyczuleni na sprawy językowe, mimo że na ogół nie dają po sobie poznać, ale „swoje pomyślą”. Co zwrot, to pułapka…
No i byłoby lepiej, żeby zachować umiarkowanie
w jedzeniu i piciu. Jeśli nam się to nie uda, a ktoś dalej nas zachęca do jedzenia, można powiedzieć, No,
thank you – I am full. Jeśli jednak wypijemy za dużo,
to może się okazać, że jesteśmy drunk, plastered, out
of it, smashed, sloshed (jak mówią cockneye) czy też
po prostu pissed – jak nieelegancko, lecz potocznie,
mówią wszyscy. Ale i tu możemy „nie dogadać się”
z Amerykaninem, który informuje nas, że jest on
pissed – bo nie ma to nic wspólnego z promilami
w jego krwi, ale oznacza, że facet jest po prostu
wściekły. Anglik natomiast powie wtedy, że jest pissed off. Dlatego często Anglicy mówią żartobliwie,
że od Amerykanów dzieli ich wspólny język…
W międzyczasie, pierwszej pomocy lingwistycznej udziela Anda pod [email protected]. Zapraszam Czytelników do dzielenia się pytaniami, spostrzeżeniami i wątpliwościami.
47
T O
S A M
KONCERTY W LONDYNIE
Joss Stone
Środa 25 lipca,
The O2 Arena, bilety: £30
Basement Jaxx
Piątek 27 lipca,
Brixton Academy, bilety: £25
Pink
BBC Proms
72 koncerty główne i kilkadziesiąt imprez towarzyszących od połowy lipca do połowy września to największy
na świecie festiwal muzyki klasycznej – BBC Proms. Festiwal został zorganizowany po raz pierwszy w 1895 roku,
aby przybliżyć zwykłym ludziom muzykę klasyczną, która wcześniej była raczej rozrywką arystokracji. Wszystkie
koncerty, z których większość odbywa się w słynnej sali
koncertowej Royal Albert Hall, cieszą się ogromną popularnością. Oprócz przystępnego repertuaru i swoistego
„luźnego” podejścia do muzyki poważnej (podczas koncertów nie obowiązuje żaden dress code) BBC Proms
wyróżnia się bardzo przystępną ceną biletów – najtańsze
można kupić już za 5 funtów. Tegoroczne koncerty promenadowe rozpoczną się w piątek 13 lipca, a zakończy
je tzw. „Last Night”, czyli koncert finałowy transmitowany przez telewizję w Wielkiej Brytanii i w wielu krajach
świata. Wszystkich koncertów można posłuchać na żywo
w stacji BBC Radio 3.
fot. Tony Harris (PAP)
P R Z E Ż Y J
Od 13 lipca do 8 września. Royal Albert Hall, Kensington Gore, metro: South Kensington, Kensington High Street, Knightsbridge. Bilety: od £5 do
£80, tel. 020 7589 8212 lub na stronie http://tickets.royalalberthall.com.
Środa 15 sierpnia,
Brixton Academy, bilety: £30
Star Wars Celebration Europe
Rolling Stones
Właśnie mija 30 lat od premiery pierwszej części kultowej
kosmicznej sagi „Gwiezdne Wojny” George’a Lucasa. W Londynie z tej okazji odbędzie się największa w Europie impreza dla
fanów „Star Wars”. W ExCelu będzie można znaleźć wszystko,
co jest związane z podwójną kosmiczną trylogią – kostiumy
i rekwizyty z filmów, pokazy wideo, unikalne pamiątki. Będzie
można nawet spotkać się oko w oko z samym Darthem Vaderem. W programie przewidziano m.in. spotkania z twórcami
wszystkich sześciu części sagi, wiele atrakcji dla dzieci, a także
wystawy obrazów poświęconych „Gwiezdnym Wojnom”.
21 i 23 sierpnia,
The O2 Arena, bilety: £70-£150
Norah Jones
Poniedziałek 27 sierpnia,
Hammersmith Apollo, bilety: £25-£32.50
Prince
6, 16, 20-21 września,
The O2 Arena, bilety: £30
The Police
Niedziela 9 września,
Twickenham Stadium, bilety: £45-£100
Od 13 do 15 lipca, w piątek od godz. 10.00 do 20.00,
w sobotę i niedzielę od godz. 10.00 do 18.00. ExCel,
One Western Gateway, Royal Victoria Dock, metro:
Custom House. Bilety: dorośli £21,75, dzieci £11,25,
bilet trzydniowy £53,50, tel. 0870 060 0245. Więcej
informacji na stronie www.celebrationeurope.
com.
Gwen Stefani
Piątek 28 września,
Wembley Arena, bilety: £32.50
Damien Rice
Sobota 6 października,
Wembley Arena, bilety: £25-£45
The Rise Festival
Black Sabbath
Od siedmiu lat w stolicy Anglii pod patronatem burmistrza Londynu organizowany jest festiwal muzyczny,
który ma pokazać jak to miasto jest różnorodne kulturowo i etnicznie. The Rise Festival to także okazja do zamanifestowania sprzeciwu wobec rasizmu. W tym roku
impreza odbędzie się pod hasłem „Zjednoczony Londyn
przeciwko rasizmowi”. Na kilku scenach wystąpią zespoły
reprezentujące dziesiątki kultur i społeczności mieszkających w stolicy Anglii. Na głównej scenie zobaczymy m.in.
wokalistki Kelis i Jamelię, zespoły The Holloways, Noisettes i Ska-talites oraz rapera K’naana. Oprócz tego będzie
też scena afrykańska, karaibska i azjatycka oraz autobus
z DJ-ami.
10 listopada,
Wembley Arena, bilety: £29.50
Alice Cooper
Sobota 17 listopada,
Wembley Arena, bilety: £25-£45
Bilety można kupić na stronach:
www.ticketweb.co.uk, www.seetickets.com
lub www.ticketmaster.co.uk.
48
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Niedziela 15 lipca, od godz. 12.00 do 20.30.
Finsbury Park, N4, metro: Finsbury Park. Wstęp
darmowy. Więcej informacji na stronie www.
risefestival.org.
więcej na www.goniec.com
? ? ? ?
����
������������������������������������
�������������������������������������
��������������������������
��������������������������������������������
��������������������������������
������������������������������
�����������������
������������������������
��������������������������������������������
�����������
������������������������
��������������������������
���������������������������������������������������������
����������������������������������
��������������������������������������
��������������������������������
�������������������������������
������������������������������
�������������������������������������������������������������
49
G A L E R I A
Nie tylko
Akademicy
ANDRZEJ MARIA BORKOWSKI
W Royal Academy przy Piccadilly oglądać można wielką publiczną wystawę sztuki o najdłuższej chyba w Anglii
tradycji. Jej początki sięgają XVIII wieku. To 239. z kolei doroczna Letnia Wystawa Akademii Królewskiej. Jej
pierwszy prezydent, malarz sir Joshua Reynolds – z postumentu swojego pomnika na dziedzińcu Burlington
House, szerokim gestem zaprasza nas do środka…
ło. Trochę podobnie, bardziej dla sensacji, wypada
obejrzeć inną wielką pracę – rysowany węglem,
będący protestem przeciw wojnie w Iraku wielki
tryptyk z nagimi postaciami Tony’ego Blaira i jego
małżonki przed drzwiami Downing Street nr 10.
fot. A. M. Borkowski
Zwierzaki jak zawsze popularne
O
dlany w brązie posąg Reynoldsa z paletą
w ręku oglądamy w coraz to innym towarzystwie. Zeszłego lata stała obok niego
na dziedzińcu olbrzymia rzeźba pół-szkieletu, a
pół-kobiety w spiżu autorstwa najsłynniejszego artysty New British Artu – Damiena Hirsta. Wczesną
wiosną Reynolds zadzierał głowę ku olbrzymim
dwóm wieżom z poszarpanych płyt żelazobetonu.
To „Jerycho” niemieckiego artysty Anselma Kiefera,
którego inne dzieło, wielki obraz z farby, kruszącej
się ziemi i szelaku można teraz oglądać w głównych
salach Royal Academy. To jeden z eksponatów tegorocznej letniej wystawy. Na dziedzińcu reklamuje ją
najnowsze towarzystwo pomnika Reynoldsa, mianowicie olbrzymie smoki-dinozaury, wyglądające
jak wycięte z tektury, w rzeczywistości zaś wykonane z grubych płyt walcowanej stali. To rzeźby
braci Chapman, kumpli Hirsta, specjalizujących się
w okrutnej grotesce, ale tu jakby bardziej lirycz50
nr 28 (183), 13 lipca 2007
nych, trochę dziecinnych w swych wizjach „strasznych” smoków.
1161 dzieł w 14 salach
Za oglądanie rzeźb na dziedzińcu płacić nie musimy, ale by dostać się do środka, potrzebny jest bilet. Mimo to, sporo tu zwiedzających, bo wystawa
jest ogromna, a oprócz mało znanych artystów są tu
też gwiazdy. Żeby pokazać pracę na wystawie, musi
ją zaakceptować specjalna komisja. W tym roku
oglądamy tu 1161 prac w 14 salach – bardzo różne
w charakterze.
W Wielkim Salonie (sala III), obok wspomnianego już Kiefera, zobaczycie też zajmujący całą
boczną ścianę obraz „Drzewa nad wodą” jednego
z popularniejszych angielskich artystów – Davida Hockney’a. Namalowany na 50 ustawionych
w 5 szeregach blejtramach, uwagę przyciąga bardziej
jako kuriozum niż jako rzeczywiście ciekawe dzie-
Grafikę (najlepiej sprzedającą się, bo też po bardziej przystępnych cenach) oglądać można w Large
Weston Room i jak zwykle pełno tu czerwonych
kropek przy obrazkach ze zwierzętami. Furorę robi
tu na przykład linoryt – „Maleńka świnka” Christophera Browna, wycięta w linorycie jak stempel
w linoleum (nr 197). Notabene wszystkie prace
opatrzone są numerami, a nazwisk i tytułów można
się dowiedzieć dopiero z małego katalogu, więc trochę z tym kłopotu. W tej samej sali zobaczycie też
„Dużą muszlę” Stana Lenartowicza z Dorset (nr 62),
a nieco dalej w sali IV świetnie skomponowany
i dekoracyjny olejny obraz Helgi Szablewskiej
„Smolinosy i krzesło z giętego drzewa” (nr 554).
Helga, która ma swą pracownię na londyńskim Puenty, już po raz drugi wystawia swoje dzieła na tej
wielkiej wystawie. Debiutantką jest natomiast Agata
Zaleszczyk, autorka (z Julią Yip) nieco wyzywającego digitalnego druku porównującego atrakcyjny
róż młodego dziewczęcego ciała z różem świńskiej
głowy. Ta „Judyta” zwróciła nie tylko moją uwagę,
bo praca znalazła się na liście wyróżnionych dzieł
debiutantów. Gratuluję wszystkim, którym udało
się tu wystawić i zachęcam do obejrzenia wystawy, której bogactwo i różnorodność trudno oddać
w krótkim omówieniu.
„Summer Exhibition 2007”
Royal Academy of Arts, Burlington House, Piccadilly,
W1, metro: Green Park albo Piccadily Circus
Otwarte codziennie od godz. 10.00 do 18.00, w piątki do
22.00 do 19 sierpnia, bilety: £7 (ulgowe £6)
Julie Yip i Agata Zaleszczyk – Bez tytułu 2 – grafika
cyfrowa
? ? ? ?
Imperial War Museum
Lambeth Rd, SE1, metro: Waterloo, Elephant and Castle, Lambeth North.
Otwarte codziennie od godz. 10.00 do 18.00
Camouflage (Sztuka kamuflażu)
Wystawa prezentująca interesującą
historię wojskowego maskowania
się, czyli kamuflażu, sposobów ukrycia się przed wścibskim okiem wroga.
Od pierwszych cętkowanych panterek, sztucznych drzew jako punktów obserwacyjnych i malowanych
w konfundujące zygzaki wojennych
okrętów, aż po wzory kamuflażu
w najnowszej modzie i sztuce.
Do 18 listopada,
bilety: £7 (ulgowe £6). Dzieci
do lat 17 wstęp bezpłatny
National Portrait Gallery
St Martins Place, WC2, metro: Leicester Square, obok National Gallery. Otwarte w poniedziałki, wtorki, środy i sobotę od 10.00 do 18.00, w czwartki i piątki
od godz. 10.00 do 21.00
Codzienne spotkania
Paparazzi z Fleet Street. Znane osobistości, od Hitchcocka, po księżną Dianę,
spotkane na ulicy, w kawiarni, sklepie
i natychmiast uchwycone przez aparat
czujnego, często natarczywego prasowego reportera z Fleet Street. Kawał
historii – owoce ponad osiemdziesięciu
lat (1900-1982) wytrwałego czekania na
szczęśliwy traf i nadarzającą się okazję.
Do 21 października,
bilety: £5 ( ulgowe £4.50)
Victoria & Albert Museum
Cromwell Rd, SW7,metro: South Kensington. Otwarte codziennie od godz.
10.00 do 17.45, w środy i ostatnie piątki miesiąca do 22.00
Surrealism and Design Exhibition
Znakomita, kończąca się niedługo
wystawa prezentująca wpływ obrazów i idei francuskich surrealistów
(z Rene Magrittem i Salvadorem Dali
na czele) na XX-wieczną modę, meble i język reklamy. Od kostiumów
i scenografii Chirico i Miro dla baletu, poprzez suknie Elsy Schiaparelli,
biżuterię Daliego, aż po niesamowite meble i wyposażenie domu
angielskiego ekscentryka i kolekcjonera Edwarda Jamesa.
Tylko do 22 lipca,
bilety: £9 ( ulgowe £5)
51
S P O R T
Gdy myślę chuligan, widzę niesympatycznego człowieka uzbrojonego w szalik Legii
Warszawa. Kibica warszawskiej drużyny
asocjacja taka oburza. A mnie oburza cała
sytuacja, to oburzenie święte, to wmawianie wszystkim, a sobie samym najbardziej,
że kibice Legii to nie hołota, lecz jakość europejska. Ja znam tę wątpliwą jakość. I zna
ją każdy. I każdy wie, że pod szyldem Legia
podpisują się (swoją drogą ciekawe, czy w
ogóle są piśmienni) przestępcy, idioci, imbecyle. I tak można by do końca tego tekstu.
Ale co to zmieni?
A zmieniać trzeba. Jeden z ministrów rządu
nam panującego wymyślił taki program, któremu nazwę nadał mocną – „zero tolerancji”.
No, z dopiskiem „dla przemocy w szkole”.
Z polecenia innego ministra dochodzi do
efektownych zatrzymań tzw. „łże-elit”. Ten
mógłby wreszcie zakasać rękawy i na serio
zabrać się za porządkowanie przestępstw, do
jakich dochodzi w środowisku pseudokibiców. Panowie z szalikami czują się bezkarni. Bywałem na stadionach, na które kibole
Legii, jak to określać lubią, robili najazd czy
inwazję. Drugie słowo pasuje bardziej, bo ci
najeźdźcy to jacyś kosmici. I wcale nie chodzi o jakość dopingu, którą chwalić lubi np.
Artur Boruc, nawet stawiając ją w opozycji
do niekulturalnych, ale jednak mieszczących
się w ziemskich granicach gwizdów, na jakie
potrafi pozwolić sobie publiczność śląska.
Próba spalenia własnego stadionu, podpalenie stadionu Polonii Warszawa, zdemolowanie sektora dla gości na stadionie w Płocku.
Rozróba na warszawskiej Starówce przy okazji fetowania mistrzostwa Polski. To tylko
kilka grzechów, jakie na sumieniu mają „kibice” Legii w ostatnich latach. Za ten popełniony w sobotę, jak zwykle zapłaci klub. I to
bardzo słono. W Wilnie Legię dopingowało
trzy tysiące ludzi. Dopingowało do przerwy.
Podczas niej niezadowoleni kretyni zaczęli
wojnę. Bóg wie o co i z kim. Gospodarze takiego zachowania się nie spodziewali. To miał
być miły piknik z piłką. Przyjechała drużyna
z zaprzyjaźnionej Polski... Sytuację po ekscesach tych przyjaciół miejscowa policja opanowała z największym trudem. Teraz Legię
opanuje żałoba. Wielokrotny mistrz Polski
na pewno zostanie wykluczony z pucharów.
Możliwe, że na kilka lat. I dobrze. Może ten
czas wystarczy, by przeprowadzić zmiany.
Za nie trzeba brać się natychmiast. Inaczej
strach będzie przyjmować w Warszawie finalistów Euro 2012.
Polscy bramkarze zmieniają kluby. Do Panathinaikosu Ateny trafił Arkadiusz Malarz.
Jerzy Dudek najpewniej zakotwiczy w dziewiątym klubie Primera Division – Recreativo
Huelva. A Artura Boruca chce ponoć sama FC
Barcelona.
Transfer golkipera reprezentacji Polski
do legendarnej Barcy byłby spektakularnym wydarzeniem. O zainteresowaniu
klubu z Camp Nou Borucem napisał „Fakt”.
Według dziennika były bramkarz Legii miałby
przenieść się z Celtiku do Barcelony za 10 milionów euro. Ale rewelacji „Faktu” nie potwierdza
żadna z fachowych hiszpańskich gazet. W nich
można za to przeczytać, że do Primera Division
trafi Jerzy Dudek. Polak, który miał wstępną ofertę
z Realu Madryt, ma ostatecznie wylądować w Recreativo Huelva, klubie, który niedawno zgłaszał
chęć wypożyczenia z Arsenalu Londyn Łukasza
Fabiańskiego. Dudek na tę ofertę może przystać, Zawodnik Korony Kielce Paweł Golański przeszedł do
bo propozycja z Realu po zwolnieniu Fabio Capello drużyny wicemistrza Rumunii Steauy Bukareszt
wydaje się być nieaktualna. Wszystko wskazuje na
to, że zmiennikiem Ikera Casillasa będzie 36-letni grał będzie niechciany w Zagłębiu Sosnowiec Jakub
Włoch Francesco Toldo. Polskiego bramkarza ciągle Wierzchowski, który w przeszłości był piłkarzem
kusi też Betis Sewilla.
m.in. Werderu Brema. Powrót nieco innego rodzaPewny przyszłości jest Arkadiusz Malarz. Naj- ju stał się udziałem Radosława Gilewicza. Polski
lepszy bramkarz greckiej ekstraklasy przenosi się snajper wraca do ojczyzny po latach spędzonych w
ze Skody Xanthi do wielkiego Panathinaikosu Ate- Austrii. Gilewicz podpisał kontrakt z drugoligową
ny. A w Polsce wśród bramkarzy jeden powrót do Polonią Warszawa. Będzie w niej pełnił rolę piłkarza
ekstraklasy. W barwach beniaminka Polonii Bytom i menedżera. Zapewne stanie się największą gwiazfot. Marcos Townsend (PAP)
Chu(L)igani
Głośno o bramkarzach
Polacy w 1/8 finału
fot. Piotr Polak (PAP)
Łukasz Jachimiak
Napastnik Legii Warszawa Dawid Janczyk świetnie
prezentuje się podczas rozgrywanych w Kanadzie Mistrzostwach Świata piłkarzy do lat 20
Polscy piłkarze awansowali do 1/8 finału piłkarskich Mistrzostw Świata U-20. Po zwycięstwie nad
Brazylią 1:0 „Orzełki” poniosły klęskę 1:6 z USA i zremisowały 1:1 z Koreą Płd. W swej grupie Polacy zajęli
drugie miejsce i w 1/8 finału trafili na Argentynę.
Mecz z obrońcami tytułu podopieczni Michała
Globisza rozegrali w nocy z czwartku na piątek naszego czasu. O tym spotkaniu napiszemy w kolejnym
numerze „Gońca Polskiego”. Do starcia z tak trudnym
rywalem nie doszłoby, gdyby nasz zespół lepiej spisał
się w meczu z USA. Niestety w tym spotkaniu klasę
pokazali Freddy Adu i Danny Szetela. Ghańczyk zdobył dla USA trzy gole, a Polak dołożył dwa kolejne.
Mecz miło może wspominać tylko Dawid Janczyk,
który zdobył w nim gola na 1:0. Ten sam piłkarz zaliczył trafienie w pojedynku z Koreą. Obok bramkarza
Bartosza Białkowskiego (Southampton) napastnik
Legii jest najbardziej wyróżniającym się polskim
piłkarzem na mistrzostwach. Zainteresowane jego
kupnem są kluby z Rosji, a także Atletico Madryt, Borussia Dortmund i Arsenal Londyn. CSKA Moskwa
podobno proponuje 4 mln euro. Legia dyktuje cenę
6 mln euro. Swoją wartość podnieśliby wszyscy nasi
piłkarze, gdyby udało im się ograć Argentynę, która
w tej kategorii wiekowej mistrzostwo świętowała już
pięć razy.
(ŁJ)
więcej na www.goniec.com
52
nr 28 (183), 13 lipca 2007
? ? ? ?
INTER TRANS
Usługi transportowe
dą drużyny, w której zabraknie
Marka Citki, bo ten postanowił
zakończyć karierę.
Wymienione wydarzenia,
a także trwające wciąż negocjacje Wisły Kraków z Andrzejem
Niedzielanem oraz pozyskanie przez Legię napastnika
z Zimbabwe, grającego ostatnio
w Groclinie Takesure Chinyamy, schodzą na dalszy plan
w obliczu transferu Pawła Golańskiego. Nowym przystankiem na drodze kariery defensora reprezentacji Polski będzie
Steaua Bukareszt. Rumuni zapłacili za Polaka Koronie Kielce
950 tysięcy euro. Za 200 tysięcy
euro z Legii do Maccabi Hajfa
odszedł Łukasz Surma. Za tyle
samo z Legii do Zagłębia Lubin
sprzedany został Piotr Włodarczyk. Również za 200 tysięcy euro z PAOK-u
Saloniki do VfL Bochum przeniósł się Marcin Mięciel, do którego teraz ma
dołączyć młody zawodnik Górnika Łęczna, Kamil Stachyra.
Nie o nowych zawodników, ale o własne życie boje toczą Pogoń Szczecin
i Odra Wodzisław. Pierwsza zagrożona jest utratą miejsca w II lidze, bo jej
właściciel Antoni Ptak podobno planuje odsprzedać miejsce w rozgrywkach trzecioligowej Lechii Gdańsk. Druga może nie zostać dopuszczona do
rozgrywek Orange Ekstraklasy, bo nie przekształciła się w spółkę akcyjną.
Jeśli tego nie zrobi jeszcze przed startem rozgrywek, jej miejsce w gronie
pierwszoligowców może zająć Wisła Płock.
(ŁJ)
K ALEJDOSKOP SPORTOWY
Ula Radwańska superstar!
Urszula Radwańska została podwójną mistrzynią Wimbledonu juniorek.
16-letnia Polka na trawiastych kortach w Londynie spisywała się fenomenalnie. W finale turnieju singlistek pokonała 2:6, 6:3, 6:0 Amerykankę Madison
Brengle, która w półfinale wyeliminowała inną świetną polską juniorkę, Katarzynę Piter. W finale debla młodsza z sióstr Radwańskich w parze z Rosjanką
Anastazją Pawliuczenkową pokonała japoński duet Misaki Doi, Kurumi Nara
6:4, 2:6, 10:7. Ula ma na koncie także zwycięstwo w grze podwójnej (w parze
z Białorusinką Ksenią Milewską) odniesione w czerwcu na French Open.
Blamaż Legii
PRZEWOZIMY WSZYSTKO.
NAWET ULUBIONEGO
MISIA CÓRKI?
Przesyłki na trasie:
POLSKA - ANGLIA
ANGLIA - POLSKA
Setki zadowolonych klientów potwierdza:
• przesyłki odbierane z domu klienta
• przesyłki zawsze na czas
• ubezpieczenie w cenie
• przyjmujemy nietypowe przesyłki
INTERTRANS Usługi transportowe
tel.: +44 020 8900 0422, mob.: +44 079 4624 0831
www.intertransport.info, e-mail: [email protected]
KLINIKA DENTYSTYCZNA
020 748 61047
020 856 380 63
102 Baker Street, Central London, W1
78 Dalling Road, Hammersmith, W6
∙ DOŚWIADCZENI DENTYŚCI, SPECJALIŚCI
∙ GODZ. OTWARCIA OD 9:00 DO 23:00, PON.-SOB.
∙
∙
∙
∙
1 min od stacji Baker Street
MILE WIDZIANI PACJENCI BOJĄCY SIĘ DENTYSTY
WIZYTY ORTODONTYCZNE
ZABIEGI ODMŁADZAJĄCE - BOTOX
NAGŁE PRZYPADKI 24H/DOBĘ
0208 748 9365
Fatalnie zainaugurowała nowy sezon Legia Warszawa. Trzeci zespół minionego sezonu Orange Ekstraklasy w meczu Pucharu Intertoto przegrywał
w Wilnie z Vetrą 0:2. Po 45 minutach mecz został przerwany, bo skandalicznie
zachowywali się kibice Legii. Kilkuset z nich sforsowało ogrodzenie, wpadło
na boisko, gdzie przez pół godziny toczyło walki z policją. Wynik meczu najprawdopodobniej zostanie zweryfikowany jako walkower 3:0 dla Vetry, a Legia zostanie wykluczona z europejskich rozgrywek.
Trybański zagra w kadrze
Najwyższy polski koszykarz, mający za sobą przeszłość w NBA, Cezary
Trybański (218 cm) zagra w reprezentacji Polski. Zawodnik, który wcześniej
nie reagował na powołanie wysłane przez PZKosz, dogadał się ze związkiem
i ma stawić się na zgrupowaniu reprezentacji pod koniec lipca. Obecnie nasza kadra przygotowuje się do wrześniowych Mistrzostw Europy, występując
w lidze letniej NBA.
Opracował Ł. Jachimiak
53
S P O R T
W SKRÓCIE
fot. Olivier Weiken (PAP)
Wystartował Tour de France
W sobotę w Londynie wystartował 94. Tour de France.
W największym, najbardziej prestiżowym wyścigu kolarskim na świecie bierze udział 189 zawodników. Każdy
z nich przed startem podpisał dokument, w którym
stwierdził, że nie stosuje dopingu. Jeśli ktoś zostanie na
nim przyłapany, będzie musiał wpłacić równowartość
swej rocznej pensji na walkę z dopingiem, w cieniu
którego od dawna toczy się sportowa rywalizacja w tej
dyscyplinie. Co do rywalizacji, pierwszym liderem „Wielkiej Pętli” został zwycięzca prologu („czasówki” na 8 km),
Szwajcar Fabian Cancellara z grupy CSC.
Igrzyska w Soczi
22. Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2014 roku odbędą
się w Soczi. Rosyjski kurort prawo organizacji igrzysk
uzyskał na kongresie MKOl, który odbył się w Gwatemali. Za kandydaturą rosyjską głosowało 51 delegatów. 47
głosów uzyskało południowokoreańskie PyeongChang.
Trzecie miasto uczestniczące w finałowej rozgrywce, austriacki Salzburg, odpadło w pierwszej turze głosowania.
Zimowe igrzyska Rosja będzie gościła po raz pierwszy
w historii.
Rewanż Kliczki
Król Roger V, Królowa Venus IV
Roger Federer wygrał Wimbledon po raz
piąty z rzędu! Venus Williams triumfowała
w najstarszym tenisowym turnieju świata
po raz czwarty w karierze. Miniony weekend był wymarzony dla tenisisty ze Szwajcarii i jego koleżanki po fachu z USA.
Federer w finale stoczył morderczy bój
z Rafaelem Nadalem. I jak przed rokiem, Król
Roger wygrał, dokładnie jak przed rokiem, rewanżując się młodemu Hiszpanowi za porażkę
w finale innego turnieju wielkoszlemowego
– French Open. Federer wyrównał osiągnięcie
legendarnego Bjoerna Borga, który wygrywał
Wimbledon w latach 1976-1980. 51-letni dziś
Szwed dopingował Szwajcara z trybun, a później serdecznie gratulował mu zwycięstwa. Tak
jak Borg, Federera dopingowali niemal wszyscy.
Zawodnik czuł to wsparcie, dlatego po ostatniej
piłce długo dziękował 13-tysięcznej publiczności, przed którą nie wstydził się łez radości
i wzruszenia.
Wielkie zwycięstwo Federera zrodziło się
w bólach. Wynik 7:6, 4:6, 7:6, 2:6, 6:2 pokazuje,
że Nadal był bliski sprawienia niespodzianki. Bo
taką – mimo że Hiszpan ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań ze Szwajcarem (8 wygranych,
5 przegranych) – byłby jego triumf. Federer
Władimir Kliczko pokonał Lamona Brewstera w walce
o bokserskie Mistrzostwo Świata wagi ciężkiej federacji
IBO i IBF. Pojedynek odbył się w sobotę w niemieckiej
Kolonii. 31-letni Ukrainiec na tyle zniechęcił Amerykanina do walki, że ten nie zdecydował się wyjść do ringu
na siódme starcie. Tym samym Kliczce udał się rewanż
za walkę z 10 kwietnia 2004 roku. Wtedy przez nokaut w
piątej rundzie wygrał Brewster, zdobywając dzięki temu
pas mistrza federacji WBO.
W Azji też grają
W cieniu Copa America 7 lipca rozpoczął się Puchar Azji.
Turniej jest rozgrywany w czterech krajach – Malezji, Indonezji, Tajlandii i Wietnamie. Ciekawostką jest fakt, że
o miano najlepszej drużyny kontynentu po raz pierwszy
w historii walczy Australia. A to dlatego, że od 1 stycznia
2006 roku „Kangury” przynależą do Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej. „Socceroos”, główni faworyci imprezy,
rozpoczęli ją od małego falstartu. Naszpikowany gwiazdami (w kadrze znaleźli się m.in. Tim Cahill, Bratt Emerton, Mark Viduka, Harry Kewell, Mark Bresciano) zespół w
swym pierwszym meczu dopiero w 90. minucie uratował
remis 1:1 ze słabym Omanem.
Opracował Ł. Jachimiak
Liverpool chce na poważnie włączyć się do walki
o mistrzostwo Anglii. Świadczą o tym ruchy transferowe klubu.
Po sfinalizowaniu transferu Fernando Torresa
z Atletico Madryt klub z Anfield Road poluje na Ricardo Quaresmę. Za pomocnika FC Porto Anglicy
będą musieli zapłacić ok. 15 mln funtów. Pierwsza
oferta, opiewająca na 13,5 mln funtów, została przez
Portugalczyków odrzucona. Wszystko wskazuje jednak na to, że kluby dojdą do porozumienia, bo Liver-
pool naprawdę chce wzmocnić swą kadrę. – Chcemy
skutecznie walczyć o mistrzostwo Anglii, dlatego
musimy zbudować mocny skład – mówi otwarcie trener zespołu, Rafa Benitez. Hiszpański szkoleniowiec
poza sprowadzeniem rodaka Torresa, zakupił już także Ukraińca Andrija Voronina. 27-letni snajper grający ostatnio w Bayerze Leverkusen ma zastąpić Craiga
Bellamy’ego, który przenosi się do West Ham United.
Z kolei z WHU odchodzi Carlos Tevez. 23-letni Argentyńczyk ma zostać wypożyczony na dwa lata do
Manchesteru United. W celu dogrania szczegółów
delegacja ManU pojechała do Wenezueli, gdzie Tevez
wraz z reprezentacją Argentyny gra w Copa America.
Wracając do Liverpoolu, trzeba zaznaczyć, że opuszcza go nie tylko Bellamy. Odchodzi także inny snajper. To Djibril Cisse, który został wykupiony przez
Olympique Marsylia, gdzie występował ostatnio na
zasadzie wypożyczenia. Nowym kolegą Francuza
będzie 30-letni Holender Boudewijn Zenden, który
czasu spędzonego w Liverpoolu nie uznał za udany,
dlatego nie zdecydował się na przedłużenie umowy
z „The Reds”. Przy okazji mówienia o Liverpoolu
i Manchesterze, nie można nie wspomnieć o Chelsea.
Londyńczycy, którzy tym razem nie są zbyt aktywni
na rynku transferowym, dokonali jednego znaczącego wzmocnienia. Na Stamford Bridge za 21 mln euro
został sprowadzony 27-letni pomocnik Olympique
Piłkarz FC Porto Ricardo Quaresma (po prawej) ma być Lyon, przyjaciel Didiera Drogby z czasów wspólnej
kolejnym wzmocnieniem Liverpoolu
gry w Guingamp, Florent Malouda.
(ŁJ)
fot. Joao Abreu Miranda (PAP)
fot. Felix Heyder (PAP)
Ambicje Liverpoolu
więcej na www.goniec.com
54
nr 28 (183), 13 lipca 2007
fot. Olivier Hoslet (PAP)
? ? ? ?
ma 25 lat, 11 wielkoszlemowych wygranych turniejów
(o trzy więcej ma tylko Pete Sampras) i wielką klasę.
Świadczą o tym słowa, jakie wypowiedział na konferencji prasowej po finale. – Kiedy dziękowaliśmy sobie przy
siatce, powiedziałem Rafaelowi, że równie dobrze to on
mógł wygrać. Ja po prostu miałem dziś większe szczęście.
To był świetny mecz. Rafa będzie wielkim graczem, więc
cieszę się, że z nim wygrałem, zanim zacznie dominować
na dobre – stwierdził.
Takich emocji nie przyniosło finałowe starcie w turnieju kobiet. Wszystko za sprawą niespodziewanej obsady.
Kiedy Venus Williams gładko ograła w walce o ćwierćfinał Marię Szarapową (6:3, 6:1), jasne stało się, że rozstawiona z odległym 23. numerem Amerykanka może
wygrać Wimbledon po raz czwarty w swej karierze. Faworytkę widziano jednak w Justine Henin. Tymczasem
Belgijka, pierwsza „rakieta” świata, doznała niespodziewanej porażki w półfinale z rozstawioną z „osiemnastką”
Marion Bartoli. Francuzka, rewelacja turnieju, w finale
nie była w stanie stawić oporu Williams. Amerykanka
wygrała szybko – 6:4, 6:1. – Ten tytuł ma dla mnie szczególne znaczenie, bo musiałam o niego ostro walczyć. Zaczęłam turniej w słabszej formie, grałam zacięte trzysetowe spotkania, ale w końcu się rozkręciłam – powiedziała
starsza ze słynnych sióstr.
(ŁJ)
Szwajcar Roger Federer wygrał Wimbledon po raz piąty
z rzędu
W Copa półfinały
fot. Leo La Valle (PAP)
Urugwaj zagrał z Brazylią, a Meksyk z Argentyną w półfinałach Copa
America. W ćwierćfinałach faworyci zmiażdżyli swych rywali.
Urugwaj pokonał 4:1 gospodarza imprezy, Wenezuelę, Brazylia wygrała
z Chile 6:1. Jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo, 6:0 nad groźnym Paragwajem, odniósł Meksyk, a gorsza nie chciała być Argentyna, która ograła 4:0
Peru. W meczu Brazylijczyków dwa gole zdobył Robinho, który z sześcioma
trafieniami na koncie jest najskuteczniejszym piłkarzem mistrzostw. Snajpera
Realu Madryt nie dogoni Hernan Crespo. W grupowym
meczu Argentyny z Kolumbią (4:2) „el Polaco” zdobył
swą 35. bramkę dla reprezentacji, dzięki czemu stał
się drugim w historii strzelcem argentyńskiej piłki,
ale w tym samym spotkaniu doznał kontuzji, która
wyeliminowała go z gry w kolejnych meczach.
W walce o awans do finału faworytami wydają się być Brazylia i Argentyna, ale równie
dobrze o trofeum zagrać mogą Urugwaj
i Meksyk. Fani piłki oczywiście ostrzą
sobie zęby na pojedynek wielkich rywali z Ameryki Południowej. Brazylia i Argentyna zmierzyły się w finale
poprzednich mistrzostw. Wówczas
lepsza była drużyna „Canarinhos”.
Półfinały odbyły się 11 i 12 lipca.
O tych ciekawych meczach napiszemy w kolejnym wydaniu
naszego tygodnika.
(ŁJ)
Brazylijczyk Robinho jest, jak
na razie, najskuteczniejszym
piłkarzem Copa America
Paczki do Polski i z Polski
£0.95
Serwis od drzwi do drzwi od
za kg
Odbiory: w Londynie 7 dni w tygodniu
poza Londynem 5 dni w tygodniu
Od lipca wyjazdy co tydzień
Wysyłki paczek do:
Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy, USA, Rosji,
Czech, Słowacji, Białorusi i Bułgarii.
Przewóz większych ładunków,
przeprowadzki i transport na terenie Anglii
Czynne: pon.- piąt. 9-18, sobota 10-17
Tel.(Londyn): 020 7385 6334, Tel.(Polska): 0048 12 278 2273
Polex Transport Ltd, 25 Sherbrooke Rd, Fulham, London SW6 7QJ
55
P O L I S H
5 - A - S I D E
F O O T B A L L
L E A G U E
Podsumowanie rundy
wiosennej – I liga
Patronem ligi jest
Zakończył się pierwszy etap rozgrywek w Polish 5-A Side Football League. W tym tygodniu przedstawiamy
podsumowanie rundy wiosennej I ligi. Za tydzień podsumujemy II ligę, a tydzień później – III ligę.
R
unda wiosenna przyniosła zmiany w organizacji ligi oraz wiele ciekawych wyników
i niespodzianek. Najważniejszą zmianą
było zarejestrowanie ligi w London Football Association oraz powołanie nowych władz. Jeśli chodzi
o aspekt sportowy, to ta runda przebiegała pod
hasłem: „Beniaminkowie atakują”. Runda ta przejdzie do historii naszej ligi – w pierwszej trójce jest
aż dwóch beniaminków, a w pierwszej szóstce aż
cztery zespoły, które jeszcze w poprzednim sezonie grały w II lidze. Inko Team FC, Janosiki, Dzikie
Konie i D.P. Zibi&Jack FC to zespoły, które awansowały z II ligi, a ich poczynania w I lidze są godne
uwagi i wyróżnienia.
Lider, Domax FC, tak jak zapowiadał, walczy
o mistrzostwo ligi. W tej rundzie doznał w lidze
tylko jednej porażki, z drużyną Dzikich Koni. Zespół ten może nie ma gwiazd w zespole, ale kolektyw jaki tworzy i mądrość w grze zespołowej
pozwalają mu strzelić zwykle jedną bramkę więcej
niż przeciwnik.
sca na podium, a teraz na półmetku rozgrywek
zajmują 10. i 11. miejsce.
Niespodzianka rundy
Największą niespodzianką jest z pewnością
sensacyjna gra dwóch beniaminków: Inko Team
FC i Janosików. Ostatnio zespoły te potwierdziły
swoją siłę – w Turnieju o Puchar Gońca Polskiego
– Goniec Cup z grona 32 zespołów dotarły aż do
finału.
W przypadku Janosików strata 10 punktów do
Domaxu może być za duża, żeby dogonić lidera.
Natomiast zaledwie 3 punkty jakie traci do Domaxu Inko Team FC oznaczają, że beniaminek
nie złoży broni i będzie walczyć o mistrzostwo,
co zapowiada bardzo wielkie emocje w rundzie
rewanżowej.
Runda jesienna rozpocznie się 26 sierpnia
na boiskach Vale Farm Sports Centre (Watford
Road, HA0 3HG, stacja metra: Sudbury Town lub
North Wembley, stacja kolejki: Sudbury & Harrow
Road).
Krzysztof Wiciak
Rozczarowanie rundy
Największe rozczarowanie w rundzie wiosennej
to gra zawodników Kancelarii Tęczy i Piątki Bronka – zespołów, które w zeszłym roku zajęły miej-
Najlepszym strzelcem w I lidze w rundzie wiosennej był Marcin Nowak z zespołu Inko Team FC z 26
bramkami
Statystyki
Tabela I ligi
po rundzie wiosennej
w sezonie 2007
Najlepszy strzelec ligi:
mecze
bramki
pkt
1. Domax FC
14
63-32
39
2. Inko Team FC
14
89-34
36
3. Janosiki
14
51-41
29
4. Dar Puszczy
14
80-37
25
5. Kasa
14
53-45
25
6. Dzikie Konie
13
36-20
24
7. KS 04
14
49-50
18
8. Drink Team
14
58-63
17
9. Eco Build Olimpia
14
37-45
16
10. Piątka Bronka
14
48-70
15
11. Kancelaria Tęcza
14
44-54
15
12. FC Archway
14
44-76
15
13. Anglopol
13
40-59
10
14. Słomka Builders Team
14
36-61
10
15. Varsovia
14
34-75
9
Marcin Nowak (Inko Team FC) 26
Sylwester Węgrzyn (Kasa)
17
Pawel Kiełtyka (Inko Team FC) 15
Najwięcej kartek w lidze:
Janosiki
21 pkt
FC Archway
20 pkt
Dzikie Konie
19 pkt
(1 punkt przyznawany jest za żółtą kartkę,
3 punkty za czerwoną)
Najlepszy atak ligi:
Inko Team FC
D.P. Zibi&Jack FC
Domax FC
89 bramek (w 14 meczach), średnia 6,3 bramki na mecz
80 bramek (w 14 meczach), średnia 5,7 bramek na mecz
63 bramki (w 14 meczach), średnia 4,5 bramek na mecz
Najlepsza obrona ligi:
Dzikie Konie
Domax FC
Inko Team FC
20 straconych bramek (w 13 meczach), średnia 1,5 bramek na mecz
32 stracone bramki (w 14 meczach), średnia 2,2 bramki na mecz
34 stracone bramki (w 14 meczach), średnia 2,4 bramki na mecz
Najgorsza obrona ligi:
FC Archway
Varsovia FC
Piątka Bronka
76 bramek straconych (w 14 meczach), średnia 5,4 bramki na mecz
75 bramek straconych (w 14 meczach), średnia 5,3 bramki na mecz
70 bramek straconych (w 14 meczach), średnia 5,0 bramek na mecz
więcej na www.goniec.com
56
nr 28 (183), 13 lipca 2007
? ? ? ?
57
P R O G R A M
T V
DARMOWY PROGRAM
TELEWIZYJNY
W GOŃCU POLSKIM
SOBOTA
14.07
�����
����� ������������ ������� ����� ������ ���������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
������ ������� ���������� ������ ����� ��� �� �������
������ ��� ����� �� �������� ������ ��������� ������
�������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
����� ������ ������ ��� ����� �� ��������� ��������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������
��������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������� ������� ������� ������ ����� ����������� ��
������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������
�����
��������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
����� ������ �������� ����� ��������� �������������
������������������� ������ ������� ������ �� �������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������� ������ �������� �������� ������ ��������
��������������������������������������������
���������������������������������������������������
��� ��������� ���� ����������� ����� ���������
���������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������
���������������������������������������������
�������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������
������� ����� ��������� ������ ������� �� �������
���������������������������������������������
�������������������������������������������������
����� ������ ��������� ������ ������� ��������
�����������������������������������������������
����������������������������������
������
����� ��������� �������� �������� ����� ����������
�������� ����� ������ ��� ������� ����� ������������
��������������������������������������������
����� ������ ���������� ������� ����� ���� ����
���� ������� ����� ������ ��������� ������ ������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������
������� �������� �������� �������� �������� ����
���� ������ �������������� ������� ������ ���� ����
��� ���������� ������� ������ ��������� ���������
���� �������� �� ������ �� ���� ������������ ����
��������������� ������ ����� ����� ��� ������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
��� ����������������� �� ������������ ������ ������
���������������������������������������������
������������ ������� ������ ����� ��������� �����
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
����������� �������� ����� ������ ������� ������
���������������������������������������������
�������� ����� ����� ����� �������� �������� �������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
��������� ���������� ��������� ��� ���������
������ �������� ��������� �� �������� ����� ����
������� �� ������������ ����� ����������� �� ��������
�������� ����� ������ �������� �������� ����� ���
����������������������
���
����������������������������������������������
�������������������������������������������
�������������������������������������������
������� �� ����� �� ������� ���������� ����� �����
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������
������ ��������� �� �������� ����������� ������
���������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������
��������������������������������������������
����� ������ ������� �� �������� ������ �������
�� ������� ������ ������������ �� ���� ������������
����� ������ ��������� �������� ����� ����������
������� ������� ������� ������ ����������� �� �������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
����� ����� ��������� ����� ������ ���������� ���
�������� ����� �������� ����� ��������� ������� ���
�������� ��������� �������� ���������� ���������
�����������������������������������������������
�����������������������������������
�
����������������
����������������
������� ���������
�������������� ��
������� ���� ������
��� ��������� ���
��������������� ��
���� ������������ ����
����������� ���������
���������� �������� ��������� ����������� ���� ���������
������������� �� ����� ����������� ��������� ������ ������
������ ������ ���� �������������� ������ ����� ����������
�� ������������� �� ������ ����� ������������ ����� ��������
������ �� ��������� �������� ��� ����� ����������� �� ��� ���
�������������������������������������������������
���������������������������������������������������������
��������������������������������������������������������
�������������������������������������������������������
�����������������������������������������������������������
��������������������������������������������
��� ��������� �� ����
�������� �����������
��������� ������� ���
������������� ���������
��������� ��������
���������� �� �������
�������� �����������
�� ��������� ������������ �������� ��������� �����������
����� ��������� �� ������ �������� ��������� ������� ����
������������������������������������������������������������
����������������������������������������������������������
����������������������������������������������������������
���������������������������������������������������������
��������������������������������������������������������
�������������������������������������������������������������
�������������������������������������������������������
����������������������������������������������������������
������������������������������������������
��������������������������
58
nr 28 (183), 13 lipca 2007
�����������������������������
�������
����� ���� �������������� �� ����� ��������� �����
������� ������ �� ������� ����� ���� ������ ���������
����� �� �� ������� ����� �������� ����� �����������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
����� �������� �� �������� ������ �������� �����
������ �������� ����������� ������ ����� �������
�������� ����� ��� �� ������� ������ ����������� ���
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������� �� ����� �� �������� ������� ������ ������
�������� �� ��������� ������ �������� ����� �������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������
������������������������������������������
������������������������������������������
�������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������
����������������������
��������������������������������
��������� ������ ���
���������� �������
��� ���������� ��� ����
�������� ��������
�� ������� �������
���� ������ ����
���� ������� ���� ���
���������������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ���� ��� ������� ������������ �������� ��������
����������������������������������������������������
��������������������������������������������������������
������������������������������������������������������
�������������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������������
���� ����������� ���������� ������� �������� ���������
����������������������������������������������
P R O G R A M
NIEDZIELA
�����
����������������������������������������������
����� ������������� �� ��������� �� �������������
����� ��������� ����� ��������� ����� ����� �� �������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
��� �� ������ ��������� ����� ���� ���� ������ ��������
����������������������������������������������������
������� �� ������� �� �������� ������������ �������
���������������������������������������������
����������� ���������������� ������������� ����
���������������������������������������������������
����������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
����������������������������������������������������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
���������� ������ �������� �������� �� ��������� �����
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ����������� ������ ������ ������ �������
��������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������
15.07
�����
����� ������� ��������� ������������ ������� ���
�������� ������ �� ���������� �������� ������� �����
���������������������������������������������������
��������������������������������������������������
������� ����� �������� ������� �� ����� �����������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������� �� ���������� ����� ������ �������� ��
������������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������� �� ����������� ������ ������� ��� �������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������
��������� ������ ��������� ������ ������� ������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������
������
����� ��������� �������� ��������� ���� ����� ������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
������� ����� ��������� �������� ���� ��������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������
���������� ���������� ��������� ������ ���������� ��
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
����� ����������� �� �������� �������� ����� ������
����������������������������������������������
���
����������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
������ ������������ ��� ������ ���������� �� ����
������������ ������� ���������� ������ ����� �������
��� ��������� ����� ������ ������� ������ ������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������
������� ���� ��������� ������ �� ���� ��������� �����
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
�������� ���������� ���������������� �����������
������������������� ������������� ��������
�������������� ��������������� ������������� ����
������� ������ ��������� ������ ���� ���� ������
���������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������
�������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������������
��������������������������������������������
��������� ������� �� ����������� ������ �����������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������������
����������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������
�������� �� �� ��������� ���� ������������� ����� ��
���������������������������������������������������
����������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������� �������� �� ���� ������ �������� ����������
�������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������� ��� ��������� �� ����� �������� ��������
����������� ������ ����� ���������� ����������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������
��� ������ �������� ����������� ������ ��������
����������� ������ �������� ����������� ������
�������������������������������������������������
����� ������ ����� �� ���� �������� ����� ���� �� �������
��������������������������������������
PONIEDZIAŁEK
�����
��������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������
�� ��� ������ ����� ���� �� �������������������������
����������������� ����������������� ������ ����
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�� ������� ������ ����� ���������� ������ ������������
�������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������������������������������
������ ������������� �� ���� �� �� ���� ������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������
16.07
�����
���������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ��������� �������� ��� �������� ��������
������� �� ������ ��������������� �� �� �������� ���
���������������������������������������������������
������������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������� ������ ������� ������ ������� ���������
����������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������
������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������� ������� ������ �������������� ������� ������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������� ������ ������� ������ ������ ������ �������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ������������������ ������� ������ ��������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������������
������� ������ ������� ������ ������ ���������������
�������� ����������� ��� �������� �� ���� ��������
��������� ���������������� ����� ����������� �����
��������� ��������� ��� ������������ �� ���� ��������
����������������������������������������������
���������������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������
������ �������� ����� ������ �������� �������� �����
�����������
���
����� ���������� ����� ������� ��� ������� �� �������
���������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
������ ���������� ������ �� �� ��� �������� ��������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������
��������������� ������ �������� �� ����� ������
���������� ������ ������ �� �������� �������������
�������������������������������������������
����������������������������������������������
��� ����� �� ������� ����������� ������ ������ ������
���������� ���������� �� ��������� ������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������� �������� ����������� ����� ����������
���������������������
�������
���������������������������������������������
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
����� �� �� ������� ������ ��������� �� ���������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������������
���������������������������������������������
�������� ������ ���������� ��� ���������� ������
�������� ��������� �� ������������ ���������
������ ������ ��� ��� ���� �� �������� ������ ���
���������� ������ ����� �������� �� �������� ������
������� ����������� ����� �� �� ������� ������ ��������
�� ������ �� �������� ������ ���������� �� ���������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������������
�������������������������������
WTOREK
�����
��������������������������������������������
������� ����� ��������� ��� ������ ����� ��������
��������������������������������������������
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������� ������ ����������� ������ ���������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������� ������ ����� ��������� ������ �����
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
����� ��� �������� ����� ������ ����� ������ �����
������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������������
������ ����� ������ �������� ������ ������� ����
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������
T V
17.07
�����
���������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������������
������ ������� ������ �� ��������� �� ������� ������ ���
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������� ������ �������� ���� �� �������� ���
�������� ������ ������ ��������� ����� ���� �� �������
������ ������� �������� ����� ����� �� ������� ������
��������� ������ ������� ������ ������ ���������
������ ������� ������ �������� �������� �������
�������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������
������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������� ������� ������ �������������� ������� ������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
������ �������� ����������� �������� ������ ���
��������� ������ ������� ������ ������� ��� �������
������� ������ ��������� ��������� �������� ������
��������������������������������������������
������ ������ ������� ������ �������� �����������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ����� ������� ��������� ����� ��������� ������
�������� ������ �������� �������� ��� �������� ����
������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������
������������� ���� ��������� ��������� ����������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������
���
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
���� ����� ������� ��������� ����� ������������
�����������������������������������������������
�������� ���� �� ������������� ������������ ��� �����
������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������
���������������������������������������������
������������� ������ ������ ������ ������� ������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
���� ������� ���������� �������� ����������� ���
������ ���������� �������� ������ ��������� �������
������������������������������������������������
������������ ��� ���� ��� ������� ������� ���� �������
������������������������������������������������
�������� ������ ������� ��������� ����� ������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������
�������������
�������
����� ������������ ������� ����� ��������� ���
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��� ������� �� ���� ����� ������ ���������� �� ��� ���
����� ��� �� ������� ������ ����������� ������ ������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������������
���������� ����������� ������ ��������� ������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������
59
P R O G R A M
T V
ŚRODA
18.07
�����
��������������������������������������������
��������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������� ������ ����������� ������ ����������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������� ������ ����� ��������� ������ �����
������� �������� ����� ��� �� ������� ������ ����� ����
������� ������������������ ������ ��� ���������� ��
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������� ������ �� ������ ������ �� ���� ������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
�������� ������ ������������ ����� ������ �������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������������
��������������������
�����
���������������������������������������������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�� ������� ������ ���������� �� ��� ��� ����� ��� �� �������
���������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������
���������� ������ �������� ���������� ������� ����� ��
��������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������
������
������������������������������������������������
����� ��� ������� ����� ������� ��������� �������
����� ������������� ������� ����� ������� ��� ���
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
��� ������ ������� ������ ������ ������ ������� ������
�������� ����������� �������� ������ �����������
������ ������� ������ ������� ��� ������� �������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
����� ����������� ������� ������ ������� ���������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
����� ������������������ ������ ������������ ������
�����������������������������������������������
���� �� ��������������� ����� ������ ����� �������
������������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������
���
����� ���������� ����� ������� ��� ������� �� �������
�������������������������������������������
������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�� ����������������� ���������� ��� ���������� ��
�����������������������������������������������������
���������������������������������������������������
����������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������� ����� ����� ������� �� �������� �����
���������������������������������������������
��������������������
�������
���������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���� ������� ������ ������������� ���� ������� ������
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
������ �������� ����� ��� ����������������� ������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������
CZWARTEK
19.07
�����
��������������������������������������������
������� ����� ��������� ��� ������ ����� �������
����� �� ���� ���� ���� ������� ����� ��� �� ������� ����
������� ����� ������� ������������ ����� ����
��������������������������������������������������
������� ���������� ������ ����� ��� �� ������� ������
������ �� ������ ���������� ���� ���������� ������ ���
����������������������������������������������
����������� ������ ����������� ������ ����������
����� ���� �� ����������� ������ ������ ������ �����
���������������������������������������������������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
������ �������� �� ������� ������ ������������ �����
������ ���� �������� ���� ����� ������� ��� �������� ��
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������������
�����������������������������������������������������
������������������������������
�����
�����������������������������������������������
����� ��� �� ���������� ���� �������� ����� �������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
���������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������� ������ ������� ����� �� ����������
���������������� ������ ���������� �������� �������
��������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������� ������������ ����������������� ���������
����������������������������������������
������
������������������������������������������������
����� ��� ������� ����� ������� ��������� �������
�����������������������������������������������
������� ������ �������������� ������� ������ ������
������������������������������������������������
������ ������� ����� �������� �������� ������ ����
�������������������������������������������������
�������� ����������� �������� ������ �����������
������ ������� ������ ������� ��� ������� �������
������ ��������� ��������� �������� ������ ������
���������������������������������������������
����������������������������������������������
������ �������� ��� �������� ������ ������ ��������
��� �������� ������ ������ ������� ������ ������ �����
����������������������������������������������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ��� ���������� ���������� ��������� �����
��� ��������� �������� �� ������������ ��������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
������ ����� �������� ��� ������ ����� ������ ��������� ����
����������������������������������������������
�������������������������������������
���
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������
�������������������������������������������
�����������������������������������������������
������� ������ ������� �� �������� ������ ����
������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������ ���������� ������� �������� �������
����������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������
������ �� ������ �� ���������� �������� ������� ��
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������
�������
����� ����������� ����� ������� ����� ���������
�����������������������������������������������
�� �������� ����� ������� �������� ����� �� �� �����
�������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������� �� ��������� ������ ������������� ����� ����
����������������� ������ ������ ����� ����� ������
������� ���������� ������ ��������� ��� ������������
����� �� �� ������� ������ ���� ��������� ���� �� �� �����
�� ����� ������ ������� �� ���������� �� ��������
���������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
����� ������� ������ ����������� ������ ������
������ ������� ������ ������� ���� ����������
������ ������ ����� ����� ������ �� ������� ��������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������
PIĄTEK
�����
20.07
��������������������������������������������
��������������������������������������������
������ ������ ���������� �� ������� ���������� �����
�����������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
����������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
���������� �������� �������� ����������� ���������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������� ����� ���������� ��������� ����� �������
������������� ��������� ������� ����� ������ ���
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
�������� ����� ������� ��������� ������� ������ �����
��������������������
60
�����
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
����������������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������������
���� �������� �� �������� ��������� ������ ���� ������
�� ������� ����� ������ �������� ������� �� ��������
������������������������������������������������
���������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������������������������������
����� ��� ������� �� ���������� �� �������� ���������
�������������������������������������������
���������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������
nr 28 (183), 13 lipca 2007
������
������������������������������������������������
����� ��� ������� ����� ������� ��������� �������
�������������������������������������������������
������� ������ �������������� ������� ������ ������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
��� ������ ������� ������ ������ ������ ������� ������
�������� ����������� �������� ������ �����������
������ ������� ������ ������� ��� ������� �������
����������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
����� ���� ������ ������ ������ ������ ������� ������
�����������������������������������������������������
����� ���� ��������� ������ ������������ �������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
���� ��������������� ����������� ������������
��������������������������������������������
���������������������������������������������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������
���
���������������������������������������������
�������������������������������������������������
����������� ������������ ������ ������ ��������
������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������� ������ ������������ �� ������� �����������
�������������������������������������������������
���������������������������������������������
��� ����������������� ������ �������� �� �����
����������������������������������������������
������� ������ ������� �� �������� ������ �����
������ ��� ���������� ������������� �� ���� ������
������������������������������������������������
�������������� �������� ��������� ������������ ���
������ �� ��������������������� ������������ ������
����������� ����������� �� �������� ��������
��������������������������������������������������
�����������������������������������������������
������ ���� ������� �������������� ���������� �����
������� �������������� ������ ������������� ���
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������
��������������������������������������������
���������������������������
�������
���������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
����������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
����������������������������������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
���������������������������������������������������
���������������������������������������������
���������������������������������������������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
��������������������������������������������������
����� ����� ������������ �������� ������ ������
�����������������������������������������������
������������������������������������������������
�����������������������������������������������
��������������������������
Drobne
? ? ? ?
nieruchomości
praca
różne
www.goniec.com
Ogłoszenia
Ogłoszenia Drobne
Classified Ads
warunki zamieszczania ogłoszeń
ZWYKŁE
Informujemy, że od dnia 09/03/07 cena
ogłoszeń drobnych zwykłych wynosi £5
DZIAŁY: • Mieszkanie szukam • Mieszkanie wynajmę • Praca dam
• Praca szukam • Kupię • Sprzedam • Towarzyskie • Różne
OGŁOSZENIA DROBNE
 Zadzwoń i nagraj treść ogłoszenia
0907 151 2263
Conditions of inserting classified ads
ORDINARY ADS
Please be informed that from 09/03/07
the price of ordinary classified ads is £5
Sections include: • looking for a flat • flats to rent • job vacancy
• job seeking • stuff wanted • stuff for sale • social • assorted
 Call us and record your advert
koszt połączenia ,2 /min (do 160 znaków
z numerem telefonu i spacjami włącznie)
 Wyślij SMS pod numer: 78001
0907 151 2263
 Send sms to: 78001
cost of SMS is , 5 (up to 160 symbols including telephone
number and spaces between words, use capital letters only
at the beginning of a sentence).
WE WILL NOT PUBLISH CAPITAL LETTERS.
Całkowity koszt wysłania ,5 (do 160 znaków, włącznie ze spacjami
i numerem telefonu, używaj dużych liter tylko na początku zdania,
nie stosuj polskich znaków oraz posługuj się telefonami tylko z ang.
menu). OGŁOSZENIA NAPISANE W CAŁOŚCI DUŻYMI LITERAMI

Send your SMS with the word GONIEC
at the beginning, followed by a space
and then your advert content. It is necessary to
leave space after the word GONIEC.
After sending the SMS you will receive a confirmation reply. For Pay As You Go phones, please
ensure you have enough credit to receive a , 5
reverse billed SMS.
NIE BĘDĄ PUBLIKOWANE.
Wyślij SMS-a, zaczynając od słowa GONIEC
spacja, treść ogłoszenia. Odstęp po słowie
GONIEC jest koniecznym warunkiem.
Po wysłaniu otrzymasz SMS-a z potwierdzeniem.
Jeżeli masz telefon na kartę, upewnij się, że posiadasz na koncie , 5, aby opłacić ogłoszenie.
Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczających
powszechnie przyjęte normy prawne i społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma. Ogłoszenia o charakterze komercyjnym zamieszczane są tylko po ustaleniu ceny. Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em
reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane.
OGŁOSZENIA DROBNE
USŁUGI
Goniec Polski
has the right to refuse publication of abusive advertisements, in accordance with social and common-law standards or which contravene magazine standards. Commercial advertisements will
only be published after the price is agreed. Ads for services sent by SMS will not be published.
AKCEPTOWANE PŁATNOŚCI:
do 15 słów
+ ramka
USŁUGI
,30,00 ,35,00
USŁUGI KAT. II
Praca; Kursy, szkolenia;
Uroda, zdrowie; Motoryzacja i nieruchomości
- sprzedaż, wynajem;
do 15 słów
+ ramka
,20,00 ,25,00
Sections include: building services • computers • trade
• private lessons • beauty/health • other services
CZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie)
POSTAL ORDER
TELEFONICZNIE (kartą płatniczą)
Ogłoszenia drobne do 15 słów
USŁUGI KAT. I
SERVICES
ADS FOR
DZIAŁY: • Usługi budowlane • Komputery • Korepetycje
• Uroda / Zdrowie • Handel • Usługi inne
020 3067 1030/20
+kolor+ramka
,40,00
+kolor+ramka
,30,00
020 3067 1030/20
PAYMENT APPROVAL
Ogłoszenia drobne 16-25 słów
16-25 słów
+ramka
,35,00 ,40,00
16-25 słów
+ramka
,25,00 ,30,00
Our standard rate ,2 total cost of call (up to 160
symbols including telephone number and spaces
between words)
+kolor+ramka
,45,00
+kolor+ramka
,35,00
a CHEQUE (please post advert content in
the same envelope as cheque)
POSTAL ORDER (include with the advert)
by PHONE (payment by credit card)
Ads up to 15 words
Services cat. I
SERVICES
Ads from 16 to 25 words
up to 15 words
+border
+border+colour
,30,00
,35,00
,40,00
Services cat. II
up to 15 words
Recruitment; Courses,
Training; Beauty,
Health; Car&Property
- for sale&rent
,20,00
+border
+border+colour
,25,00
,30,00
16-25 words
+border
,35,00 ,40,00
16-25 words
+border
,25,00 ,30,00
+border+colour
,45,00
+border+colour
,35,00
do powyższych cen należy dodać 17,5% VAT
Prices do not include 17,5% VAT
Warunki umieszczenia ogłoszeń drobnych usługowych powyżej 25 słów należy uzgodnić
kontaktując się z Działem Marketingu - Tel: 020 3067 030, [email protected]
If interested in publishing classified advert longer than 25 words, please contact to Marketing
Department Tel: 020 3067 1030, [email protected]
UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy
je nadać do piątku do godz. 17.00 lub wysłać SMSem do
godz. 24.00 w niedzielę poprzedzającą wydanie.
Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące
handlu wyrobami tytoniowymi, nie będą zamieszczane w naszym magazynie.
UWAGA!!!
ATTENTION: If you would like to publish your ad on the Friday issue of Goniec Polski, it must be sent on the preceding Friday up to 5 o’clock or if by SMS up to 12 pm
on preceding publishing Sunday.
Goniec Polski will not publish
any adverts connected to cigarette trading
Ogłaszaj się na naszej stronie internetowej
www.goniec.com już od £2!
61
N
? ? ? ?
Properties pages
ieruchomości
Mieszkanie wynajmę
 Northolt Pokój 2 os, w domu
tylko druga para. Cicha okolica,
dom zadbany z ogrodem, polska
TV, 10 min do stacji i autobusów.
£130/tydz. Tel. 07871400172
po16
 Do wynajęcia 2 osobowy pokój
z ogrodem, komfortowe warunki. Stacja North Wembley. Tel.
07900677839.
 Jedynka dla niepalącej dziew-
czyny. Dobra lokalizacja, blisko
metro, autobusy i sklepy. Kingsbury. Ł75/tydz. + depozyt, rachunki wliczone. Tel. 07723631006.
 Sudbury Town. Duża dwójka w
dla pary na Perivale w domu z ogrodem. £120/ tyg. 07825631004
zadbanym domu z ogrodem. Blisko autobusy i sklepy. Ł120/tydz.
Tel. 07877220307.
 Pokój dla pary w bardzo fajnym
 2 bedroom flat na Shepherds
flacie 1min. do Ravenscort park 5
min. do Hammersmith. £130 tyg.
2 tyg. depozyt. 07872161954
 Stockwell-2 min od metra
duży pokój do wynajęcia dla spokojnej pary lub 2 osób oraz miejsce w pokoju 2 os. dla chłopaka
tel. 07876153030 Irena
 Do wynajęcia ładny pokój
1-osobowy
w
dużym
Bush blisko Hammersmith and
City Line metra for £290 pw +
rachunki podwójne sypialnie,
2 łazienki, umeblowane, tel.
07888768552
 3 bedroom flat na Streatham
osobny reception, blisko stacji,
umeblowane, wyposażona kuchnia, balkon, parking £260 pw +
rachunki tel. 07888768552
domu
 3 bedroom and 2 reception
piękny dom na North Acton
z garażem, ogród, bardzo blisko
metro, umeblowany i wpełni wyposażony £380pw + rachunki tel
07888768552
 2 sypialnie flat na Ealingu
ogród, 2 min. do stacji , wyposażona kuchnia, 2 łazienki, £300 na
tydzień + rachunki 07841312399
 3 sypialnie dom na Hanger
Lane,2 living room, ogród, blisko metro, wyposażona kuchnia,
łazienki, ładnie umeblowane, po
remoncie £300 na tydzień + rachunki 07888768552
 3 wielkie sypialnie mieszkanie
w pięknym mieszkaniu na Ealingu,
7 min do metra Ealing Broadway,
wyposażona kuchnia, 2 łazienki,
ładnie umeblowane, £330 na tydzień + rachunki 07888768552
 2 bed podwójne sypialnie flat
na Fulham, 2 łazienki, wyposażo-
��������������������
���������������������������������������������������
�������������������������������������������
������������������������������������������������������
��������������������������������������������������������
������������������������������������������������������
�������������������������������������������������
�����������������������������������
62
Aby zamieścić reklamę
w dziale NIERUCHOMOŚCI, zadzwoń:
To book an advert in the
PROPERTIES SECTION
please call on:
nr 28 (183), 13 lipca 2007
0203 067 1020
na kuchnia, bardzo ładnie umeblowane, duże mieszkanie, £360
pw + rachunki, tel. 07888768552
ogród, living room. Ł300/tydz.
Tel. 07821831846.
 2 sypialnie, living, ogród, dom
kojowe mieszkanie blisko stacji.
Nowe, umeblowane, living room.
Ł190/tydz. Tel. 07821831846.
na Hanwell ładnie umeblowany
i duży. £265 pw + rachunki tel.
007888768552
 Canning Town. Pokój dla pary,
Ł110/tydz., rachunki wliczone.
Wyposażona kuchnia, jadalnia, ogródek, parking, Internet.
Dla młodych, do 35 roku. Tel.
02088570145, 07984561732.
 Dwuosobowy pokój dla dziewczyn lub pary na Palmers Greek.
Ł105/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07951842536.
 Pokoje na Hounslow Central.
Dwójka – Ł110/tydz., jedynka
– Ł70/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07949729186.
 Trzypokojowe mieszkanie niedaleko stacji Willesden Junction,
 Willesden Junction. Jednopo-
 Pokój dla pary na Brentford za
Ł130 oraz jedynkę za Ł90, rachunki wliczone. Tel. 02087580186,
07958008514.
 Pokoje na Perivale. Dobre warunki. Jedynka – Ł70/tydz., dwójka – Ł110/tydz. + depozyt. Tel.
02089986225, 07891033749.
 Jednoosobowy pokój w zadbanym mieszkaniu dla niepalącej osoby. 5 min. do stacji Acton
Town. Tel. 07932002822.
 Północno-zachodni Londyn.
Polska rodzina szuka miłych,
niepalących i kulturalnych lokatorów do jedno lub dwuosobowego
pokoju. Dom odremontowany,
N ieruchomości
tel.
Properties pages
wyposażony, 8 min. do stacji
Tel.02089336247 - wieczorem,
02076802211 – do biura.
niepalącego pana. Paweł. Tel.
07983257805.
 Leyton. Dom – trzy poko-
na Walthamstow Central, blisko
stacji. Wyposażona kuchnia,
ogród. Tel. 07984108807.
je, dwie łazienki, jadalnia, living
room, ogród. Tel. 0170876166,
07828458702.
 Dwuosobowy pokój na Rayners Lane. Ł110/tydz. 10 min. od
stacji metra. Tel. 07908739223.
 Pokój dla pary w II strefie, blisko stacji East Acton. Ł130/tydz.
Tel. 07903183421.
 Dwuosobowy pokój w okolicach Cricklewood. Ł120/tydz., rachunki wliczone + depozyt. Ogród,
parking, Internet, polska TV. Dorota. Tel.07764993850.
 Sklep w okolicach Harlesden. Ł600/mies. – cena do
negocjacji. Tel. 07821831846,
02088382300.
 2 sypialnie, living room,
kuchnia, łazienka, ogród. Umeblowane, wyposażone, podwójne
okna, gazowe c.o. Leyton. Tel.
07899076535.
 Shepherd’s Bush. Miejsce
w dwuosobowym pokoju dla
 Jedno- i dwuosobowe pokoje
 Miejsce dla chłopaka w dwuosobowym pokoju na South
Harrow blisko metra. Ł55/tydz. +
depozyt, rachunki wliczone. Tel.
07789708318.
 Dwuosobowy pokój dla pary
w czystym i spokojnym domu.
wyposażona kuchnia, kolorowy
TV w pokoju, meble. 1 min. od
stacji metra Sudbury Town. Tel.
07838246184.
 4 sypialnie, kuchnia, łazienka,
 Dwójka, Notting Hill. Ł160/
 Wembley, pokój dla pary,
tydz., rachunki wliczone. Blisko metra. Tel. 07828908926,
07858473443.
w czystym domu w pełni wyposażonym, do dyspozycji łazienka
i kuchnia, tylko dla 4 osób. Tv, internet, ogród. Tel 07958289109
 Miejsce w pokoju dla chłopa-
 Dwa dwuosobowe pokoje na
 Dwuosobowy pokój do wy-
Brentford w czystym domu na
spokojnej ulicy. Szybki dostęp do
metra i pociągu. £110 za tydzień
depozyt. 07731300012
najęcia na Greenford. Bardzo
dobre warunki, blisko Tesco i
przystanków.£120 za tydzień.
07985592332.
 Pokój dla pary lub dwóch
 Clapham South, pokoje 2 i 3
 Wynajmę pokój 1 osobowy
 Wynajmę pokój 2 osobowy pa-
osobowe dla niepalących, 5 min.
od metra 07951007820
w czystym spokojnym domu 5
min. do stacji Seven Sisters £70
tyg. plus tyg. depozyt. Janusz
07780967659
rze ,dobre warunki. £105 tyg dep
Wood Green. Tel. 07882436894
 Sydenham, dla 1 osoby £75/
 3 sypialnie, kuchnia, łazienka,
 Do wynajęcia ładny pokój
ka w zadbanym domu z ogrodem. Blisko autobusy i sklepy,
7 min. do stacji. Ł120/tydz. Tel.
07877220307.
(Rosehill). Pokój
z aneksem kuchennym i własną
łazienką (nieduże studio) dla
pary lub dziewczyn, £145, rachunki wliczone, metro 15 min.
07979071653
 Croydon centrum -2-osobowy
living room, ogród. Leyton. Tel.
07899076535.
 Sudbury Town. Duża dwój-
 Morden
ka. Ł75/tydz., rachunki wliczone.
Notting Hill. Tel. 07828908926,
07858473443.
tyg. lub 2 osób £120/tyg., 2 tyg.
depozyt. Pełen wypas, garaż, wliczone rachunki. 07957388413
living room, ogród. Walthamstow. Bardzo dobre warunki. Tel.
07899076535.
? ?
0203 067? ?1020
1 osobowy, w dużym domu z
ogrodem, komfortowe warunki. Stacja North Wembley. Tel.
07900677839.
 Miejsce dla chłopaka w pokoju dwuosobowym na South
Harrow. £60 tydz.. depozyt. tel.
07894041955
pokój w czystym domem z ogrodem kontakt 07894262040
 Wynajmę pokoje dwuosobowe w dużym domu na Edmonton, blisko shoppingu. Wioleta
07886744157
 Wynajmę pokoje dwuosobowe
i, jednoosobowe na Edmonton,
blisko lidla, drogi głównej bez depozytu. Paweł 07772689176
 Do wynajęcia jednoosobowy
pokój na Bellingham £l50 na tydz.
Tel. 07951633129
 Pokój dla pary w spokojnym
domu, ogród , polska TV ,internet,
£130 tyg. depozyt 07812610281
dziewczyn oraz miejsce w pokoju
dla chłopaka. Okolice Hackney tel.
07872959711
 Pokój 2 osobowy dla pary, 5
min. do stacji Streatham Common. Po remoncie, b. dobre warunki £120 tyg. tel. 07790773854,
07841190429
 Hendon Central piękny podwójny pokój do wynajęcia dla
kulturalnych osób £120 za tydz. 1
tydz. depozytu tel. 07861369346
 Wynajmę pokój na Haringey.
Świeżo po remoncie, z podwójnym łóżkiem dla miłej spokojnej
osoby. Tel. 07930833617
W domach Abbeyfield London Polish Society
posiadamy wolne, pojedyncze pokoje dla
starszych Polaków mieszkających w Wielkiej
Brytanii. Okolice Penge – Norwood oraz
Balham – Dom Cypriana Kamila Norwida.
Dobre warunki: ogród, polska kuchnia
i telewizja. Domy są małe, rodzinne,
z 24-godzinną opieką. Nasze ceny są
również bardzo atrakcyjne, pomagamy
załatwić ewentualne dopłaty. Możliwość
pobytów krótkich lub dziennych.
Tel. 0208 8778 6540, 0208 8682 1864,
079 1936 7455
63
Pr a c a
? ? ? ?
Recruitment pages
Praca dam
Firma Atlanco Ltd.
poszukuje rzeźników,
rozbieraczy mięsa.
Praca w UK
i innych krajach EU.
Piotr Kania 07919533431,
[email protected]
Mechanic wanted for busy
Palmers Greek garage N13.
Top rate of pay but must
be able to do all engineer
work, head gaskets and
timing belts. Must have
own tools and speak good
English. If you don’t have
all above, do not phone.
If you have, we are waiting
for you. 0208 886 3333
I am looking welders
MIG/TIG
– whith experience – Lucy
Tel.01283 565888
Polish Wood Ltd.
poszukuje pracowników
do działu sprzedaży.
CV w języku angielskim
proszę przesyłać na email:
[email protected]
Aby zamieścić reklamę
w dziale PRACA, zadzwoń:
To book an advert in the
RECRUITMENT SECTION
please call on:
0203 067 1020
 Restaurant staff needed
in Bushey /Watford area.
Tel. 02089500747 mobile
07895706642
 Firma Cleaning Plus sprzątanie w 1strefa Londyn. Ekskluzywne sklep 2h dziennie od
8-10 rano. Wymagane Home
Office lub self employe, NIN
£6/h. P. ang. 07926914740
do uzgodnienia. Tylko dla
osób zainteresowanych bardzo długą współpracą oraz
z doświadczeniem w branży.
Bekir 07775911729, Ilkay
07845604850.
 Dodatkowe
dochody dla operatywnych. Tel.
02083541685, 07857141096.
 Firma budowlana Ebs Ltd
zatrudni do pracy stolarzy,
murarzy, cieśli, płytkarzy,
hydraulików tylko fachowców .praca w okolicach
lotniska Heathrow. Tel:
07940145488
 Firma
marketingowa,
wchodząca na angielski rynek
poszukuje osób z doświadczeniem marketingowym do
budowy struktur oraz prowadzenia oddziałów na terenie UK. Tel. 02083541685,
07857141096.
 Poszukuję osób z doświadczeniem, do pracy
w przemyśle tekstylnym.
Praca na dłuższy okres czasu. Zarobki i czas pracy
 Zatrudnimy
doświadczonych murarzy, stolarzy,
hydraulików. Dobre zarobki. Londyn i okolice. Tel.
01959575999
Międzynarodowa firma rekrutacyjna ARG poszukuje
kandydatów do pracy na terenie Unii Europejskiej
na stanowiska:
•
•
•
•
SPAWACZ
ZBROJARZ
CIEŚLA
BETONIARZ
•
•
•
•
ROZBIERACZ MIĘSA
PRACOWNIK FIZYCZNY
ŚLUSARZ
OPERATOR MASZYN
Pracodawca oferuje:
•
•
•
•
legalne zatrudnienie w renomowanej firmie
atrakcyjne wynagrodzenie
przelot, zakwaterowanie, dowóz do miejsca pracy
stała opieka managera/tłumacza grupy
Kontakt:
Międzynarodowa firma rekrutacyjna ARG
25 Quarry Park Close, Moulton Park
Northampton – NN3 6QB
Tel. 08707507260, Fax. 08707507261
Tel. Kom.: Piotr 07919533431; Krzysztof 07786360841
e-mail: [email protected]; [email protected]
Spotkania informacyjne organizujemy na terenie całej Wielkiej Brytanii.
64
nr 28 (183), 13 lipca 2007
P raca
tel.
Recruitment pages
 Looking for a responsible,
refreshing girl for house work
and to look after to 2-years
boy. Full time or part time.
Can be with accomodation.
Wages from £50 per week.
References needed. Pasport
or any ID required. Tel.
Mrs. Aisha 02085712165,
07985264858
 Od 15 września zatrudnię kobietę do prowadzenia
domu z dobra umiejętnością
gotowania 07896181534
Praca szukam
 Szukam pracy: sprzątanie
biur, domów, barów, hoteli
lub roznoszenie ulotek. Asia
07835945641.
 Dwóch 20-letnich chłopaków szuka pracy na budowie,
w pubie, barze lub innej. Angielski komunikatywny. Pół
roku doświadczenia w pracy w
Londynie. Tel. 07770954841.
 Zatrudnimy, hydraulików,
elektryków,
glazurników,
tynkarzy, murarzy. remont
hotelu. Tel. 07946886555
Tel. 07828681238. Tylko poważne oferty.
ka stomatologiczna.
07877239667
 DJ z własną konsoleta
szuka pracy w Klubie Dyskotece Lokalu - Energetyczne rytmy Klubowe House
Electro Funky i wszystko
co na Topie - 07783919974
Gregi B
 Podejmiemy prace remontowo-budowlane na terenie Londynu (ścianki działowe, łazienki, stolarka, kuchnie) narzędzia własne tel.
07858153237
 Doświadczony plastrarz
szuka zleceń, pracy, tanio.
Tel. 07928091803.
Tel.
 Dekarz podejmie prace.14
lat doświadczenia w zawodzie. w UK od 1,5 roku. tylko
uczciwe oferty. 07958343959
 Elektryk, mobilny,
własne narzędzia,
certyfikaty po zakończeniu. Szuka pracy
tel. 07747830025
 Sprzątaczki do hotelu i recepcjonistki proszę dzwonić
pod nr 07809771470
 Praca dla piekarzy, cukierników, kelnerek, kucharzy, supervisor na produkcji
żywności, operatorów linii
produkcyjnej. ang. kom.
02087356554
eclpraca@
tiscali.co.uk
? ? ?
0203 067?1020
 Szukam pracy na budowie jako dekorator. Tel.
07877236240, 02088319965.
 Szukam pracy na recepcji
w hotelu lub w restauracji.
 Kierowca Kat ABC
2 lata doświadczenia
w UK. Szukam dodatkowej pracy na
soboty i niedziele
tel. 07825255324
 Pielęgniarka szuka pracy. 4 l. pracy
na odz.chirurgii, 3
lata jako asystent-
65
? ?
P? ?raca
tel.
Recruitment pages
0203 067 1020
“Szukam pracy w Anglii”
Ogłoszenia drobne z :
Szukam pracy
w branży:
BUDOWNICTWO
 33 lata, technik budowlany, kontakt: tel.
0048-504-625804
 36 lat, wykształcenie
zawodowe, murarz/płytkarz, kontakt: tel. 0048-698-469604
 38 lat, wykształcenie średnie, hydraulik,
kontakt: tel. 0048-505-124264
 38 lat, wykształcenie zawodowe (stolarz),
usługi remontowo-budowlane, kontakt: tel.
0048-44-7234134, 0048-504-919127
 41 lat, wykształcenie
zawodowe,
hydraulik,
kontakt: tel. 0048-41-3062080,
0048-668-824480
 42 lata, wykształcenie
średnie, dekarz-blacharz,
kontakt: tel. 0048-600-017139
 43 lata, wykształcenie
zawodowe (hydraulik),
kontakt: tel. 0048-508-593514
 malarz-szpachlarz szuka pracy w Anglii, kontakt:
tel. 0048-668-141137
 szukam pracy jako
blacharz-dekarz-cieśla w
Anglii, kontakt: tel. 0048-603-964211
 szukam pracy w zakresie cięcia i wiercenia betonu na terenie Londynu i
okolic, kontakt: tel. 0048-508-370718 od połowy
sierpnia
ROLNICTWO/
OGRODNICTWO
 26 lat, wykształcenie
zawodowe, operator koparki, kontakt: tel. 0048-663-507981
 35 lat, wykształcenie
zawodowe, opiekun terenów zielonych, kontakt: tel.
0048-668-648669
 szukam pracy w rolnictwie- hodowla zwierząt od
zaraz, kontakt: tel. 0048-662-114506
średnie, kontakt: tel. 0048-691-439644
 mam 37 lat szukam pracy jako opiekunka, 12 lat
pracowałam we Włoszech,
kontakt: tel. 0048-600-165542
SPRZĄTANIE
PRZEMYSŁ/FABRYKI
 36 lat, wykształcenie
zawodowe, kontakt: tel.
0048-504-060756
 my name is Angelica Im
looking for a job tayloring
cleaning etc full time or
part time in the afternons
and weekends, kontakt: tel.
0793-1591255
GASTRONOMIA
 29 lat, wykształcenie
zawodowe,
masażysta,
kontakt: e-mail: [email protected]
HOTELE/PENSJONATY
 24 lata, wykształcenie
wyższe, studentka, kontakt:
e-mail: [email protected]
 24 lata, wykształcenie
zawodowe, kucharz, kontakt: tel. 0048-606-535550
 25 lat, wykształcenie
wyższe, studentka, kontakt: e-mail: [email protected]
 szukam pracy jako pokojówka lub praca przy
pakowaniu, opieka nad
dorosłymi,
pracowałam
rok w Szkocji, kontakt: tel.
0048-604-948219
OPIEKA
 30 lat, wykształcenie
wyższe, kontakt: tel. 0048-604-580364
 45 lat, wykształcenie
średnie, opiekunka DPS,
kontakt: tel. 0048-508-259875
 49 lat, doświadczenie,
kontakt: tel. 0048-15-8461351
 57 lat, wykształcenie
 24 lata, wykształcenie
średnie, technik- hodowla
koni, kontakt: tel. 00353-873-222149
 41 lat, wykształcenie zawodowe (ślusarz-mechanik), murarz, kontakt: tel.
0048-32-6161058, e-mail:
[email protected]
 55 lat, wykształcenie
średnie techniczne, elektryk, kontakt: tel. 0048-32-7515453
POZOSTAŁE BRANŻE
 podejmę pracę jako
elektryk sep 15 kv, wiele
innych umiejętności, kontakt: tel. 0048-511-156771
 szukam pracy jako cukiernik, mistrz cukierniczy lub podobne branże,
gastronomia, hotelarstwo
lub w fabryce, kontakt: tel.
0048-513-298891
 szukam pracy jako elektromonter, mam 59 lat,
kontakt: tel. 0048-501-921831
 szukam pracy jako kierowca autobusu, mam 48
lat, kontakt: tel. 0048-41-3739970, e-mail: [email protected]
 szukam pracy jako lakiernik,
doświadczenie,
kontakt: tel. 0048-607-329873
 szukam pracy jako monter instalacji alarmowych,
mam 53 lata, wykształcenie średnie (elektrotechnik), kontakt: tel. 0048-81-5631896
 szukam pracy jako nauczyciel j. polskiego, mam
29 lat, wykształcenie wyż-
sze pedagogiczne, kontakt:
tel.
0048-91-4023858,
0048-696-363002
 szukam pracy jako steward, mam 25 lat, student,
kontakt: e-mail: [email protected]
 szukam pracy w stolarstwie i skręcaniu mebli w
Anglii, kontakt: tel. 0048-510-670382
 zukam pracy jako kierowca, mam 45 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-663-630198
PODEJMĘ
KAŻDĄ PRACĘ
 20 lat, wykształcenie
średnie, kontakt: tel. 0048-605-066051 (sms)
 22 lata, wykształcenie
średnie, kurs obsługi wózków widłowych, kontakt:
tel. 0048-782-387192
 26 lat, wykształcenie
średnie techniczne, kontakt: tel. 0048-506-827392
 26 lat, wykształcenie
średnie, kontakt: tel. 0048-696-268807
 26 lat, wykształcenie
zawodowe, kontakt: tel.
0048-514-811247
 27 lat, wykształcenie zawodowe, operator wózka
widłowego, kontakt: tel.
0044-793-5751878
 27 lat, wykształcenie zawodowe, stolarz, kontakt:
tel.
0048-63-2145381,
0048-660-138521
 29 lat, mechanik, kontakt: tel. 0048-691-372041
 32 lata, wykształcenie
zawodowe
(mechanik
samochodowy), kontakt:
tel. 0048-602-813628
 36 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt:
tel. 0048-785-250760,
0048-62-7400480
 46 lat, wykształcenie średnie, szwaczka,
kontakt: tel. 0048-886-592375
 48 lat, wykształcenie
średnie, kontakt: tel.
0048-691-975086
 49 lat, blacharz samochodowy,
kontakt:
tel. 0048-601-765305,
0044-773-1169412
 58 lat, wykształcenie
wyższe,
ślusarz-spawacz, kontakt: tel. 0048-43-8421423, 0048-608-506696
 dwie osoby, po 47 lat,
wykształcenie zawodowe
(sprzedawca, kucharz),
kontakt: tel. 0048-500-158619
 małżeństwo poszukuje
pracy, bez znajomości języka, kontakt: tel. 0048-500-158619
 pani 51 lat z synem
13- letnim bez szansy na
utrzymanie podejmie na
5 lat pracę u Polaków,
mam 4- letnie doświadczenie w opiece, jestem
odpowiedzialna, kontakt:
tel. 0048-508-843871
 szukam pracy 3 lub
2 osoby, budownictwo,
roznoszenie ulotek, rolnictwo i inne prace, od
zaraz pilnie, kontakt: tel.
0048-52-3988815
“Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z :
66
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Ró ż n e
Other classified ads
Usługi
 Montaż, ustawianie telewizji satelitarnej. Zestawy Polsatu, Cyfry +.Tanio i precyzyjnie!!! Tel. 079 99 00 80 80
 Instalacje kombi bojlerów,
Mega Flow, kompleksowe
remonty łazienek + central
heating (korgi register, gas
certyfikate). 07852988768
WRS, konta bankowe bez
potwierdzenia adresu, rejestracja działalności i obsługa księgowa firm. Wieloletnie doświadczenie na terenie UK. Tel. 07921703715
Doświadczony księgowy.
Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel.: 07921703715
Konta bankowe bez potwierdzenia adresu. Szybko
i tanio. Tel.: 02087412345
Tłumaczenia przysięgłe
Tel.: 02087412345
NIN. Skuteczna i szybka
pomoc. Tel.: 02087411044
Doświadczony księgowy.
Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel.: 07921703715
BENEFITY TEL.
02087412345
Nie masz jeszcze konta
a masz tylko jeden dokument
tożsamości? Zgłoś się do
Kancelarii- otwieramy konta
w ciągu godziny. Tel. 0208
741 2345, 0208 741 1044
? ? ? ?
Aby zamieścić reklamę
w dziale RÓŻNE, zadzwoń:
To book an advert in the
OTHERS CLASSIFIED ADS
please call on:
0203 067 1020
Komputery
Nauka, kursy
 Profesjonalne
lekcje
angielskiego. West Acton.
Tel. 07843249497.
Biegła księgowa, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI,
zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012
 Naprawa komputerów. Re-instalacje Windows. Odzyskiwanie danych. Usuwanie wirusów. Internet. Strony www.
Kemp UK Ltd. 07939588940,
02085442570
Profesjonalne usługi
komputerowe ( 12 lat doświadczenia ). Instalacja
oprogramowania, usuwanie wirusów, naprawy,
internet, Bardzo szeroki
wachlarz usług.
Dojazd gratis.
Artur 077 0693 7730
 Kwalifikowany księgowyprzyjmuje również wieczorami, w soboty i niedziele.
Możliwość dojazdu do klienta 07944050283
KOSZTORYSANT prac
budowlanych „Quantity
Surveyor” z dwuletnim
doświadczeniem w Anglii,
wykona kosztorysy. Tel.
0785-490-4361
SPECJALISTA
GINEKOLOG –POŁOŻNIK
Przyjmuje od poniedziałku do soboty. Rejestracja
pod numerem telefonu: 0770 463 9850
SPECJALISTA PSYCHIATRA
depresje, lęki i problemy psychiczne. Rejestracja
pod numerem telefonu: 0777 069 7514
Nasz adres:
Hale Clinic, 7 Park Cresent, W1B 1PF
150 metrów od stacji metra:
Great Portland Street
�������������������������
Twoje biuro
podróży
Polecamy:
pakiety weekendowe- Eurostarem do Paryża, samolotem
do Rzymu oraz autokarem do Amsterdamu, etc.wczasy na
całym świecie renomowanych touroperatorówubezpieczenia
turystycznewynajem samochodów
Oferujemy rownież bilety
lotnicze oraz przejazdy
autokarowe
���������������������
��������������������������������
���������������������
67
? ?óżne
? ?
R
tel.
Other classified ads
0203 067 1020
KAZ–COURIER transport do/z Polski
Profesjonalny service door to door
Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce
Transport 2 x w tygodniu
Paczki, przeprowadzki, motocykle,
rowery, sprzęt AGD
Tel. Anglia 01793325547 10.00 – 18.00
07900907483 9.30 – 22.00
Tel. Polska 0632716325
9.30 – 17.00
0604369619 10.00 – 20.00
Email: [email protected]
www.kaz-courier.com
Transport
��������������������������
 Przewozy na lotniska punktualność zagwarantowana (GPS, klimatyzacja,
foteliki dziecięce) Przemek
07766950021
 Przeprowadzki, lotniska,
laweta. mgr_removals@
yahoo.co.uk 07708325387
 Transport na lotniska.
Tanio, szybko, bezpiecznie. GPS, klimatyzacja.
07894334026
Daniel,
07894014182 Adam
 Transport na lotniskapunktualnie, bezpiecznie
i komfortowo. Piotrek
07854130360
 Tanie i bezpieczne przeprowadzki i transport . Tel.
07737731287
Przewóz na lotniska oraz
cała Anglia. Tanio, punktualnie, bezpiecznie, całodobowo. 07877670655,
07960084060
 Transport na lotniska
od £19 07922682901
 Lotniska tanio, punktualnie,
bezpiecznie
07737209983
 Tanio przewozy na lotniska 07985271485
68
nr 28 (183), 13 lipca 2007
Uroda/Zdrowie
Stacja Turnpike Lane 0208
292 1292
 Masz problem z alkoholem. Profesjonalna pomoc w leczeniu uzależnień.
Polski lekarz z kilkunastoletnim doświadczeniem.
Alkoholoodtrucia, esperal.
07757234889.
 Dyplomowana kosmetyczka – oczyszczanie skóry, usuwanie przebarwień,
zmian trądzikowych kwasami AHA, henna, wosk.
Paznokcie żelowe, manicure, pedicure. Wysoka
jakość usług. Iwona i Ewa.
Ealing. Tel. 07724665170
���������������������
Psycholog mgr Lipińska.
Problemy rodzinne, wychowawcze, przystosowawcze. Stany lękowe,
depresje. 07958197906
Greenford
 Akryle, żele - www.
paznokcie.co.uk
Ania
07841709052
 Oliwia. Polski salon
fryzjerski. Profesjonalnie
strzyżenie
damsko-męskie. Baleyage, trwała,
fryzury okolicznościowe.
Manicure, pedicure. Miła
obsługa. Atrakcyjne ceny.
 Paznokcie,
wszystkie metody, manicure,
pedicure. 9 lat doświadczenia. Harrow, Gosia
07846202492
 Profesjonalne usługi
fryzjerskie, 12-letnie do-
świadczenie.
Baleyage,
farbowanie,
strzyżenie.
Dojazd do klienta. Tel.
07894021501
Sprzedam
 Mercedes Bezn 3600
AMG, 97 rok produkcji.
Sprzedam lub zamienię.
Tel. 07913678353.
 Sprzedam pilnie lub
zamienię. Ford, 96 rok
produkcji, 2.8, VR6, climatronic,
full
opcja,
tempomat, full elektryka – 6 szyb. Ł1750. Tel.
7913678353.
 Sprzedam pilnie lub
zamienię. Citroen Saxo,
25 tys. km, full serwis i
historia, opcja. Diesel 1.5
turbo diesel. 96N. Tel.
07913678353.
 Sprzedam pilnie lub
zamienię.
Opel
Vec-
R óżne
tel.
Other classified ads
tra. Ł2500. Diesel. Tel.
07913678353
 Wv Bora, 1.9Tdi 130,
2005, Diesel, srebrny,
czarna skora, ESP, PDC,
klimatyzacja.,
alufelgi,
6-mies.Tax, mały przebieg 13000, podgrzew.
siedzenia, £8,999 Tel.
07946441616
 Toyota Yaris T3 1.0
2005, benzyna, srebrna,
półautomat, 3-drzwiowa,
MOT-1 rok, 6-mies.Tax,
airbags, alarm, elektr. szyby i lusterka, mały przebieg 5000, £4,999 Tel.
07946441616
 Sprzedam nowe łóżeczko podróżne z podwyższeniem dla niemowlaka £50
tel. 07862237692
 Bilety (dwa) Warszawa - Gatwick 04.08.07
Luton - Gdańsk (dwa)
12.08.07 cena £60 każdy.
07824660387
 Sprzedam Nissana Terrano ll SLX z 95r. poj. 2.4
petrol, 110 tyś. m. Elektryczne szyby, nowe opony, stan bardzo dobry, tax
i mot długo. Cena £990
tel. 447877670094
 Skupuję metale kolorowe. Miedź £3,30, Mosiądz
£1.00, kable £1,00 Obsługujemy Londyn i Birmingham. Płatne gotówką. Tel.
07988514506
 Kupię metale kolorowe. Miedź, mosiądz, kable
elektryczne i inne. Płatne
gotówką, odbiór u klienta
07877714618
 Sprzedam Renault Laguna, RXE, petrol 2.0, automat, 96 r., 900 tyś. m.,
elektryczne szyby, szyberdach, długi mot, zielony,
stan bardzo dobry. Cena
£590. Tel. 447877670094
 Płatne gotówką. Miedź,
mosiądz, aluminium, kable. Skup złomu, holowanie i złomowanie oraz wywóz śmieci 07923690713
 Sprzedam alufelgi 14-stki, 5-cio ramienne, na 4
śruby. Tel 07922293748
 Kupię metale kolorowe,
katalizatory, auta. Holowanie i złomowanie, wywóz
śmieci. 07923689202
Kupię
Kupię metale kolorowe:
miedź £3,30, mosiądz
£1,00, kable £ 1,00. Złomowanie i holowanie aut.
Tel. 07988603874
? ? ?
0203 067?1020
 Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable.
Dojazd do klienta w ciągu
godziny. Wywóz śmieci.
07886274173
 Skup metali kolorowych, katalizatorów i aut.
Złomowanie, holowanie
oraz wywóz śmieci na terenie Londynu i Birmingham. Płatne przy odbiorze
07704270157.
69
? ?óżne
? ?
R
tel.
Other classified ads
0203 067 1020
� � � � � �������
����������� ���������
�� ������� �� ��� ������
� ������ ��� ��������
����
� ��������
�������� ��� ����� ��������� ��� ����� ����
���� ���������
�����������������������
��� ��������� �������� ���� ����� ������
Towarzyskie
 Successful
English
businessman 44 would
like to meet attractive Polish lady for fun filled days
and romantic evenings.
John 07956417306.
Różne
fotografia ślubna.
Więcej na
www.rafphotostudio.co.uk
lub prześlij zapytanie na
[email protected]
Mob. 078 4366 8400
 Drużyna 5 ek poszukuje
piłkarzy. Jeśli masz ochotę
to zapraszamy na trening.
Tel. 07737731287
 Poszukiwany to SEBASTIAN
SZOBLIK
ur.20.01.1973 wzrost 164
cm, szczupłej budowy cia-
Zadzwoń
po bezpłatną poradę:
020 8995 1558 lub 07765150507 (24h)
NIE WYGRAMY – NIE PŁACISZ
Wypadki którymi się zajmujemy:
 samochodowe
 pasażerskie
 w pracy
 poślizgnięcia, złamania
18 Reynolds Road W4 5AR London
www.topaccidentclaims.com
70
Odszkodowania powypadkowe
Miałeś wypadek
nie z Twojej winy?
nr 28 (183), 13 lipca 2007
ła, ciemne krótkie włosy,
nosi wąsy a ostatnio bródkę, ma szramę nad kolanem
prawdopodobnie na lewej
nodze, oczy szare proszę
o kontakt jeśli będziecie
mieć państwo jakąś informacje 0048502402791
[email protected] Natalia
Lapczyk
j na
więce
www.goniec.com
L O N D Y Ń S K I
P R Z Y D AT N E
A D R E S Y
I
N I E Z B Ę D N I K
T E L E F O N Y
TELEFONY ALARMOWE (POLICJA, POGOTOWIE RATUNKOWE, STRAŻ POŻARNA) TEL: 999, TEL: 112
Ambasada RP w Londynie,
47 Portland Place, London W1B 1JH
Tel: 020 7580 4324-9, tel: 0870 774 2700
Guy’s Hospital, tel: 020 7955 5000
Konsulat Generalny RP,
73 New Cavendish Street, London W1W 6LS,
czynny pon., śr, pt. 9.00 – 14.00, czw. 13.00 – 18.00,
tel: 020 7580 0476, tel: 0870 774 2800.
St. George’s Hospital, tel: 020 8672 1255
Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii,
238-246 King Street, Hammersmith,
London W6 0RF, tel: 020 8741 1606
POSK
– Polski Ośrodek Społeczno – Kulturalny,
238-246 King Street, Hammersmith,
London W6 0RF, tel: 020 8741 1940
East European Advice Centre,
Biuro Porad dla osób z Europy Wschodniej.
Pokój 209, Palingswick House, 241 King Street,
Hammersmith, London W6 9LP,
tel: 020 8741 1288, e-mail: [email protected]
Home Office,
Immigration & Nationality Department,
Luna House, 40 Wellesley Road, Croydon CR9
2BY, tel: 0870 606 7766, www.homeoffice.gov.uk
NHS Direct
– porady medyczne 24h na dobę,
tel: 0845 4647, www.nhsdirect.nhs.uk
Informacja telefoniczna, tel: 118 500
Trade Union Congress,
(Centrala Związków Zawodowych),
tel: 020 7467 1396, e-mail: [email protected]
Polska Macierz Szkolna,
(sobotnie szkoły polskie), tel: 020 8741 1993
Ognisko Polskie,
55 Princes Gate, London SW7 9PN, tel: 020 7589 4670
Biblioteka Polska w POSK-u,
tel: 020 8741 0474
Instytut Polski i Muzeum Gen. Sikorskiego,
20 Princes Gate, London SW7 1PT,
tel: 020 7589 9249
Szpitale czynne całą dobę:
Charing Cross Hospital, tel: 020 8846 1234
Goniec Polski
The Polish Times
nazwisko
surname
e-mail
od numeru
starting issue
Brockley-Lewisham,
kościół angielski St. Mary Magdalen,
Comerford Road, Brockley, London SE4.
Kaplica i adres proboszcza:
8 Waldram Park Road, Forest Hill,
London SE23 2 PN, tel: 020 8378 5228.
Msza św. w jęz. polskim godz. 13.00,
w święta 11.30.
Croydon, Crystal Palace,
kosciół polski Jezusa Miłosiernego,
8 Oliver Grove, South Norwood SE26 6EJ,
tel: 020 8653 8701. Msza św. godz. 10.00, 11.30.
Devonia, Islington,
Kościół Matki Boskiej Częstochwoskiej
i św. Kazimierza
2 Devonia Road, Islington, London N1 8JJ.
tel: 020 7226 9944,
Msze święte: niedziela - 9.00, 11.00, 12.30, 15.30, 19.00,
dni powszednie: 10.30, 19.00 sobota - 7.30, 18.00
www.parafia-devonia.org.uk
Duszpasterstwo Akademickie w Londynie,
Ks. Romuald Szczodrowski,
Polish Catholic Mission 2, Devonia Road,
Islington, N1 8JJ London
Tel. +44 (020) 7704 7658; Mobile + 44 7926 736 849,
E-mail: [email protected]; [email protected]
Ealing, kościół polski NMP Matki Kościoła,
2 Windsor Road, London W5 5PD, tel: 020 8567
1746, fax: 020 8810 0185. Msze św. godz. 8.30, 10.00,
11.30, 13.00, 17.15, 19.00, 20.30.
Forest Gate, Ilford, kościół angielski St. Cedd’s,
High Road, Goodmayes, Ilford, Essex IG3,
tel: 020 8599 1445.
Msza św. w jęz. polskim godz. 12.15.
Putney, Wimbledon,
kościół polski św. Jana Ewangelisty,
St. John’s Avenue, Putney, London SW15 6AW,
tel: 020 8788 3933, Fax: 020 8788 3670.
Msze św. godz. 9.00, 10.00, 11.15, 18.00.
www.parafiaputney.co.uk
Waltham Cross, Harlow,
kościół angielski St. Joseph&Our Lady of the
Immaculate Conception,
204 High Street, Waltham Cross, Herts EN8 7DP,
tel: 020 8599 1445.
Msza św. w jęz. polskim godz. 9.30.
Willesden Green,
kaplica polska M.B. Miłosierdzia,
182 Walm Lane, London NW2
3AX, tel: 020 8452 4304, fax: 020 8450 8449.
Msze św. godz. 9.30, 11.00, 12.15, 19.00.
Nowa parafia:
Polska Misja Katolicka:
1. Wspólnota pw. Nawiedzenia NMP
Our Lady Of The Visitation
358 Greenford Road, UB6 9AN Greenford
Msza św. – niedziela godz. 17.00
2. Wspólnota pw. Świętej Rodziny
Holy Family, Vale Lane, W3 0DY West Acton
Msza św. – niedziela godz. 19.30
www.pasterz.co.uk
Proboszcz: Janusz Gorczyca
42 Langdale Garden
Perivale, UB6 8DQ
020-8997-3682
079-2837-3296
Prenumerata - Subscription
Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us:
address
e-mail
Balham, kościół polski Chrystusa Króla,
234 Balham High Road, Balham,
London SW17 7BQ,
tel: 020 8672 5070 (ks. proboszcz),
tel: 020 8767 5695 (ks. wikariusz).
Msza św. w godz. 9.30, 10.00, 12.00.
St. Joseph’s Church
Highgate Hill, London N19 5NE
Msza św. w każdą niedzielę o godz. 13.30
Drugi ośrodek
St Philip The Apostle, Finchley Church End The
Priest’s House Gravel Hill, Finchley, London N3
3RJ Msza św. w każdą niedzielę o godz. 18.30
Dane proboszcza:
ks. Krzysztof Kawczynski, tel. 07809412145
email: proboszcz@finchleyparish.co.uk
www.finchleyparish.co.uk
Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres:
adres
post code
Polskie kościoły w Londynie:
A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze- Subscribe to Goniec Polski today
go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na Goniec Ltd) lub postal order and receive our magazine every
i wyślij na nasz adres! I niech Goniec będzie z tobą! Zaprenumeruj Gońca!
week directly to your door.
imię
first name
kod poczt.
Royal Free Hospital, tel: 020 7794 0500
Hammersmith, Sheperd’s Bush, kościół polski,
p.w. św. Andrzeja Boboli,
1 Leysfield Road, London W12 9JF, tel: 020 8743 8848
(kancelaria parafialna), tel: 020 87405862 (ks. proboszcz).
Msze św. godz. 9.00, 10.30, 12.00, 17.00.
Goniec Polski, 48 Haven Green,
Ealing, London W5 2NX,
tel.
phone
lub skontaktuj się z nami
or contact us:
tel.: +44 (0) 203 067 1030, fax: +44 (0) 203 067 1010
e-mail: [email protected]
prenumerata online
online subscription:
http://www.goniec.com/prenumerata_.html
Cennik:
price-list :
13 wydań
£23,50
26 wydań
£47,00
52 wydania
£88,13
13 issues
26 issues
52 issues
71
Zadzwoń a najlepiej przyjdź
i porównaj ceny z polskimi.
Polskie meble,
Polskie ceny.
? ? ? ?
Dostępne
tego samego dnia kuchnie.
Największy sklep Polski w Wielkiej Brytanii,
Najlepsze Ceny.
KITCHENS
from £192
only with
ki
Goniec Pols
Szeroki wybór wersalek,
sof rozkładanych
i kompletów
wypoczynkowych.
od £
589
Sypialnie od £
326
Wersalki z pojemnikiem na pościel od £
209
od £
200
od £
192
Szeroki wybór obić.
Reset Ltd Unit B
Arklow Trading
Estate Arklow R,
London SE14 6EB
Godziny otwarcia:
pon. - sob.
10.00 - 20.00,
niedz.
11.00 - 16.00
tel. 0208 469 8302, fax 0208 692 5948
72
nr 28 (183), 13 lipca 2007
���������������
OFERTA 4 POLSKICH PRODUCENTÓW:
 Black Red White - www.brw.com.pl
 FM Poznańscy - www.fmpoznanscy.pl
 FM Gawin - www.gawin.pl  FM Bodzio - www.bodzio.pl

Documentos relacionados

gotartowice rok xiii + grudzień 2004 + nr 135 życzenia na boże na

gotartowice rok xiii + grudzień 2004 + nr 135 życzenia na boże na Ojcem Świętym. Myślę, że możemy tutaj też mówić o pewnej karierze dziennikarskiej. Jak to wszystko się zaczęło? Skąd ten bakcyl dziennikarski? K.K-Z: To jest tak, że ja zostałam wychowana w takim d...

Leia mais

Tom 54 2005 Numer 1 (266) Strony 115–122

Tom 54 2005 Numer 1 (266) Strony 115–122 zaburza jego funkcjonowanie. “Jet-lag” ustępuje sam, jednak czas ten będzie u każdego inny, gdyż zależy od indywidualnych zdolności adaptacyjnych organizmu. Uważa się, że na dostosowanie się do now...

Leia mais

EUSTACHY ŻYLIŃSKI (1889–1954)

EUSTACHY ŻYLIŃSKI (1889–1954) na posiedzeniu Grona Profesorów Wydziału filozoficznego z dnia 2. maja 1919 komisja matematyczna, składająca się z profesorów: Ernsta, Negrusza, Twardowskiego i Ignacego Zakrzewskiego. Komisja ta, ...

Leia mais

2 Nefi 1 - Seminary

2 Nefi 1 - Seminary JeÊli uczestniczysz w programie seminarium opartym na studiowaniu w domu, wykres z rozdzia∏ami do przeczytania na stronie 6 poka˝e ci, co powinieneÊ przeczytaç ka˝dego tygodnia trwania seminarium. ...

Leia mais

(11) PL/EP 2058323 PL/EP 2058323 T3

(11) PL/EP 2058323 PL/EP 2058323 T3 przez komórki zdrowe nie powinien być prezentowany w ogóle lub też w dużo mniejszej ilości niż w nowotworze. Oprócz tego mile widziane jest, aby dany antygen występował w dużym stężeniu nie tylko w...

Leia mais

koparko-ładowarki New Holland

koparko-ładowarki New Holland pomiędzy biegami do przodu i wstecz. Eliminuje to gwałtowne obciążenia układu napędowego, dając lepszą kontrolę pracy pod obciążeniem. W modelu B115 oraz opcjonalnie w B110 stosuje się w pełni auto...

Leia mais

thesis - Theses

thesis - Theses Slovesa se v českém jazykovém systému dělí dle jednotlivých kmenotvorných přípon sloves. Kmenotvorné přípony lze rozlišit podle tvaru, ze kterého jsou získané (prézentní, infinitivní, minulá kmenot...

Leia mais

PROJEKT EDUKACYJNY „Julian Tuwim – poeta dziecięcej radości”

PROJEKT EDUKACYJNY „Julian Tuwim – poeta dziecięcej radości” Tuwima: „Dwa szczęścia są na świecie, jedno małe - być szczęśliwym, drugie wielkie uszczęśliwiać innych”klasach młodszych pogadanka Konkurs recytatorski „Julian Tuwim – czarodziej słowa”recytacja w...

Leia mais

Pokaż treść!

Pokaż treść! podłoża kryzysu społec21nego i gospodarczego leżą również zasadnicze kwestie moralne, a wśród nich degradacja pojęcia etyki zawodowej. Uznano np.. że jako.ść pracv poprawić można nie tylko poprzez ...

Leia mais